
Montfermeil, które pulsuje od napięć, gniewu i niepewności to miejsce, w którym nawet niewinny psikus może okazać początkiem rewolucji.
- Aktorzy: Damien Bonnard, Alexis Manenti, Djibril Zonga, Issa Perica, Al-Hassan Ly i 15 więcej
- Reżyser: Ladj Ly
- Scenarzyści: Ladj Ly, Giordano Gederlini, Alexis Manenti
- Premiera kinowa: 28 lutego 2020
- Premiera światowa: 15 maja 2019
- Ostatnia aktywność: 15 grudnia 2022
- Dodany: 16 maja 2019
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Reżyser pozostaje w rzeczonym rozkroku na tyle długo, by zostawić nas z rozczarowującym banałem: wszyscy jesteśmy winni, Victor Hugo, "nędza zła macocha", sytym Europejczykom łatwo oceniać. To już serio lepiej, żeby się przez dwie godziny strzelali.
-
Sukces tego filmu wynika z bardzo podobnych przesłanek co sukces "Bożego ciała" Jana Komasy, konkurującego w tym roku z "Nędznikami" o Oscara w kategorii najlepszy film zagraniczny. Chodzi o talent obserwatora. Ly zauważa więcej, dostrzega szerszą perspektywę. "Nędznicy" w świetnym, pełnym suspensu, hitchcockowskim stylu, pokazując konkretną sytuację, równolegle diagnozują całą chorą rzeczywistość, w której funkcjonujemy.
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Film trzyma mocno w napięciu i wydaje się to wszystko być po prostu prawdziwe. Całość potrafi wywołać emocje.
-
82 marca 2020
- 3
-
-
Jasne, mogę się nie znać na aktualnej sytuacji Francji, ale te wszystkie emocje podczas seansu były absolutnie prawdziwe. Trzyma w napięciu i zmusza do refleksji.
-
84 lutego 2020
- 3
-
-
Nie umiem określić gatunku tego filmu aczkolwiek sprawia to że seans jest niesamowicie emocjonalny
-
98 lutego 2020
- 11
- #64
-
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Nie umiem określić gatunku tego filmu aczkolwiek sprawia to że seans jest niesamowicie emocjonalny
-
98 lutego 2020
- 11
- #64
-
-
Jasne, mogę się nie znać na aktualnej sytuacji Francji, ale te wszystkie emocje podczas seansu były absolutnie prawdziwe. Trzyma w napięciu i zmusza do refleksji.
-
84 lutego 2020
- 3
-
-
Film trzyma mocno w napięciu i wydaje się to wszystko być po prostu prawdziwe. Całość potrafi wywołać emocje.
-
82 marca 2020
- 3
-
-
Społeczeństwo, w którym chwilowo zawieszony gniew może wybuchnąć już nawet po małym incydencie. Spięcia kipią niepohamowanymi nerwami, mimo trochę rozlazłej narracji. Zaskakująco dobrze radzi sobie z wywoływaniem emocji, bez oceniania i szantażu.
-
79 marca 2020
- 2
-
-
Pomiędzy "Nienawiścią", a "Dniem próby". Niby nieświeży tematycznie, ale jakież ma tempo i ile dylematów stawia widzowi.
-
720 stycznia 2020
- 2
-
-
-
Nowe recenzje krytyków
-
W Nędznikach kino jest nieoswojonym dzikim zwierzęciem nie potrzebującym złotych, estetycznych klatek. Rzeczywistość ekranowa sama się tłumaczy bez zbędnych rusztowań.
-
Sukces tego filmu wynika z bardzo podobnych przesłanek co sukces "Bożego ciała" Jana Komasy, konkurującego w tym roku z "Nędznikami" o Oscara w kategorii najlepszy film zagraniczny. Chodzi o talent obserwatora. Ly zauważa więcej, dostrzega szerszą perspektywę. "Nędznicy" w świetnym, pełnym suspensu, hitchcockowskim stylu, pokazując konkretną sytuację, równolegle diagnozują całą chorą rzeczywistość, w której funkcjonujemy.
-
W finale produkcja traci na subtelności, ale w dalszym ciągu pozostaje jednym z najważniejszych obrazów współczesnego społeczeństwa i godnym reprezentantem Francji w wyścigu oscarowym.
-
Ladj Ly otwiera w kinie przedmieść nowy rozdział. I objawia się w nim jako mediator. Na tym polega jego patriotyzm.
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Wygrana z "Portretem" może zaskakiwać, ale "Nędznicy" odważnie przybliżają napięcia społeczne, nie wskazując palcem jednej przyczyny błędnego koła napędzającego się konfliktu. Narracyjnie film przypomina rozpędzający się pociąg z zepsutymi hamulcami, więc pod koniec wrażenia są silne, przez co przesłanie zyskuje na znaczeniu. Dobra inspiracja do dyskusji, zwłaszcza w kontekście niedawnych wydarzeń ze Stanów Zjednoczonych, bo posunięta do bezpiecznej granicy analogia wydaje się oczywista.
-
7.521 lipca 2020
-
-
„Nędznicy” to niezwykle aktualny obraz niosący spory autentyzm wydarzeń. Przez większość czasu trzyma w napięciu, a kulminacja w finale silnie uderza swoim wyrazem. Jestem na tak, bo to dobry społeczny dramat, który ogląda się jak film dokumentalny, który zmusza widza do refleksji.
-
7.529 marca 2020
- 1
-
-
Społeczeństwo, w którym chwilowo zawieszony gniew może wybuchnąć już nawet po małym incydencie. Spięcia kipią niepohamowanymi nerwami, mimo trochę rozlazłej narracji. Zaskakująco dobrze radzi sobie z wywoływaniem emocji, bez oceniania i szantażu.
-
79 marca 2020
- 2
-