Legenda sportu motorowego, Zygzak McQueen, zostaje zepchnięty na boczny tor przez ultraszybkie auta nowej generacji. Wrócić do gry pomoże mu młoda, pełna zapału mechaniczka, Cruz Ramirez, która obmyśla autorski plan zwycięstwa. I choć na swojej drodze Zygzak napotka kilka niespodziewanych zakrętów, udowodni, że zdobywca Złotego Tłoka nie poddaje się tak łatwo!
- Aktorzy: Owen Wilson, Cristela Alonzo, Chris Cooper, Nathan Fillion, Larry The Cable Guy i 15 więcej
- Reżyser: Brian Fee
- Scenarzyści: Kiel Murray, Bob Peterson
- Premiera kinowa: 15 czerwca 2017
- Premiera DVD: 8 listopada 2017
- Premiera światowa: 10 czerwca 2017
- Ostatnia aktywność: 4 maja
- Dodany: 5 listopada 2016
-
Bohaterowie oddający wiele emocji, świetna warstwa wizualna i trzymająca tempo fabuła sprawiły, że obejrzenie filmu było dla mnie ogromną przyjemnością.
-
Udana, efektowna produkcja, która usiłuje przekazać widzom parę życiowych mądrości. Szkoda tylko, że brakuje jej duszy.
-
To mógł być właśnie świetny przykład marki, która dorasta razem z widownią! Ale niestety, skończyło się jak zwykle. Miał być piękny list miłosny do świata wyścigów, a otrzymaliśmy mierne, dziecięce Fan Fiction...
-
Starość nie radość, młodość nie wieczność. Disney i Pixar lubią od czasu do czasu przypomnieć tę niewygodną prawdę o przemijaniu. Auta 3 wjeżdżają w ten nurt z impetem i choć stosują stare sztuczki znane kinu sportowemu od wieków, zręcznym driftem omijają największe banały. Co nie znaczy, że jest idealnie.
-
To nie tylko udana kontynuacja, ale także odkupienie win przez Pixara. Studio po raz kolejny dzięki nucie nostalgii, zagraniu widzowi na emocjach, ale także znakomitej oprawie audiowizualnej i genialnie przedstawionym wyścigom, tworzy kino rozrywkowe na wysokim poziomie.
-
Znakomite zakończenie trylogii o brawurowej karierze sportowej pewnej czerwonej wyścigówki. Uśmiech, wzruszenie i pokrzepienie gwarantowane. Świetny film dla całej rodziny.
-
Pixar ponownie wrócił do "Aut" chyba wyłącznie po to, by podbić zainteresowanie popularnej linii zabawek. W kinie jednak młoda widownia była raczej znudzona. Nic dziwnego, problemy starzejących się dorosłych próbowano wcisnąć dzieciakom, co jest brutalnie sprzeczne z założonym przez scenarzystów morałem i, niestety, raczej żenujące.
-
"Auta 3" są najlepszymi przeprosinami za nieudany sequel. Ten animowany, samochodowy "Rocky 3" zmiksowany z "Creedem" to naprawdę godne zakończenie historii Zygzaka McQueena.
-
Nie przebija pomysłowością "Aut" ale zapewnia dobrą zabawę.
-
Pod względem animacji "Auta 3" to klasyczny Pixar, nieschodzący poniżej poziomu, który wielokrotnie sam windował kolejnymi filmami. Wyścigi są niezwykle widowiskowe i trzymające w napięciu, a cały samochodowy entourage zaskakująco realistyczny.
-
Można zaryzykować tezę, że to najlepsze ściganie na dużym ekranie od czasów "Wyścigu" - rzecz jasna z zachowaniem odpowiednich proporcji.
-
Przywracają blask całej serii i mam po cichu nadzieję, że na część następną. O ile oczywiście będzie równie dobrze przemyślana, co "trójeczka".
-
Kolejny film, który pokazuje rosnącą potęgę wyobraźni twórców pracujących dla Disneya oraz nieograniczony zmysł techniczny animatorów z Pixara.
-
Jestem bardzo zadowolony z seansu i mogę z dumą powiedzieć, że właśnie o takie Auta walczyłem.
-
Zdecydowanie wynagradzają niski poziom dwójki, która była nużąca i z intrygą poprowadzoną w sposób niebudzący emocji. Teraz, już na samym początku zostajemy wrzuceni w środek wyścigu, w tle leci dynamiczna muzyka, auta ścinają zakręty, a w powietrzu niemal unosi się smród palonej gumy.
-
Trzecie "Auta" to najlepsza część niezbyt lubianej serii. I wygląda na to, że ostatnia. Jest troszkę nostalgiczna i fabuła idzie w znajomym kierunku, ale nie można odmówić jej serca oraz zaangażowania. Godne zakończenie całej historii McQueena.
-
Animacja dla pokoleń. Odstępstwo od nieudanego kina szpiegowskiego, na koszt pełnych rozrywki i werwy scen, nie tylko dla młodych widzów.
-
Nie są może szczytowym osiągnięciem Pixara, ale zrealizowano je w duchu jego najlepszych tradycji. Samo to jest całkiem nie najgorszą rekomendacją.
-
Dziadek z wnukiem może się wybrać. I z wnuczką też.
-
Pixar zrozumiał swój błąd z poprzedniej części i na razie zaprzestał wciskania na siłę w fabułę wątków sensacyjnych.
-
Udane zamknięcie filmowego cyklu z żywymi samochodami.
-
Rewelacyjny film i choć daleko mu do chociażby W głowie się nie mieści, to wciąż jest wybitną animacją poruszającą ważne tematy w niegłupi sposób. Jest świetną lekcją tolerancji z niebanalnym morałem.
-
Doskonale poprawny film, który nie ma szans zachwycić widza, ale też nie powinien złamać serca fanom Pixaru, tak jak mogły to zrobić Auta 2.
-
To nie tylko najlepsza odsłona całej serii i przeprosiny po nieudanej "dwójce", ale także mądry film o przemijaniu, na które - nawet w świecie pstrokatych i rozgadanych wyścigówek - nie ma lekarstwa.
-
Stanowią swoistą lekcję zarówno dla młodych, jak i dorosłych. To nie konflikt "starego" z "nowym", gdzie stare jako to gorsze musi odejść, stanowi clou filmu. Ale jak w przypadku głównych bohaterów odwrócenie ról, "przebudowa" minionych prawd i przekucie ich w nowe sytuacje, w których szukać będą spełnienia i samorealizacji.
-
Po nieudanym "skoku w bok" przy okazji "Aut 2" przebojowa seria wraca na właściwe tory. W "Autach 3" historia znów jest bardziej kameralna, na pierwszym planie ponownie Zygzak McQueen, a mieszkańcy Chłodnicy Górskiej ustępują miejsca nowym bohaterom. Niestety, razem z nimi gdzieś po drodze gubi się jednak urok i nastrój oryginalnych "Aut". Nie do tego przyzwyczaił nas Pixar.
-
Na szczęście "Auta 3" oferują tyle bodźców audiowizualnych i fajnie wykonanych gadających samochodów, że ta "fabularna skaza" nie powinna mieć większego znaczenia. Szczególnie w kontekście rodzinnego seansu, w trakcie którego rodzice i dziadkowie mogą zareagować błyskawicznie na ewentualne pytania.
-
Auta 3 to o niebo większe osiągnięcie niż sequel serii, choć nikogo nie powinno dziwić, że nie jest w stanie pobić pierwszej części.
-
Najlepsza część serii. Animacja nareszcie nie odstaje od pozostałych dzieł Piksara.
-
Znacznie lepszy, niż można się było spodziewać po trzeciej części animacji o wyścigach samochodowych. Wysoki poziom techniczny został uzupełniony o poruszającą i poważną fabułę oraz naturalne poczucie humoru.
-
Naprawiają wszystkie błędy swojego poprzednika i stanowią bardzo udane zakończenie pixarowskiej trylogii.
-
Nie ma tu zbytniego rozpamiętywania przeszłości ani też demonizowania tego, co ma nadejść. Bo w pierwszej kolejności Auta 3 to rozrywka. Inteligentna, niosąca mądre przesłanie i bardzo efektownie podana, ale jednak rozrywka.
-
Dostałem od nich w sumie to, czego oczekiwałem. Niezłą rozrywkę dla najmłodszych.