Dziennik
-
Więcej
"Heweliusz" to nie tylko film o morskiej katastrofie, ale również o tych, co pozostali - ocalałych i rodzinach ofiar. Dzięki przeplataniu scen tragedii i jej pokłosia serial zyskuje - wstrząsające wydarzenia nie przytłaczają widza tak, jak gdyby obejrzał je jednym ciągiem. Kolejne urywki rzucają na sprawę nowe światło, ujawniając różne perspektywy.
-
Więcej
Choć "Bunkier miliarderów" z opisu może zapowiadać się ciekawie, niestety nie ma wiele do zaoferowania ponad to, co jest znane z innych postapokaliptycznych produkcji. Serial szybko staje się gatunkowym misz-maszem i nie wychodzi mu to na dobre. Całość jest przesadzona i pełno w niej klisz i wykorzystywania utartych schematów, które sprawiają, że całość wypada przewidywalnie i jest pozbawiona świeżości.
-
Więcej
Clevatess nie jest pozbawiony wad, ba - jest ich zaskakująco dużo. Jednak mimo wszystko jest to świetne dark fantasy, które można postawić na jednej półce z innymi japońskimi klasykami gatunku takimi jak Berserk, Claymore czy Übel Blatt. To także coś świeżego w skostniałym świecie anime, które wciąż nie potrafi uwolnić się od odtwórczego, schematycznego podejścia do fantasy.
-
Więcej
Choć wątki polityczne są bardzo ważne w "Dyplomatce", serial nie byłby aż tak udany, gdyby nie to, że w gruncie rzeczy opowiada o relacjach międzyludzkich, dynamice władzy w związku i walce płci. Trzeci sezon wciąga od pierwszych minut, nawet jeśli czasem gubi rytm i każe bohaterom przeskakiwać zbędne przeszkody. Finałowy cliffhanger zapowiadający główny wątek kolejnego sezonu sugeruje, że produkcja wcale nie zamierza zwalniać tempa.
-
Więcej
Serial "Outlander: Krew z krwi" z pewnością przypadnie do gustu fanom oryginalnej produkcji, a szczególnie tym, dla których pierwszy - szkocki - sezon jest tym ulubionym. W produkcji nie brak pięknych krajobrazów, które sprawiają, że ma się ochotę kupić bilet lotniczy, a wątki klanowe wzbudzają nie mniejsze zainteresowanie niż główna fabuła. Przeplatające się historie, zgrabnie łączące się w całość i nawiązania do wydarzeń i postaci znanych z "Outlandera" tylko zwiększają radość z oglądania.
-
Więcej
Drugi sezon serialu "Gen V" trzyma poziom franczyzy, ofiarując wciągającą, krwawą rozrywkę. Widzowie nie mogą narzekać na brak brutalnych, ale i dziwacznych scen wynikających z nietypowych mocy niektórych bohaterów. I choć ostatecznie fabuła wyraźnie dążyła do połączenia z główną historią, serial broni się również jako samodzielna produkcja.
-
Więcej
18 lutego 1996 roku na antenie stacji TVP1 zadebiutował serial "Matki, żony i kochanki". Była to produkcja przełomowa dla polskiej telewizji. Scenariusz opierał się na przedstawieniu kobiecych losów z różnych perspektyw. Krytycy nie zawsze byli przychylni, ale mimo to, co tydzień miliony widzów zasiadało przed telewizorami, aby śledzić losy Doroty, Hanny, Wiktorii i Wandy. Z jakiego powodu serial odniósł sukces i dlaczego był tak ważny?
-
Więcej
Zabawna, wzruszająca i katartyczna opowieść o siostrzano-braterskiej miłości, którą na próbę wystawia spowodowana traumą konieczność przedwczesnego dorastania.
-
Więcej
Zagadka. Co to jest? Startuje na pełnym paliwie, leci płynnie i rozbija się z powodu przegrzania przyrządów. Można by odpowiedzieć, że statek kosmiczny. Tym bardziej, że jest w centrum uwagi widza i scenarzysty. Ale tutaj należałoby użyć metafory. A więc prawidłowa odpowiedź brzmi: "Obcy: Ziemia". Kosztujący podobno 250 mln dolarów ośmioodcinkowy serial, który miał odświeżyć znaną i lubianą franczyzę. I faktycznie wydawało się, że tak będzie.
-
6.529 września
- Skomentuj
-
Więcej
Serial dostarcza to, co nam obiecuje. I to jest najważniejsze. Pytanie, które sobie stawiam, brzmi: "Czy Gen V do czegokolwiek prowadzi, czy jest zapchajdziurą pomiędzy sezonami The Boys?". Nawet jeśli okaże się tym drugim, to nie będzie mi to przeszkadzać, bo wypada znakomicie.
-
Więcej
Drugi sezon Minuty ciszy to bardzo dobrze napisana kontynuacja rozwijająca pomysł w duchu pierwowzoru. Widać, że twórcy wykorzystali czas na dopracowanie scenariusza i rozwój postaci. W oryginalny sposób kontynuują przygody przedstawionych wcześniej bohaterów. Nie nadużywają zaufania widzów - szanują ich i prezentują produkcję wysokiej jakości. Reżyser Jacek Lusiński miał wizję i razem ze współscenarzystą Szymonem Augustyniakiem doprowadził ją do szczęśliwego finału.
-
Więcej
Produkcji ilustrujących losy licealistów w ostatnich dekadach powstało na pęczki. Jednak niewiele mogło poszczycić się taką ilością humoru i ciepła jak "Jezioro marzeń". Główni bohaterowie serialu wychodzili poza dotychczasowe schematy i zapisali się w annałach amerykańskiej popkultury. Na tle postaci chociażby z "Beverly Hills, 90210" wydawali się być zwyczajni, przez co miliony ówczesnych nastolatków mogło się z nimi utożsamiać.
-
Więcej
Koszykówka, nastoletnie dylematy oraz rodzinne tajemnice - w taki sposób Mark Schwahn wprowadził widzów w rzeczywistość "Tree Hill" w pierwszym odcinku. "Pogoda na miłość" to jeden z najciekawszych seriali młodzieżowych z początku dwudziestego pierwszego wieku. W trakcie dziewięciu sezonów mogliśmy obserwować, w jaki sposób bohaterowie dorastają i próbują radzić sobie z przeciwnościami losu.
-
Więcej
Stał się najlepszym serialem, jaki widziałem za sprawą bogato sportretowanych postaci, szerokiego ukazania trudów życia iradzenia sobie z nimi. Do tego mnogość wątków, które, stopniowo rozbudowywane, kończyły się w sposób satysfakcjonujący, sprawiając, że jest to kompetentnie opowiedziana i kompletna historia.
-
Więcej
Pod koniec lat osiemdziesiątych Aaron Spelling był jednym z najbardziej znaczących producentów telewizyjnych. Miał wpływ między innymi na takie tytuły jak "Dynastia", "Aniołki Charliego" czy "Statek miłości". W 1990 roku do jego portfolio dołączył serial "Beverly Hills, 90210". Produkcję nazywano "Dynastią" dla młodzieży, gdyż nikt wcześniej nie sportretował tak próżnych i ekstrawaganckich nastolatków. Z ekranów uderzał kult pieniądza i władzy, na których tle rozgrywały się licealne dramaty.
-
Więcej
Finalnie serial Wybór jest jedną z najgorszych produkcji sygnowanych przez Netflix, jakie miałem 'przyjemność' oglądać. To po prostu ogromny, niczym nie skrępowany, zbiór fabularnych debilizmów, na które od samego początku ciężko jest przymknąć oko. Ot zwyczajna, naprawdę ciężkostrawna papka.
-
Więcej
Niewielka ilość odcinków musiała stanowić nie lada wyzwanie dla Grega Danielsa i ekipy scenarzystów, którzy rozgrywają niektóre wątki w pełnym biegu, co momentami może sprawiać niekorzystne wrażenie przesytu i odhaczania kolejnych punktów z listy. Trzeba jednak przyznać, że każdy z bohaterów otrzymał zakończenie, które jest kulminacją jego rozwoju na przestrzeni poprzednich sezonów.
-
6.530 sierpnia
- Skomentuj
-
Więcej
"Obcy: Ziemia" to nie tylko horror sci-fi, ale też opowieść o obsesji nieśmiertelności.
-
Więcej
Peacemaker to kolejna solidna pozycja od Gunna, ugruntowująca go na pozycji lidera, jeśli chodzi o produkcje superbohaterskie. Jak na razie każdy jego projekt w DC był strzałem w dziesiątkę. Animowane Koszmarne Komando i kinowy Superman raczej podobały się fanom. I jestem przekonany, że z drugim sezonem przygód Peacemakera będzie podobnie.
-
Więcej
Po seansie nowej produkcji FX jestem spokojny o dalsze losy Xenomorphów na małym i dużym ekranie. Mamy bowiem nowych twórców, którzy wychowywali się na produkcjach Scotta i Camerona, więc gdy dostali możliwość realizowania własnych historii w tym świecie, zrobili to z niezwykłym szacunkiem dla swoich filmowych idoli. Obcy: Ziemia jest laurką dla twórcy Obcego, ale także pięknym prezentem dla wszystkich fanów, którzy mogą zanurzyć się w nową, wciągającą opowieść.
-
Więcej
Serial "The Resort" to prawdziwa gatunkowa mieszanka, ale wymieszaną tak sprawnie, że nie czuć nadmiaru. Z jednej strony widz otrzymuje tajemnicę zaginięcia, z drugiej sci-fi z wątkami podróży w czasie i wiążących się z tym niebezpieczeństw. Na bardziej podstawowym poziomie to również dwie równoległe historie miłosne - jedna dopiero się rozpoczynająca, druga dobiegającą kulminacyjnego momentu.
-
Więcej
Serial Po obu stronach otchłani pod względem aktorskim i technicznym nie ustępuje w żaden sposób międzynarodowej konkurencji. Niestety, jak wiele niemieckich produkcji, w warstwie narracyjnej wypada blado w porównaniu z podobnymi projektami z innych europejskich krajów. Zbyt wiele uproszczeń, fabularnych niedociągnięć oraz pomniejszych głupot skutecznie pomniejsza ocenę końcową.
-
Więcej
Serialowa Polska kryminałem stoi. "Langer" przypomina jednak, że nie wszystkie produkcje są udane.
-
Więcej
Kryminalny serial komediowy wysokich lotów, w którym nie brakuje zarówno elementów dramatycznych, jak i satyrycznych. Choć całość utrzymana jest w popularnej obecnie formule "pożreć bogatych", to twórcy wyraźnie sympatyzują z głównym bohaterem.
-
Więcej
Lata osiemdziesiąte można śmiało nazwać złotą erą dla seriali akcji. Wystarczy wspomnieć takie tytuły jak: "Policjanci z Miami", "Drużyna A", "Nieustraszony". Ten bogaty okres męskich herosów rozpoczęła historia Thomasa Magnuma. "Magnum" po raz pierwszy pojawił się na ekranach telewizorów pod koniec 1980 roku. Połączenie sensacyjnej intrygi z ironicznym humorem uwiodło widzów na kolejne osiem lat.
-
Więcej
Tak oryginalnego i realistycznego serialu rozgrywającego się w świecie ludzi ubranych w białe i niebieskie fartuchy nie było od czasu "Ostrego dyżuru". Tamta produkcja też był dobrze oceniana, ale ciągła się przez kilkanaście sezonów. "The Pitt" jest bardziej intensywny, bo cała akcja rozbita jest na lekarską zmianę. A zatem jeden epizod = jedna godzina. Skupienie na tu i teraz. Na leczeniu i ratowaniu życia.
-
Więcej
Ironheart to po prostu serial z niewykorzystanym w pełni potencjałem. Ani hit, ani kit, raczej "przeciętna marvelowska". Produkcja, która nie będzie zaliczana ani do tych najlepszych, ani do tych najgorszych odsłon MCU.
-
Więcej
Pojawiają się tu zarówno dłużyzny, jak i rozwiązania na wskroś absurdalne, a punktów zwrotnych jest co najmniej kilka, ale ostatecznie serial to czysta rozrywka, niemal tak czysta jak sama matematyka, na której się koncentruje.
-
Więcej
Strefa gangsterów to świetnie napisany, zagrany i poprowadzony przez sprawnych reżyserów serial gangsterski. Pokazuje, że w tym gatunku jest jeszcze miejsce na coś innego i intrygującego. Jeśli miałbym postawić jakąś inną produkcję obok tej, to byłyby to Gangi Londynu Garetha Evansa. Oba tytuły opowiadają o tym samym, ale w zupełnie inny sposób. Mam nadzieję, że twórcy serialu z Hardym mają więcej pomysłów na kontynuowanie historii i nie zakończy się ona na pierwszym sezonie.
-
Więcej
Aniela jest pełna mocnego humoru - momentami niegrzecznego i politycznie niepoprawnego, ale bardzo trafnego. Twórcy sięgają też po odważne, a jednocześnie nietypowe dla polskich produkcji rozwiązania, jak chociażby częste burzenie czwartej ściany przez główną bohaterkę niczym w kultowym Fleabag.
-
Więcej
Adaptując słabo napisaną grę, twórcy nie dokonali żadnych istotnych zmian, przez co fabuła cierpi na te same przypadłości co oryginał.
-
Więcej
Langer na razie rozczarowuje nijakością i bardzo powolnym tempem opowiadania historii. Po tej ekipie oczekiwałem po prostu czegoś więcej. Nie tylko produkcji ociekającej krwią, ale też - jak w książce - mającej jakąś stawkę. Pościgu, który trzymałby mnie na krawędzi kanapy. Niestety, niczego takiego tu nie ma. Jest nuda. Jedynie Jakub Gierszał daje nam powód, by wrócić do tej produkcji i obejrzeć ją do końca
-
Więcej
Nowy serial platformy Max dostarczy sporo rozrywki i zadziała na Was jak magnes. Nie ma znaczenia, czy włączycie ją dla J.J. Abramsa, Josha Hollowaya, Dustera, czy też z braku innych propozycji na seans. Zostaniecie z tą opowieścią do końca. Jest to jedna z tych produkcji, która niczego nie udaje. Obiecuje dobrą zabawę i nie zawodzi oczekiwań widza.
-
Więcej
Jeśli Seth Rogen i Evan Goldberg chcieli pokazać, że w świecie wielkich studiów filmowych panuje organizowany chaos, to "Studio" jest najlepszym możliwym dowodem na to, że im się udało. Serial, który zadebiutował na Apple TV+, to ostra, pełna tempa satyra na współczesny przemysł rozrywkowy - zrealizowana z rozmachem, świadomością i ogromnym wyczuciem formy.
-
Więcej
W latach osiemdziesiątych seriale policyjne cieszyły się dużą popularnością w Stanach Zjednoczonych. Wystarczy wspomnieć chociażby o "Policjantach z Miami". W 1987 roku, dopiero raczkująca telewizja Fox zaproponowała widzom produkcję pt. "21 Jump Street". Serial miał być skierowany przede wszystkim do młodych odbiorców. Podejmował on trudne tematy, które były związane z problemami wchodzących w dorosłość nastolatków.
-
Więcej
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? "Fatalny rejs" dowodzi, że tak
-
Więcej
Nie rozumiem, dlaczego produkcja Asteriks i Obeliks: Walka wodzów została zrealizowana jako miniserial. Gdyby nie prolog w formie pierwszego odcinka, to całość spokojnie zmieściłaby się w czasie filmu fabularnego. Proszę mnie źle nie zrozumieć, bo im więcej Asteriksa, tym mocniej bije moje serce. Po prostu na początku trudno mi było przyzwyczaić się do tej zmiany.
-
Więcej
Problem jednak dla mnie był jeden: "Niesamowite przygody skarpetek" są skierowane dla najmłodszego widza. Takiego w wieku 6-7 lat, który zaczyna swoją przygodę z dużym ekranem. Ich rodzice albo dużo starci widzowie nie będą pod wielkim wrażeniem. Widziałem lepsze i ładniejsze animacje, nawet w formie ręcznie rysowanej. Niemniej to nadal sympatyczna produkcja, niepozbawiona uroku oraz zgrabnych morałów.
-
Więcej
Rdzeń scenariusza "Paradise" stanowi odtworzona w retrospekcjach relacja pomiędzy Collinsem, skrupulatnym agentem, gotowym przyjąć kulkę za szefa, a niewylewającym za kołnierz Bradfordem, byłym prezydentem USA.
-
Więcej
Drugi sezon The Last Of Us spełnia pokładane w nim nadzieje. To serial wybitny pod względem aktorskim, wizualnym, scenariuszowym i muzycznym. Zdziwiłbym się, gdyby jakiś gracz był nim zawiedziony. To idealnie poprowadzona historia, którą dobrze znamy z konsoli PlayStation. Twórcy rozwinęli niektóre wątki i dodali postacie, by jeszcze urozmaicić tę opowieść.