-
"Rozdzielenie" to jeden z bardziej intrygujących seriali Apple TV. Historia Marka, który po śmierci żony bierze udział w eksperymencie polegającym na rozdzieleniu jego tożsamości zawodowej i prywatnej, z pewnością skłania do refleksji na temat biurokratycznego korpoświata naszych czasów. Kiedy oglądałam tę produkcję, nie mogłam się jednak oprzeć również skojarzeniom psychoanalitycznym. Dla mnie "Rozdzielenie" to historia utrzymana w duchu Jungowskim: o poznawaniu i integrowaniu własnego Cienia.
-
"Yellowstone" nawiązuje do amerykańskiego westernu, czyli wielkiej opowieści o narodzinach Ameryki. Reaktywuje mit kowboja, dyskutuje z ideami ekologii, a przede wszystkim powraca do pierwotnej definicji ojczyzny jako ziemi ojców. To ona wyznacza brutalną logikę działań bohaterów, którzy występują w obronie dawnego, niemal archaicznego porządku. I chyba ten serial jest jak ukazane w nim zapierające dech, a jednocześnie wymagające krajobrazy: można go tylko znienawidzić albo pokochać.
-
Na korzyść produkcji działają rajska sceneria wyspy Nantucket, piękne wnętrza i kostiumy bohaterów, cały blichtr wykreowanego na potrzeby produkcji świata amerykańskiej elity zasiedlającej wille na Półwyspie Cape Cod. Jednak fabuła i bohaterowie, pomimo doborowej obsady, to raczej zbiór ogranych i przewidywalnych chwytów. Jedyne, co zostało w mojej pamięci po obejrzeniu "Pary idealnej" to boska sukienka od włoskiego domu Missoni, w której Meghann Fahy tańczy na plaży w blasku zachodzącego słońca
-
Ten serial poruszy każdego rodzica, a już z pewnością każdą matkę, której figurą nieprzypadkowo jest tu zawodowa bokserka, wspaniale zagrana przez Maszę Wągrocką. Bo polska matka jest prawdziwą fajterką, która nieustannie walczy: z systemem edukacji, z dyskryminacją, z kłopotami finansowymi, z brakiem czasu i z wyśrubowanymi standardami idealnego rodzicielstwa. Czasem też walczy z innymi matkami, żeby pokazać, że jej plan na wychowanie jest lepszy i to ona ma receptę na powodzenie.
-
"Sprostowanie" od Apple TV to serial bez wątpienia wyróżniający się na tle konwencjonalnych produkcji z psychologiczno-kryminalnym wątkiem. Decyduje o tym przede wszystkim oryginalna, ciekawie poprowadzona fabuła, osadzona w literackiej stylizacji, ale też brytyjski koloryt lokalny. Ciekawe, nieco przerysowane postaci wzbogacają całość o dodatkowe smaczki, a posągowa uroda Cate Blanchett jak zwykle okazuje się fasadą, za którą skrywa się mroczna tajemnica.
-
Serial "Sukcesja" jest jak zaproszenie na olimpijską ucztę współczesnych bogów. Wraz z należącymi do elitarnego grona najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi tego świata bohaterami kluczymy po labiryntach nowojorskich drapaczy chmur, by spojrzeć z wysoka na swoje "błahe" problemy. Nie znajdziemy tu troski o codzienny byt ani o zapłacenie rachunków, za to obejrzymy wytrawne sceny bezwzględnej walki o władzę, w której wszystkie chwyty są dozwolone.
-
Oparty na faktach serial HBO "Schody" jest jak wspinanie się po stromych stopniach prawdy, ponieważ, jak się okazuje, prawda bywa stopniowalna. Przemilczenia i niedopowiedzenia, choć nie są kłamstwem samym w sobie, mogą zupełnie zmienić optykę wydarzeń. Historia znanego amerykańskiego pisarza, Michaela Petersona, którego skazano na dożywocie za zabójstwo żony, zostaje w serialu rozłożona na czynniki pierwsze. Emocjonujący sądowy proces, małżeńskie tajemnice i rodzinny dramat.
-
"Informacja zwrotna" to kolejna doskonała rola Arkadiusza Jakubika, który prowadzi tę produkcję niczym wybitny piłkarz mecz: jest jednocześnie w ataku, rozgrywa piłkę i stoi na bramce. To kochający ojciec szukający zaginionego syna, rujnujący rodzinę alkoholik i rozmarzony muzyk żyjący nostalgią za grą w dawnym rockowym zespole. Śledztwo niezmiennie splata się tu z osobistym, poruszającym dramatem, bo właśnie w rodzinnych relacjach kryje się więcej tajemnic niż w kryminalnej intrydze.
-
Muszę przyznać, że serial bardzo mi się podobał, z odcinka na odcinek wchodziłam w jego zabawną, wewnętrzną logikę i język. Lekka satyra na współczesność w historycznym kostiumie naprawdę może w wielu miejscach rozbawić, a teksty zaczerpnięte z nowoczesnego dyskursu zderzone z siedemnastowiecznymi realiami brzmią naprawdę wyśmienicie. I o dziwo świetnie komentują zarówno tamtą jak i obecną polską rzeczywistość.
-
Serial "Żmijowisko" ogląda się dobrze, a nawet przyjemnie, mimo że temat zaginięcia nastolatki podczas rodzinnego letniego wyjazdu nie napawa optymizmem. Malownicze mazurskie krajobrazy i klimat beztroskich wakacji nad jeziorem udziela się szczególnie tym, którzy mają sentyment do polskich widoków. Owa sielska sceneria staje się jednak równocześnie przestrzenią powrotu do natury, a więc i do głęboko skrywanych instynktów.
-
Polski serial kryminalny "Szadź" zaskoczył mnie przede wszystkim kreacją Macieja Stuhra. W przeciwieństwie do ostatniego sezonu "Belfra" jego postać wypada nie tylko ciekawie, ale i diabolicznie, a, że jest głównym bohaterem tej historii, utrzymuje widza w nieustannej huśtawce nastrojów między przewidywaniem jego kolejnego kroku a pragnieniem wymierzenia mu kary. Tempa dotrzymuje aktorowi Aleksandra Popławska w roli policjantki śledczej, która ciągle depcze po piętach niebezpiecznemu mordercy.
-
Bardzo oryginalna propozycja serialowa od Canal Plus wzbudzająca silne i niejednoznaczne emocje. Mamy tu historię grupy nastolatek ze szkolnej drużyny piłkarskiej postawionych w ekstremalnych okolicznościach po tym, jak samolot, którym leciały na rozgrywki o mistrzostwo kraju, rozbił się w środku dzikiej puszczy w Ontario. Sytuacja graniczna wyzwala oczywiście w bohaterkach pierwotny instynkt przetrwania za wszelką cenę.
-
Nie tylko się nie zwiodłam, ale na nowo przeżyłam wyjątkowe doświadczenie obcowania z dziełem włoskiej pisarki. Uważam, że serialowa adaptacja tej prozy jest niezwykle wierna pierwowzorowi i zdobywa serce widza swoją niewyszukaną prostotą. Nawet więcej: mam poczucie, że ekranizacja wzbogaciła mój odbiór o precyzyjnie odtworzone realia Italii zmieniających się na przestrzeni kilku dziesięcioleci.
-
Należy już do kanonu najlepszych polskich seriali ostatniej dekady. Produkcję Canal+ wyróżnia dobry scenariusz, świetne aktorstwo i świeży pomysł. Akcja kryminalnego serialu rozgrywa się bowiem nie w świecie gangsterskich porachunków, ale w środowisku licealnej młodzieży, na pozór niewinnych nastolatków zmagających się z trudami dorastania. Okazuje się jednak, że właśnie tam czai się prawdziwy mrok, którego nie rozjaśni kaganek oświaty niesiony przez szkolnych belfrów.
-
To według mnie serial nierówny - są w nim elementy naprawdę świetne, jak na przykład diaboliczna kreacja Daria w wykonaniu Jana Frycza, ale są też elementy słabsze, do których należy niestety niezbyt udana rola głównego bohatera, w jakiego wcielił się Kamil Nożyński. Ogólnie produkcja HBO na podstawie prozy Jakuba Żulczyka to obraz brutalny i ciemny, pokazujący mroczną stronę Warszawy.
-
Oglądając serial Netflixa "Lilyhammer", bawiłam się przednio, gładko i błyskawicznie przepływając przez trzy sezony komediowej produkcji. O dziwo do końca nie znużyła mnie bardzo specyficzna postać głównego bohatera - amerykańskiego mafioso, który jako uczestnik programu ochrony świadków wybiera na swoje nowe miejsce zamieszkania tytułowe, norweskie miasteczko.
-
Świetna serialowa rozrywka, osadzona w wyjątkowym klimacie pięknego Paryża. Lekka, pełna humoru, ale też oferująca kryminalną intrygę akcja wciąga od pierwszego odcinka, a kreacja Omara Sy pozwala delektować się kolejnymi przygodami Assane'a Diopa, który ma do załatwienia kilka spraw z przeszłości. Produkcję Netflixa nawiązującą do popularnej serii powieści Maurice'a Leblanca "Arsène Lupin, dżentelmen włamywacz" z pewnością można polecić jako filmowe urozmaicenie kilku wieczorów.
-
Polski serial "Klangor" zrealizowany dla Canal Plus to z pewnością produkcja warta uwagi. Główny wątek kryminalny, czyli poszukiwanie zaginionej w tajemniczych okolicznościach nastolatki, zostaje obudowany wielowymiarową narracją o rodzinnych więziach i tajemnicach, ale też o zachodnim Pomorzu, filmowanym w mrocznej, przygnębiającej aurze. Najmocniejszą stroną serialu jest zaś według mnie centralna figura ojca, znakomicie wykreowana przez Arkadiusza Jakubika.
-
Miniserial "Małe ogniska" dostępny na Amazonie to interesująca produkcja obyczajowa ze świetną obsadą, która skupia się na konfrontacji różnych modeli macierzyństwa. Reese Witherspoon i Kerry Washington wcieliły się w role kobiet wychowujących swoje dzieci w odmiennych warunkach i wartościach. Serial pokazuje, że niezależnie od rodzaju obranej strategii wychowawczej więź kobiety z dzieckiem jest niczym nieokiełznany i nieprzewidywalny płomień
-
Serial "Dziewięcioro nieznajomych" obejrzałam z prawdziwą przyjemnością. Świetna obsada, ciekawa fabuła i autentyczne emocje - to najważniejsze atuty produkcji dostępnej na platformie Amazon. Tytułowe postaci to grupa ludzi, którzy z różnych przyczyn decydują się na warsztaty rozwojowe w luksusowym SPA. Brzmi znajomo - poszukiwanie life work balance i dbanie o psychofizyczny dobrostan to bowiem pojęcia świetnie znane z coachingowego języka, które niejednokrotnie stają się obiektem żartów.
-
Historia Candance Montgomery, która zabiła żonę swojego kochanka, zadając jej 41 ciosów siekierą, a następnie została uniewinniona przez amerykański sąd, z pewnością ma w sobie potencjał filmowy. Nic dziwnego, że sięgnięto po nią po raz trzeci - po produkcji z 1990 roku oraz serialu z 2022 roku z główną rolą Jessiki Biel, również HBO wypuściło swoją wersję pod tytułem "Miłość i śmierć". To nie tylko historia romansu, zbrodni i sądowego procesu, ale również obraz małej, tradycyjnej społeczności
-
To bez wątpienia jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. Już sama tematyka produkcji Netflixa wzbudza ogromne emocje, ponieważ dotyka jednej z poważnych traum naszej zbiorowej pamięci ostatnich dziesięcioleci, czyli wielkiej powodzi z 1997 roku. Trzeba przyznać, że świetnie zrobiony serial odzwierciedla grozę tamtych dni, budując napięcie na zasadzie wytrawnego thrillera.
-
Prawdziwa gratka dla miłośników ambitnych seriali. Ryzykowny pomysł przeniesienia historii legendarnego detektywa z prozy Arthura Conana Doyle'a w realia współczesne, według mnie, sprawdził się znakomicie. Możemy bowiem wyruszyć na ekscytującą wycieczkę po zakamarkach obecnego Londynu i wspólnie z geniuszem rozwiązywać kryminalne zagadki. Najbardziej fascynującą tajemnicą okazuje się zaś nie tyle zawikłany świat wyrafinowanych zbrodni, ile sam Sherlock
-
To bez wątpienia jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. W moim prywatnym rankingu zajmuje pierwszą lokatę ze względu na świetne połączenie interesującej kryminalnej intrygi z głęboką analizą psychologiczną i polskim kolorytem lokalnym. Twórcom udało się pokazać wyjątkowy klimat Podlasia z jego kontrastami między nowoczesnym obliczem regionu i niemal archaicznym światem odczyniających uroki szeptuch, dzikiej przyrody, urokliwych cerkwi i kapliczek.
-
Muszę przyznać, że do serialu Netflixa "Wednesday" podchodziłam z pewną dozą sceptycyzmu. Historia na pozór projektowana dla nastolatków wydawała mi się mało pociągająca i naiwna. Tymczasem okazało się, że byłam w błędzie: "Wednesday" to nie tylko świetna rozrywka, ale też trzymająca wysoki poziom produkcja, w której można poczuć klimat twórczości Tima Burtona.
-
Bardzo przyjemny serial HBO, który podobnie jak popularne "Wielkie kłamstewka" czy "Od nowa" pokazuje życie amerykańskiej elity z kryminalną nutą w tle. W produkcji Mike'a White'a mamy okazję śledzić perypetie zamożnych bohaterów na wakacjach, które jedynie pozornie wydają się nieustanną sielanką, tymczasem wraz z wypoczynkiem pojawia się okazja na przemyślenia o niewygodnych sprawach, na co dzień zamiatanych pod dywan.
-
Trzymający w napięciu miniserial Netflixa, który zdobył dużą popularność, choć również i grono krytyków. Mamy tu ciekawą historię opartą na faktach, tajemniczą intrygę oraz aktorstwo gwiazd tej klasy, co Naomi Watts, Bobby Cannavale czy Mia Farrow.
-
Serial HBO "Normalni ludzie" na podstawie bestsellerowej powieści Sally Rooney z pewnością oddaje klimat prozy słynnej irlandzkiej pisarki. Akcja toczy się niespiesznie, w nieco nostalgicznej aurze Zielonej Wyspy, a bohaterami opowieści są młodzi ludzie powoli wchodzący w dorosłość i dokonujący pierwszych życiowych wyborów. To jednak nie tylko historia inicjacyjna, ale przede wszystkim serial o miłości, w której pragnienie intymności jest równie silne jak paniczny lęk przed bliskością.
-
Z mało spektakularnego, za to niezwykle intymnego filmu wyłania się obraz prozy ludzkiej egzystencji, miłości, skrywanych tajemnic, obezwładniającej samotności
-
Sprawnie zrealizowana kryminalna intryga, ciekawi bohaterowie, a przede wszystkim fascynujący obraz nowojorskiej elity. Szczególne miejsce przypadło tu odtwórczyni głównej roli - Nicole Kidman, której osoba stanowi interesujący łącznik z portretem socjety Kalifornii, prezentowanym w serialu "Wielkie kłamstewka". Aktorka w obu produkcjach jest postacią pierwszoplanową i ujawnia mroczne sekrety swojej sfery społecznej.
-
Zachwycił widzów świetnym scenariuszem i zjawiskowymi kobiecymi kreacjami. Nicole Kidman, Reese Witherspoon, Shailene Woodley i Laura Dern, a w drugim sezonie również Meryl Streep to plejada gwiazd, które pozwoliły odbiorcom zagłębić się w zawikłane losy bohaterek, połączonych uniwersalnym doświadczeniem macierzyństwa.
-
Niepokoi i męczy, ale nie sposób się od niego oderwać. Nie tylko ze względu na kryminalną zagadkę, ale przede wszystkim dzięki postaci tytułowej detektyw, brawurowo zagranej przez Kate Winslet. Bez wątpienia to jedna z najwybitniejszych ról w karierze tej aktorki. W wielowymiarowej postaci Mare jak w soczewce skupia się depresyjny klimat małego miasteczka, w którym niemal każdy z mieszkańców naznaczony jest piętnem cierpienia i winy.
-
To jedna z najlepszych ekranizacji prozy Jane Austen. Powieść angielskiej pisarki odczytana w zupełnie innej epoce niż ta, w której powstawała, na ekranie odsłoniła iście kobiecą perspektywę widzenia świata. Bo choć w centrum znajdują się tu bohaterki kobiece, ich spojrzenie skierowane jest na mężczyzn. Serial BBC pozostawia zatem w pamięci przede wszystkim szalenie przystojnego i interesującego pana Darcy'ego.
-
Oparta na bestsellerowej powieści Colleen McCullough historia zakazanej miłości katolickiego księdza Ralpha i pięknej Meggie pomimo sprzeciwu Kościoła nawet w Polsce gromadziła przed telewizorami miliony widzów. Twórcy ekranizacji znaleźli bowiem klucz do serc odbiorców. Okazali się nim wspaniali aktorzy, egzotyczne australijskie plenery
-
Dzięki świetnie nakreślonym postaciom oraz rozbudowanej ikonografii serial zyskał status czytelnej pod każdą szerokością geograficzną opowieści o buncie wobec systemu.
-
Niezwykle poruszający, realistyczny obraz sytuacji matki, próbującej uwolnić się od toksycznego partnera i stworzyć dla siebie i swojej niespełna trzyletniej córeczki normalny dom.
-
Miniserial HBO Ostre przedmioty to fascynująca podróż do małego amerykańskiego miasteczka, w którym czai się prawdziwe zło. Jednocześnie jest to podróż głównej bohaterki do prawdy o własnej tożsamości, dosłownie zapisanej na powierzchni jej skóry. Autografia ciała i jej dekodowanie to centralna metafora filmu, przywodząca na myśl maksymę Michela Foucaulta: "ciało - powierzchnia zapisu zdarzeń".