W wyniku ataku cybernetycznego zostają ujawnione dane wszystkich brytyjskich agentów. Johnny English zostaje wezwany z emerytury, by złapać złoczyńcę.
- Aktorzy: Rowan Atkinson, Ben Miller, Olga Kurylenko, Jake Lacy, Emma Thompson i 15 więcej
- Reżyserzy: David Kerr, William Davies
- Scenarzysta: William Davies
- Premiera kinowa: 21 września 2018
- Premiera DVD: 24 stycznia 2019
- Premiera światowa: 13 września 2018
- Ostatnia aktywność: 3 maja
- Dodany: 17 kwietnia 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Pozycja wyłącznie dla miłośników brytyjskiego komika, jak również wielbicieli lekkich i niewymagających komedii sensacyjnych.
-
Rzecz tylko dla najbardziej zatwardziałych wielbicieli Rowana Atkinsona. Najlepiej tych 10-12-letnich.
-
Johnny English: Nokaut bywa zabawny, bywa też upiorny i przeraźliwie naiwny.
-
Zbieranina nieśmiesznych, przeterminowanych gagów.
-
Głupkowate, ale lekkie kino, które należy przyjmować bez większych refleksji, wtedy dobra zabawa gwarantowana.
-
Nic tak nie śmieszy jak analogowy slapstick i stara dobra głupota.
-
To co najwyżej przeciętna komedia skierowana tylko do wielbicieli poprzednich części i filmowej prostoty. Nie przeczę, że ogląda się to w miarę przyjemnie, bo lubię wygłupy Atkinsona, ale wychodząc trochę ponad to, nie mogę nazwać tego nazwać wartą uwagi rozrywką.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Johny English strikes Again. Kiedy już usiądziemy wygodnie na fotelu w kinie i mina 5 godzinne reklamy ten film wrzuca nas w wir akcji odrazu . Miałem nawet uczucie gdy wychodziłem z sali kinowej, że kiedy ledwo minęły reklamy i spokojnie zaczął pojawiać się film mija 30 minut już jest tyle scen akcji, że cały film zaraz minie . Jednak niestety ten film jest przeciętny główna jego zaletą jest oczywiście Rowan ,który gra świetnie swoją twarzą ale żarty są w mojej opinii dość żenujące .
-
Wydaje mi się, że film poradziłby sobie lepiej, gdyby zastąpić postać Johnny'ego Englisha Jasiem Fasolą, który ma znacznie więcej charakteru niż agent MI7, mimo że mówi znacznie mniej. Jako całość wygląda to na skok na kasę. Brakuje pomysłów na kolejne dowcipy, a niektóre - niepotrzebnie są przedłużane.
Rowan Atkinson powinien o niebo lepiej wykorzystywać swój talent komediowy.
-