Writerat
ŹródłoWriterat to dziennik internetowy skupiony wokół tematyki kultury i rozrywki. Niemal codziennie redaktorzy i recenzenci przygotowują opinie o książkach i filmach, przekazują wiadomości z rynku wydawniczego, świata kina i muzyki. Na portalu publikowane są także rankingi, felietony oraz inspirujące wywiady.
-
Już od pierwszych minut widać tę prawdziwą brutalność Głodowych Igrzysk. Mieszkańcy Kapitolu traktują trybutów jak zwierzęta. Bez dostępu do wody i jedzenia przez wiele dni, oglądani jak małpy w zoo. Kapitol za nic ma ich życie. Dla nich liczy się tylko rozrywka. Wyjątkowo prymitywna rozrywka, pełna krwi i walki o życie.
-
To produkcja idealna dla fanów serii gier. Stanowi świetne uzupełnienie historii. Film pełen referencji i smaczków, które zauważą tylko najwierniejsi gracze, pozostawia po sobie bardzo mieszane uczucia.
-
Potrafi wbić w fotel i na pewno pozostawi po sobie trwały ślad w pamięci. Choć nie jest to produkcja dla osób o słabych nerwach, warto obejrzeć jego fragmenty, by poczuć ten klimat.
-
To idealna propozycja dla tych, którzy lubią klimat lat 70., dobre kino i prawdziwą rozrywkę. Pozycja ta to fantastyczny powrót do czasów, które zapoczątkowały dzisiejsze trendy w muzyce, modzie i stylu życia.
-
Koniecznie trzeba zobaczyć. To jedna z pozycji, dla których warto nabyć subskrypcję Netfliksa. Sądzę, że w świetle tegorocznych, bardzo przykrych wydarzeń przesłanie niemal doskonałego warsztatowo filmu Bergera wydaje się szczególnie wymowne.
-
Spełnił chyba wszystkie pokładane w nim nadzieje. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów Cyberpunka 2077 oraz miłośników anime, lecz dla wszystkich tych, którzy po prostu łakną wyśmienitego serialu. Módlmy się do bogów chromu, aby kolejne sezony trzymały równie wysoki poziom.
-
Rozwiązanie akcji zwaliło mnie z nóg. Dzięki temu, że cały film opiera się na wątku psychologicznym mogłam się wczuć w emocje Beth i "przeżywać wydarzenia w jej skórze". Również wątek tajemnicy został poprowadzony nienagannie.
-
Nastrój i atmosfera filmu z pewnością odzwierciedlały dawne kino grozy z lat 80. Niestety fabuła i akcja nie przyciągały uwagi i wręcz nudziły.
-
Cały kapitał zaufania, który Kowalskiemu udało się zgromadzić dzięki w miarę udanej jedynce, został koncertowo zmarnowany. W lesie dziś nie zaśnie nikt 2 nie jest slasherem ani nawet na dobrą sprawę horrorem. Jeśli miałbym ten film jakkolwiek sklasyfikować, to nazwałbym go komedią gore. Niestety zupełnie nieśmieszną.
-
Nie sądziłam, że Diuna tak mnie zszokuje. Produkcja pod każdym względem okazała się być na naprawdę wysokim poziomie. Wszystko było obłędne, a obraz, który został zaprezentowany - idealnie wykonany. Myślę, że jest to świetna ekranizacja, oddająca piękno i drapieżność odległego świata.
-
Nieważne, czy czytaliście powieści Leigh Bardugo, czy serial będzie Waszą pierwszą stycznością z uniwersum griszów, Cień i kość zapewni Wam mnóstwo rozrywki i całkowicie Was pochłonie.
-
Serial idealny nie tylko dla młodzieży, ale też dla starszych widzów. W bardzo przystępny sposób porusza wiele współczesnych problemów. Ukazuje trudności, z którymi zmagają się różni ludzie, a w szczególności skupia się wokół relacji matki i córki.
-
Choć "O wszystko zadbam" jest dobrym filmem i potrafi przytrzymać widza przed ekranem, moim zdaniem producenci mogli bardziej się postarać. Tocząca się akcja denerwuje nieumiejętnymi działaniami "niebezpiecznej" mafii, a sam fakt, że Marli udaje się kilkukrotnie przechytrzyć samego szefa gangu, odejmuje filmowi realizmu.
-
To produkcja będąca całkiem dobrym zakończeniem historii Lary Jean, jednak nie można się po niej wiele spodziewać. Zdecydowanie przebija swojego poprzednika, ale jeśli liczyliście na coś równie dobrego, jak część pierwsza, to niestety się rozczarujecie.
-
Gdy bohaterowie poznają się bliżej i starają rozwiązać swoje problemy, staje się to dosyć nudne i monotonne, w zasadzie nawet przewidywalne. Myślę jednak, że końcówka zaskoczy niejedną osobę, a cały film wart jest obejrzenia, ponieważ dzięki niemu można zaznajomić się z zaburzeniami OCD, które wciąż traktowane są jak temat tabu.
-
Jest przezabawną komedią z dobrze wykreowanym wątkiem romantycznym. Zawiera też w sobie ciekawe przesłanie, ale żeby je poznać, musicie obejrzeć go do końca.
-
Zabrakło mi rozwinięcia niektórych treści, część wątków porzucono i nie wrócono do nich lub wspomniano tylko po to, aby je zakończyć. Ponadto główny problem zaniedbano i odsunięto z pierwszego planu. A chociaż wciąż był obecny, nie odgrywał znaczącej roli, tak jak wynikało to ze zwiastuna. Nie mniej jednak serial jest świetną opcją na kilka miłych wieczorów.
-
Całkiem ciekawa historia z kilkoma wadami. Jednak jeśli ktoś lubi magię i szuka przyjemnej produkcji na dwa wieczory, to myślę, że się tym zadowoli. Ja jestem w miarę neutralnie nastawiona do całego serialu.
-
Interesująca i trzymająca w napięciu produkcja. Potwierdza to fakt, iż zbingowałam cały sezon w jeden dzień, czego absolutnie nie żałuję.
-
Czwartego sezonu wyczekiwałam z niecierpliwością przez wiele miesięcy. Niestety bardzo szybko zostałam sprowadzona na ziemię. Twórcy nie byli w stanie utrzymać poziomu, który sami sobie wyznaczyli.
-
Gdy okazało się, że fabuła będzie dotyczyć nastolatków w małym, kochającym sport szwedzkim miasteczku, wiedziałam, że seans dostarczy mi mnóstwa emocji. Miałam dobre przeczucia - serial Miasto niedźwiedzia absolutnie mnie nie zawiódł.