
Pauloni
Użytkownik-
Porządny manifest przeciw złu, jednak tak jak główny bohater: poczciwy, ale zbyt naiwny.
-
729 lutego 2020
- 1
-
-
Czyste rozrywkowe kino opowiedziane przez chaotyczną i bezkompromisową Harley, które ocieka wręcz klimatem miasta na krawędzi upadku, czyli Gotham
-
Dialogi i aktorstwo wyśmienite, tylko linia fabularna trochę przewidywalna jak ma Ritchiego
-
Manifest Spike'a Lee przeciwko nienawiści w społeczeństwie, który ogląda się z zaciekawieniem i uśmiechem na twarzy.
-
Po seansie jest więcej pytań niż przed. Absurdy trochę jak u Gilliama ale to dobrze, bo zmuszają do refleksji a przy okazji bawią widza.
-
Bardzo ładne zdjęcia, kostiumy i charakteryzacja. Piękna historia rodziny w czasach wielu zmian w Polsce.
-
Johnny stał się zbyt "fasolowy", taki humor daje trochę uśmiechu, ale to za prosty i słabo zmontowany film by mnie rozbawił jak świetne poprzednie części.
-
Warto zwrócić uwagę na świetną rolę Claire Foy - żony Armstronga.