Czworo przyjaciół odkrywa starą grę, która przenosi ich w świat dżungli. Aby powrócić do rzeczywistości, muszą stawić czoło niebezpiecznym przygodom.
- Aktorzy: Dwayne Johnson, Kevin Hart, Jack Black, Karen Gillan, Rhys Darby i 15 więcej
- Reżyser: Jake Kasdan
- Scenarzyści: Scott Rosenberg, Chris McKenna
- Premiera kinowa: 29 grudnia 2017
- Premiera DVD: 2 maja 2018
- Premiera światowa: 5 grudnia 2017
- Ostatnia aktywność: 9 kwietnia
- Dodany: 3 lipca 2017
-
Udane połączenie kina familijnego i komedii, jak również akcji. Wyśmienita gra aktorska i parodia gier pokroju Lary Croft z lat 90. z niebanalnymi efektami specjalnymi dają ciekawy miks, który zapamiętam przynajmniej w porównywalnym stopniu, co filmowy oryginał z 1995 roku.
-
Jest zwyczajnie słabym filmem, który wykorzystuje, co prawda, ogólną tematykę swojej kultowej imienniczki, ale obdziera ją ze wszystkiego, co od dwudziestu lat sprawia, że słowo "Jumanji" wywołuje przedziwną mieszankę uśmiechu i niepokoju.
-
Młodszym widzom zapewnią dużo śmiechu oraz całkiem nieźle nakręcone sceny akcji, starszym zaś przenosiny w czasy młodości.
-
Przygoda, którą można polecić każdemu, kto z sentymentem powraca co jakiś czas do oryginalnej wersji.
-
Bawiłam się świetnie i wcale się tego nie wstydzę!
-
Wchodząc na salę kinową miałem wiele obaw, które z biegiem czasu zmieniły się w świetną zabawę.
-
Przy wszystkich wadach dzieła można się przy nim dobrze bawić, ale z tym dubbingiem naprawdę o to nie łatwo. Polecam poczekać aż w jakimś VOD będzie wersja z oryginalną ścieżką dźwiękową.
-
Nie ma w nim nic wyróżniającego z pośród wielu innych tegorocznych produkcji. Jednak jeśli ktoś tęskni za światem "Jumanji" i ma ochotę na kolejną rundę, serdecznie zapraszam. Radzę jednak omijać kina, gdyż dystrybutor Tylkohity postanowił nam w kraju pokazywać ten film wyłącznie z dubbingiem, co skutecznie odbiera urok aktorom i dodaje infantylności.
-
Nastolatków. Ma humor, wartką akcję i byłą gwiazdę wrestlingu, która teraz w każdym filmie efektownie ratuje świat. Rodzice pamiętający pierwszą część z najlepszym komikiem ich młodości mogą mieć miejscami problem ze strawieniem tego tytułu, choć straconego czasu nie odczują.
-
Na wskroś przeciętny, ale udany - i mam wrażenie, że opinię tę podzielą zarówno ci, którzy darzą pierwszą część sentymentem, jak i ci, którzy niespecjalnie ją znają. To po prostu lekka i przyjemna komedia akcji.
-
Może i obraz Jake'a Kasdana nie ima się dwadzieścia dwa lata starszego pierwowzoru, ale wierzcie mi, to świetny, zabawny i nieco zakręcony blockbuster w sam raz na zakończenie roku!
-
Miłośnicy oryginału znajdą też nawiązania do poprzedniego filmu, ale jest to raczej hołd złożony przez twórców niż odcinanie kuponów. Mimo że odwołuje się do nostalgii i bazuje na kliszach, to broni się jako widowisko.
-
Zaskakująco przyjemna rozrywka, która niestety została zniszczona przez fakt, że można ją obejrzeć wyłącznie w wersji z dubbingiem.
-
Niezobowiązująca rozrywka, która oprócz bycia świetną zabawą potrafi nam coś przekazać oraz sprawić, że szybko i przyjemnie minie nam czas.
-
A jednak się udało. Trochę się obawiałem sequela kultowego "Jumanji", ale wyszła z tego całkiem strawna rozrywka dla całej rodziny.
-
Twórcy przyprawiają kliszę kliszą, nie bacząc na dobry smak produkcji. Wyśmienite kino familijne sprzed 22 lat zostało przyodziane w kiczowaty strój błazna, którego repertuar skeczy kończy się na materialnej fascynacji ciałem.
-
Widowisko, które z sentymentem i z błyskiem w oku oglądamy, jednak niekoniecznie chcemy słyszeć, ze względu na polski dubbing, który nijak współgra z przedstawionym światem.
-
Zapewnia przyzwoitą rozrywkę, choć z wyjściowego pomysłu dałoby się wyciągnąć więcej. Kolejne misje dobrze oddają konstrukcję gier wideo, lecz z pozycji biernego obserwatora nie budzą wiele ekscytacji.
-
Bardzo dobre kino familijne. Twórcy zaserwowali nam zabawną i lekką przygodę oraz sentymentalną podróż w przeszłość. Jednak film z 1995 roku nadal pozostaje moim numerem jeden.
-
Zaskakująco przyjemne i zabawne widowisko - pozostaje tylko żałować, że polski dystrybutor zapewnił nam wyłącznie wersję z koszmarnym dubbingiem.
-
Muszę przyznać, że nowe "Jumanji" bardzo mnie zaskoczyło. Nadal dostarcza przyjemnej rozrywki, chemia między aktorami jest bardzo silna, humoru jest dużo, a dzieje się sporo. Może i mniej straszny, ale za to przyjemny film przygodowy.
-
Solidne i niegłupie kino rozrywkowe. Umiejętnie rozwija pomysł oryginału. Świetna pozycja dla osób chcących przyjemnie spędzić dwie godziny.
-
Całkiem znośne, humorystyczne kino.
-
Na czwórkę głównych bohaterów patrzy się z przyjemnością, a przewidywalny, sympatyczny finał pozwala opuścić salę kinową z uśmiechem na ustach.
-
Można powiedzieć, z ręką na sercu, że to udana kontynuacja, w żaden sposób nie "rujnująca dzieciństwa" i miejscami nawet lepsza, pomimo faktu, że samo klasyczne Jumanji nie było filmem wybitnym.
-
Pomimo kilku niedociągnięć, Jumanji: Przygoda w dżungli niesie w sobie niezwykle pozytywną energię. Zachwyca humorem i aktorskim dopasowaniem.
-
Lekkostrawny, zabawny, niewymagający, rodzinny sposób na spędzenie półtorej godziny.
-
Każda z postaci przypomina chodzący stereotyp, każdy zwrot fabularny jest do przewidzenia, każde wypowiedziane słowo zdaje się pochodzić z książki pod tytułem "chcę być cool".
-
Oczywiście mamy wiele uproszczeń, schematycznych rozwiązań i ogranych motywów, ale jednocześnie jest to tak lekkie, przyjemne i zwyczajnie fajne kino, że cieszę się filmem jeszcze po seansie. Kawał dobrej zabawy.
-
Jest co najmniej poprawnie, czasami bardzo zabawnie, nieraz widowiskowo i z pomysłem.
-
Po "Jumanji: Przygoda w dżungli" nie spodziewałem się niczego dobrego, a dostałem niecałe dwie godziny doskonałej, pełnej dobrej energii i mądrego przesłania rozrywkę.