-
Więcej
"Heweliusz" to nie tylko film o morskiej katastrofie, ale również o tych, co pozostali - ocalałych i rodzinach ofiar. Dzięki przeplataniu scen tragedii i jej pokłosia serial zyskuje - wstrząsające wydarzenia nie przytłaczają widza tak, jak gdyby obejrzał je jednym ciągiem. Kolejne urywki rzucają na sprawę nowe światło, ujawniając różne perspektywy.
-
87 listopada
- 1
- Skomentuj
-
Więcej
Choć "Bunkier miliarderów" z opisu może zapowiadać się ciekawie, niestety nie ma wiele do zaoferowania ponad to, co jest znane z innych postapokaliptycznych produkcji. Serial szybko staje się gatunkowym misz-maszem i nie wychodzi mu to na dobre. Całość jest przesadzona i pełno w niej klisz i wykorzystywania utartych schematów, które sprawiają, że całość wypada przewidywalnie i jest pozbawiona świeżości.
-
Więcej
Choć wątki polityczne są bardzo ważne w "Dyplomatce", serial nie byłby aż tak udany, gdyby nie to, że w gruncie rzeczy opowiada o relacjach międzyludzkich, dynamice władzy w związku i walce płci. Trzeci sezon wciąga od pierwszych minut, nawet jeśli czasem gubi rytm i każe bohaterom przeskakiwać zbędne przeszkody. Finałowy cliffhanger zapowiadający główny wątek kolejnego sezonu sugeruje, że produkcja wcale nie zamierza zwalniać tempa.
-
Więcej
Serial "Outlander: Krew z krwi" z pewnością przypadnie do gustu fanom oryginalnej produkcji, a szczególnie tym, dla których pierwszy - szkocki - sezon jest tym ulubionym. W produkcji nie brak pięknych krajobrazów, które sprawiają, że ma się ochotę kupić bilet lotniczy, a wątki klanowe wzbudzają nie mniejsze zainteresowanie niż główna fabuła. Przeplatające się historie, zgrabnie łączące się w całość i nawiązania do wydarzeń i postaci znanych z "Outlandera" tylko zwiększają radość z oglądania.
-
Więcej
Drugi sezon serialu "Gen V" trzyma poziom franczyzy, ofiarując wciągającą, krwawą rozrywkę. Widzowie nie mogą narzekać na brak brutalnych, ale i dziwacznych scen wynikających z nietypowych mocy niektórych bohaterów. I choć ostatecznie fabuła wyraźnie dążyła do połączenia z główną historią, serial broni się również jako samodzielna produkcja.
-
Więcej
W ogólnym rozrachunku Kobieta z kabiny dziesiątej ma więcej wad niż zalet. Płaskie postaci nie angażują odbiorców, a przez to, że właściwie zlewają się w jednego bohatera, nawet nie bardzo są w stanie emocjonalnie zaangażować widza w rozwiązanie zagadki tajemniczego morderstwa. Zwrot akcji obraża inteligencję widza, a absurdalny finał jest kroplą, która przelewa czarę goryczy.
-
Więcej
Niewielka ilość odcinków musiała stanowić nie lada wyzwanie dla Grega Danielsa i ekipy scenarzystów, którzy rozgrywają niektóre wątki w pełnym biegu, co momentami może sprawiać niekorzystne wrażenie przesytu i odhaczania kolejnych punktów z listy. Trzeba jednak przyznać, że każdy z bohaterów otrzymał zakończenie, które jest kulminacją jego rozwoju na przestrzeni poprzednich sezonów.
-
6.530 sierpnia
- Skomentuj
-
Więcej
Serial "The Resort" to prawdziwa gatunkowa mieszanka, ale wymieszaną tak sprawnie, że nie czuć nadmiaru. Z jednej strony widz otrzymuje tajemnicę zaginięcia, z drugiej sci-fi z wątkami podróży w czasie i wiążących się z tym niebezpieczeństw. Na bardziej podstawowym poziomie to również dwie równoległe historie miłosne - jedna dopiero się rozpoczynająca, druga dobiegającą kulminacyjnego momentu.
-
Więcej
Na duże uznanie zasługuje sposób, w jaki film spina się z dotychczasowymi częściami serii. Choć z jednej strony twórcy korzystają z dobrze znanego i oczekiwanego schematu fabularnego, robią to w sposób, który daje oddech świeżości. Dzięki temu "Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi" to nie tylko zaskakująco dobrą część franczyzy, ale i po prostu dobry film - na poziomie realizacyjnym, aktorskim i fabularnym - dający widzom to, co najlepsze z serii "Oszukać przeznaczenie".
-
Więcej
Koniec końców Miasteczko Salem jest nieco jak tytułowa mieścina - kompletnie puste. Być może wynika to z tak dużego opóźnienia między chwilą zakończenia zdjęć i ostateczną premierą, co sprawiło, że przy końcowym produkcie zbyt mocno majstrowano, w efekcie kompletnie pozbawiając go życia i szans na wywołanie jakichkolwiek emocji u widza.
-
Więcej
"Loteria!" to doskonały przykład wakacyjnego filmu, który może nie rozbawi do łez, ale wywoła kilka uśmiechów. Choć zamysł fabuły nie jest idealny, można jednak machnąć na to ręką i przyjąć, że to po prostu komedia, która ma bawić i dawać eskapizm, a nie być polem do analizy socjologiczno-ekonomicznej problemów świata przedstawionego.
-
Więcej
Miłośnikom filmów Ritchiego czy akcyjniaków pełnej krwawej jatki Ministerstwo niebezpiecznych drani powinno przypaść do gustu. Jeśli szukacie niezobowiązującej rozrywki, która zapełni dwie godziny wolnego czasu - nie powinniście czuć się zawiedzeni.
-
Więcej
Niestety cała kontrowersyjność, dylematy moralne czy dobór aktorów zwyczajnie nie jest w stanie pokonać największej wady Dziewczyny Millera - film jest zwyczajnie nudny i nieco przedobrzony. Intelektualne i górnolotne wywody Cairo z offu mogą powodować zmęczenie i sprawiać wrażenie pustej wydmuszki, która w gruncie rzeczy niczego nie wnosi. Podobnie jak i niestety cały film.
-
Więcej
Sprawa rodzinna to kolejny film Netflixa, który obiecuje wiele, ale niestety nie dowozi. Dobór aktorów gwarantuje szybką drogę do hitu, co tylko napędzi kolejne wyświetlenia. Koniec końców streamingowy gigant pewnie wyjdzie na plus. Jedynie widzowie mogą po raz kolejny poczuć się nieco oszukani, ale zapewne i tak większość z nas sięgnie po kolejną produkcję platformy z nadzieją, że może tym razem rzeczywiście trafi na perełkę. Sprawa rodzinna jednak nie zalicza się do tej kategorii.
-
Więcej
Ostatecznie Spadek jest filmem, który można obejrzeć i zapomnieć o nim z chwilą pojawienia się napisów końcowych. Przedstawiona fabuła jest zwyczajnie nieangażująca i pełna wątków, które kończą się, zanim zdążyły się rozwinąć. W połączeniu z papierowymi bohaterami i dialogami, które prędzej wywołają ciarki żenady niż śmiech, Spadek staje się filmem zwyczajnie nieprzyswajalnym.
-
Więcej
Choć zakończenie jest nieco pompatyczne, a produkcja momentami traci tempo, a centralna część zdaje się nieco zbyt długa, film zdecydowanie należy do udanych. Śnieżne bractwo trzyma w napięciu nie tylko dzięki wyjątkowemu realizmowi wydarzeń przedstawionych na ekranie, ale także zdjęciom oddającym emocje towarzyszące bohaterom.
-
Więcej
To nie jest kino wysokich lotów, ale też nie należy się tego po nim spodziewać. To lekka rozrywka, łatwa do wchłonięcia i zapomnienia. Fani Dietera i Zacka Snydera powinni być zadowoleni.
-
Więcej
Winni nie są filmem złym - wręcz przeciwnie, pomysł jest świetny, a aktorstwo na najwyższym poziomie. Niestety jego istnienie samo w sobie jednak wydaje się mijać z celem, bo to po prostu angielskojęzyczna wersja duńskiego filmu, która właściwie niczym nie różni się od pierwowzoru. A jeśli porównać obie wersje, duńska wypada mimo wszystko korzystniej. Świat nic by nie stracił, gdyby amerkańska wersja Winnych nie powstała. Dlatego o wiele lepiej sięgnąć po prostu po oryginał.
-
Więcej
Na rauszu nie jest w swojej tematyce wybitnie przełomowe i odkrywcze, nie stanowi również novum w dziedzinie komentarza społecznego. Duńczycy bowiem nie od dziś mają problem z alkoholem, podobnie jak wiele innych narodów. Jednakże to właśnie ostatnia scena, dająca poczucie niebywałego katharsis niesie ze sobą poczucie świeżości i sprawia, że film jest tak udany.
-
Więcej
Przyjemna produkcja na rodzinne popołudnie. O ile byłoby lepiej, gdyby twórcy nie starali się wmówić widzowi, jakie to wielkie, przełomowe, feministyczne i progresywne dzieło stworzyli. Czasami po prostu potrzebujemy zanurzyć się w pięknym świecie, gdzie śliczna dziewczyna zakochuje się z wzajemnością w przystojnym księciu. Bo w takich historiach nie ma przecież nic złego. Każdy z nas potrzebuje czasem eskapistycznej opowieści.
-
Więcej
To serial, który mógł być wielki. I choć tak się nie stało, nadal stanowi dobrą propozycję na miły wieczór. Być może, jeśli dostanie zamówienie na kolejny sezon i zyska więcej czasu, naprawdę uda mu się stać bardzo znaczącą pozycją mówiącą o ważnych problemach - nie tylko tych dotyczących świata akademickiego. Potencjał do tego jest ogromny, szczególnie z Sandrą Oh i Jayem Duplassem w obsadzie.
-
Więcej
Choć Beckett nie jest złą produkcją, czegoś jej brakuje. Niby akcja toczy się wartko i na ekranie dużo się dzieje, ale nie przykuwa ona do ekranu na tyle, by nie móc się od niego oderwać. Intryga się komplikuje i dokładane są do niej kolejne warstwy, tylko po to, by rozwiązać się w najprostszy możliwy sposób. Wyraźnie czuć, że mógłby być to zdecydowanie lepszy film, ale cóż, nie wyszło.
-
Więcej
Całość jest miałka i raczej nie zapisze się w niczyjej pamięci na dłużej. Wycięcie wielu scen absolutnie niczego by nie zmieniło dla fabuły. I nawet zakończenie, które ostatecznie oferuje widzowi trochę akcji, nie jest wystarczająco satysfakcjonujące w zderzeniu z resztą Chmary.
-
Więcej
Prawdopodobnie nie jest najlepszą medyczną dramą, jaka istnieje, ale poruszana tematyka i świetna kreacja Freddiego Highmore'a sprawiają, że warto poświęcić mu swój czas.
-
Więcej
Jest filmem zwyczajnie słabym. Odradzam jego oglądanie każdemu, szczególnie jeśli nie wie zbyt wiele o prawdziwych wydarzeniach. I można się tylko zastanawiać, jaki cel przyświecał twórcom produkcji? Skoro ani fikcyjny melodramat im nie wyszedł, ani nie byli zainteresowani pokazaniem prawdziwej historii o Czarnobylu. W efekcie film jest po prostu ciężkostrawny i nudny, co jest niedopuszczane w przypadku filmu katastroficznego.
-
Więcej
Jest oczywiście w "Ulicy Strachu" trochę niedociągnięć, ale trzeba przyznać, że to dobra zabawa. Trylogia, w której historie wzajemnie się przeplatają, łącząc ze sobą tropy postslaherów, slasherów i folk horroru wypadła całkiem zgrabnie. Na duży plus trzeba ocenić również wypuszczanie tych części co tydzień. Być może obejrzenie ich za jednym zamachem nie wywierałoby aż takiego wrażenia.
-
Więcej
Można zaliczyć do pozycji udanych, przynajmniej jak na slasher. Z pewnością jednak nie będzie to produkcja, która przejdzie do historii kinematografii, ale na jeden letni wieczór sprawdzi się świetnie.
-
Więcej
Z pewnością nie przejdzie do historii kina. Niemniej jednak to kawałek dobrej rozrywki, która pozwala na zanurzenie się w świecie horroru, podobnie jak w latach 90.
-
Więcej
Właściwie nie ma dobrych aspektów, które mogłyby go uratować. Jest to najzwyczajniej w świecie bardzo mierny film. Zamiast jego oglądania zdecydowanie lepiej poświęcić czas na coś pożyteczniejszego. Chyba że macie problem z bezsennością - wtedy klikajcie śmiało - istnieje duża szansa, że pomoże wam go rozwiązać.
-
Więcej
Po prawdzie "Oslo" wcale nie jest filmem o tym konkretnym wydarzeniu, jakim były porozumienia. Wydaje się, że twórcom zależało na bardziej uniwersalnym przesłaniu. Dialog opiera się na próbie porozumienia i emocjach, nie przypominając niczym tajnych spotkań, które mogłyby się odbywać między przedstawicielami rządów. Bardziej chodzi o uczucia i o to, że w głębi wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi.
-
Więcej
Jak na połączenie heist movie i apokalipsy zombie raczej zawodzi oczekiwania widzów. To typowy popcornowy blockbuster, który można obejrzeć, by pokrzyczeć na bohaterów "co ty robisz?!" czy "nie idź tam!". Nie jest to jednak nic przełomowego, nie tylko w kinie, ale i nawet nie w obszarze produkcji o żywych trupach.
-
Więcej
Audiowizualna produkcja wciągająca od pierwszego odcinka i niechcąca puścić. Doprawdy intrygująca i interesująca fabuła przedstawia historię poniekąd kompletną. W połączeniu z kolejnymi sezonami może stanowić świetną antologię. Niebywałą zaletą serialu jest ciekawa forma, zmuszająca widza do samodzielnego użycia wyobraźnia, a równocześnie kolorowe wizualizacje doskonale oddają charakter kolejnych rozmów.
-
Więcej
Nie jest biografią "skrojoną na miarę" - to dość typowa pozycja tego gatunku. Jest to serial udany, ale bez większych fajerwerków. Choć od strony fabularnej lepiej wypadają w nim kwestie aktorskie i wizualne, należy zauważyć, że dużą wartością dodaną jest brak prób wybielenia bohatera. Zamiast tego twórcy starają się pokazać zarówno jego dobre, jak i złe strony. Dzięki zamknięciu w zaledwie pięciu odcinkach czas płynie szybko, a historia nie zdąży znudzić.
-
Więcej
Pierwszy sezon Niezwyciężonego to naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie. Ta przepełniona krwią opowieść dla dorosłych z pewnością zasługuje na uwagę. Twórcy poradzili sobie wyśmienicie kreując produkcję, która igra z utartymi schematami różnych gatunków, jak i animacji jako takiej. Każdy z odcinków ma jednakowo wysoką jakość i nie ma w nich miejsca na nudę.
-
Więcej
Z pewnością nie przypadnie do gustu osobom, które sci-fi cenią za zapierające dech w piersiach obrazy czy trzymające w napięciu zwroty akcji. Niestety, widzowie gotowi na kameralne kino, skupione bardziej na dramacie, również mogą być seansem zawiedzeni. Film zwyczajnie nie ma mocnych punktów, które by go obroniły. W efekcie ginie w szerokiej ofercie Netflixa, jako kolejny film spod szyldu "do kotleta".
-
Więcej
Pierwszy sezon serialu Cień i kość wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony to kawałek naprawdę dobrej rozrywki, dający nadzieję na to, że kolejne sezony okażą się lepsze. Z drugiej dość mocno jednak czuć zmarnowany potencjał. Po całym hype'ie, który został przed premierą wygenerowany, jestem trochę zawiedziona, bo liczyłam jednak na coś o wiele lepszego i bardziej dopracowanego.
-
Więcej
Zalety jednak znacznie przewyższają wady, dlatego zdecydowanie warto zapoznać się z tą ośmioodcinkową opowieścią. Pozwoliła one na oddanie hołdu ofiarom - serial zresztą dedykowany jest podróżnikom, którzy nigdy nie wrócili do domu. Ponadto jest po prostu świetnie zrealizowaną, wciągającą historią kryminalną w przepięknych okolicznościach przyrody.
-
Więcej
Niezwykle łatwy w odbiorze. Niestety, jego prostota i wtórność sprawiają, że dość łatwo ulatuje z pamięci. Aktorstwo jest poprawne, na poziomie doskonale korespondującym z fabułą. W efekcie otrzymujemy przyzwoitą, choć niczym niezaskakującą historię przygodową o postapokaliptycznym świecie. To pozycja sympatyczna i niezobowiązująca, doskonała na odstresowanie po ciężkim dniu.
-
Więcej
"Wonder Woman 1984" mogę polecić wyłącznie w sytuacji, gdy jesteście mocno zaangażowani w kino superbohaterskie. W innym przypadku po seansie poczujecie się okradzeni z czasu, którego już nikt nigdy Wam nie odda. Scenariusz to zlepek małych fabularnych koszmarków, a największą siłą tego filmu są piękne cywilne kostiumy Diany, w których jej klasyczna uroda prezentuje się naprawdę zjawiskowo.
-
Więcej
Wielki film, będący hymnem na cześć równowagi między cywilizacją i przyrodą, podejmujący wiele ciekawych tropów. Dzięki temu stanowi pozycję, która przypada do gustu niezależnie od kategorii wiekowej.