-
Jeśli gdziekolwiek na świecie można odnaleźć radość życia, to z pewnością "Pod słońcem Toskanii". Ten świetlisty, pełen bajecznych widoków film pozwala na chwilę przenieść się do krainy, gdzie nawet smak winogron jest fioletowy, cyprysy czytają z ludzkiej duszy, a z okien kamiennych domów rozciąga się widok na pola żółtych słoneczników i czerwonych maków. W takim otoczeniu naprawdę można odzyskać wiarę w to, że jeszcze warto zacząć wszystko od nowa, tak jak główna bohaterka, Frances.
-
Mimo że moda i obyczajowość lat 80. już dawno odeszły do lamusa, historia rodzinnych relacji wciąż często toczy się po tych samych torach. Nagrodzony pięcioma Oscarami komediodramat Jamesa L. Brooksa jest poruszającym obrazem familijnych zawiłości, które rodzą się z ciągłych niedopowiedzeń i przemilczeń. Matka i córka, mąż i żona, partner i partnerka - wszyscy gubią się w ślepych zaułkach komunikacyjnego fiaska. Tytułowe "Czułe słówka" są wypowiadane bowiem zwykle nie w porę i stale za późno.
-
Historia Elizabeth Gilbert od lat stanowi żywą inspirację dla początkujących twórców. Kobieta, która przez wiele lat bez powodzenia próbowała zaistnieć w literackim świecie i musiała się imać rozmaitych zajęć, by zapewnić sobie byt, w 2006 roku wydała w końcu autobiograficzną książkę. Sukces publikacji przewyższył najśmielsze oczekiwania, na całym świecie stała się bestsellerem, a Hollywood postanowiło nakręcić jej ekranizację. Tak oto na ekrany trafiło "Jedz, módl się, kochaj".
-
Wydarzenia, które rozegrały się w Jerozolimie ponad 2000 lat temu, dzięki niezwykłemu realizmowi ożywają i szokują odbiorców. Właśnie ze względu na drastyczny naturalizm "Pasja" podzieliła krytyków i widzów w ocenach. Z pewnością nikt tak jak Gibson, nie pokazał w kinie na wskroś ludzkiego wymiaru postaci Chrystusa. Jezus, który ze strachu poci się krwawym potem, krzyczy z bólu pod batogami rozrywającymi skórę, kona w męczarniach na krzyżu - jest żywym, cierpiącym, umęczonym ciałem Boga.
-
"Rozdzielenie" to jeden z bardziej intrygujących seriali Apple TV. Historia Marka, który po śmierci żony bierze udział w eksperymencie polegającym na rozdzieleniu jego tożsamości zawodowej i prywatnej, z pewnością skłania do refleksji na temat biurokratycznego korpoświata naszych czasów. Kiedy oglądałam tę produkcję, nie mogłam się jednak oprzeć również skojarzeniom psychoanalitycznym. Dla mnie "Rozdzielenie" to historia utrzymana w duchu Jungowskim: o poznawaniu i integrowaniu własnego Cienia.
-
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów" to znane dzieło Petera Weira, które zaowocowało jedną z najwybitniejszych ról w karierze Robina Williamsa. Aktor wcielił się tu w postać charyzmatycznego nauczyciela o niestandardowych metodach pracy, szturmem zdobywającego zaufanie i podziw swoich uczniów. Pod inicjacyjną opowieścią o okresie dojrzewania i poszukiwaniu indywidualnych dróg życiowych kryje się jednak coś więcej.
-
Stephen Daldry dostał za ten film pierwszą ze swoich nominacji do Oscara. "Billy Elliot" to historia o chłopcu z małego górniczego miasteczka w Anglii, który w nastoletnim wieku staje przed życiowym wyborem: czy kontynuować rodzinne tradycje czy też podążyć za jakże ekscentrycznymi w jego środowisku marzeniami o tańcu. W tle dokonują się bolesne przemiany społeczne w Wielkiej Brytanii epoki Margaret Thatcher, a wraz z nimi redefiniuje się wzorzec męskości.
-
"Yellowstone" nawiązuje do amerykańskiego westernu, czyli wielkiej opowieści o narodzinach Ameryki. Reaktywuje mit kowboja, dyskutuje z ideami ekologii, a przede wszystkim powraca do pierwotnej definicji ojczyzny jako ziemi ojców. To ona wyznacza brutalną logikę działań bohaterów, którzy występują w obronie dawnego, niemal archaicznego porządku. I chyba ten serial jest jak ukazane w nim zapierające dech, a jednocześnie wymagające krajobrazy: można go tylko znienawidzić albo pokochać.
-
Na korzyść produkcji działają rajska sceneria wyspy Nantucket, piękne wnętrza i kostiumy bohaterów, cały blichtr wykreowanego na potrzeby produkcji świata amerykańskiej elity zasiedlającej wille na Półwyspie Cape Cod. Jednak fabuła i bohaterowie, pomimo doborowej obsady, to raczej zbiór ogranych i przewidywalnych chwytów. Jedyne, co zostało w mojej pamięci po obejrzeniu "Pary idealnej" to boska sukienka od włoskiego domu Missoni, w której Meghann Fahy tańczy na plaży w blasku zachodzącego słońca
-
Ten serial poruszy każdego rodzica, a już z pewnością każdą matkę, której figurą nieprzypadkowo jest tu zawodowa bokserka, wspaniale zagrana przez Maszę Wągrocką. Bo polska matka jest prawdziwą fajterką, która nieustannie walczy: z systemem edukacji, z dyskryminacją, z kłopotami finansowymi, z brakiem czasu i z wyśrubowanymi standardami idealnego rodzicielstwa. Czasem też walczy z innymi matkami, żeby pokazać, że jej plan na wychowanie jest lepszy i to ona ma receptę na powodzenie.
-
"Sprostowanie" od Apple TV to serial bez wątpienia wyróżniający się na tle konwencjonalnych produkcji z psychologiczno-kryminalnym wątkiem. Decyduje o tym przede wszystkim oryginalna, ciekawie poprowadzona fabuła, osadzona w literackiej stylizacji, ale też brytyjski koloryt lokalny. Ciekawe, nieco przerysowane postaci wzbogacają całość o dodatkowe smaczki, a posągowa uroda Cate Blanchett jak zwykle okazuje się fasadą, za którą skrywa się mroczna tajemnica.
-
"Basen" Jacquesa Deraya to nie tylko kultowa pozycja francuskiego filmu, ale przede wszystkim ekranowa legenda miłości Romy Schneider i Alaina Delona. Choć obraz powstał długo po rozpadzie ich narzeczeństwa, stał się ex post uwiecznieniem uczucia aktorów, nazywanych "najpiękniejszą parą w historii kina". Nie sposób dziś patrzeć na intymne kadry tej produkcji bez wzruszenia. "Basen" zamienił się bowiem w ponadczasowy pomnik zawsze pięknych, młodych i zachwycających publiczność Romy i Alaina.
-
"Samuraj" w reżyserii Melville'a ugruntował jedyny w swoim rodzaju filmowy wizerunek Alaina Delona. Jef Costello, płatny zabójca, w którego wciela się tu francuski aktor, nie jest bezmyślnym brutalem, ale tajemniczym zawodowcem kierującym się własnym kodeksem wartości. Oznakę jego zasad stanowi zaś przede wszystkim oryginalny styl postaci - ubioru, poruszania się, sposobu mówienia, a nawet patrzenia. Można by go nazwać stylowym gangsterem albo jeszcze inaczej: gangsterem w stylu Alaina Delona.
-
Piękny, ciepły, wzruszający, zabawny i do tego niezwykle głęboki - tak można określić "Przesilenie zimowe", najnowszy film Alexandra Payne'a. Ten utrzymany w retro stylu i klimacie obraz jest jak smak aromatycznej, gorącej herbaty po powrocie do domu w mroźny dzień. Można spokojnie delektować się jego niespieszną, wrażliwą narracją, która z troską pochyla się nad światem każdego z przedstawionych bohaterów. Bez idealizowania, łatwych hollywoodzkich rozwiązań i moralizatorskich uwag.
-
Serial "Sukcesja" jest jak zaproszenie na olimpijską ucztę współczesnych bogów. Wraz z należącymi do elitarnego grona najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi tego świata bohaterami kluczymy po labiryntach nowojorskich drapaczy chmur, by spojrzeć z wysoka na swoje "błahe" problemy. Nie znajdziemy tu troski o codzienny byt ani o zapłacenie rachunków, za to obejrzymy wytrawne sceny bezwzględnej walki o władzę, w której wszystkie chwyty są dozwolone.
-
Oparty na faktach serial HBO "Schody" jest jak wspinanie się po stromych stopniach prawdy, ponieważ, jak się okazuje, prawda bywa stopniowalna. Przemilczenia i niedopowiedzenia, choć nie są kłamstwem samym w sobie, mogą zupełnie zmienić optykę wydarzeń. Historia znanego amerykańskiego pisarza, Michaela Petersona, którego skazano na dożywocie za zabójstwo żony, zostaje w serialu rozłożona na czynniki pierwsze. Emocjonujący sądowy proces, małżeńskie tajemnice i rodzinny dramat.
-
"Informacja zwrotna" to kolejna doskonała rola Arkadiusza Jakubika, który prowadzi tę produkcję niczym wybitny piłkarz mecz: jest jednocześnie w ataku, rozgrywa piłkę i stoi na bramce. To kochający ojciec szukający zaginionego syna, rujnujący rodzinę alkoholik i rozmarzony muzyk żyjący nostalgią za grą w dawnym rockowym zespole. Śledztwo niezmiennie splata się tu z osobistym, poruszającym dramatem, bo właśnie w rodzinnych relacjach kryje się więcej tajemnic niż w kryminalnej intrydze.
-
Muszę przyznać, że serial bardzo mi się podobał, z odcinka na odcinek wchodziłam w jego zabawną, wewnętrzną logikę i język. Lekka satyra na współczesność w historycznym kostiumie naprawdę może w wielu miejscach rozbawić, a teksty zaczerpnięte z nowoczesnego dyskursu zderzone z siedemnastowiecznymi realiami brzmią naprawdę wyśmienicie. I o dziwo świetnie komentują zarówno tamtą jak i obecną polską rzeczywistość.
-
Serial "Żmijowisko" ogląda się dobrze, a nawet przyjemnie, mimo że temat zaginięcia nastolatki podczas rodzinnego letniego wyjazdu nie napawa optymizmem. Malownicze mazurskie krajobrazy i klimat beztroskich wakacji nad jeziorem udziela się szczególnie tym, którzy mają sentyment do polskich widoków. Owa sielska sceneria staje się jednak równocześnie przestrzenią powrotu do natury, a więc i do głęboko skrywanych instynktów.
-
Polski serial kryminalny "Szadź" zaskoczył mnie przede wszystkim kreacją Macieja Stuhra. W przeciwieństwie do ostatniego sezonu "Belfra" jego postać wypada nie tylko ciekawie, ale i diabolicznie, a, że jest głównym bohaterem tej historii, utrzymuje widza w nieustannej huśtawce nastrojów między przewidywaniem jego kolejnego kroku a pragnieniem wymierzenia mu kary. Tempa dotrzymuje aktorowi Aleksandra Popławska w roli policjantki śledczej, która ciągle depcze po piętach niebezpiecznemu mordercy.
-
Z kina wyszłam jednak zamyślona nie tylko nad Priscillą i jej niespełnionym snem, ale nad tym, co Sophia Coppola mówi o kobiecej drodze do dojrzałości. A powiada ona, że dziewczyna staje się kobietą, dopiero gdy przestaje definiować siebie w odniesieniu do mężczyzny. I o tym przede wszystkim jest dla mnie ten film.
-
Po seansie myślę sobie, że "Napoleon" nie zasłużył na miażdżąco krytyczne recenzje. Rozumiem jednak, dlaczego film, w którym portret słynnego cesarza momentami ociera się o satyrę, może się nie podobać, szczególnie w Polsce. Jak trafnie zauważył bowiem Andrzej Kijowski w eseju "Listopadowy wieczór": "Nikt nigdy bardziej Polaków nie wykorzystał. Żaden ze sprzymierzeńców nie potraktował ich brutalniej. I nikogo bardziej nie ukochali. Oto tajemnica".
-
Bardzo oryginalna propozycja serialowa od Canal Plus wzbudzająca silne i niejednoznaczne emocje. Mamy tu historię grupy nastolatek ze szkolnej drużyny piłkarskiej postawionych w ekstremalnych okolicznościach po tym, jak samolot, którym leciały na rozgrywki o mistrzostwo kraju, rozbił się w środku dzikiej puszczy w Ontario. Sytuacja graniczna wyzwala oczywiście w bohaterkach pierwotny instynkt przetrwania za wszelką cenę.
-
Nie tylko się nie zwiodłam, ale na nowo przeżyłam wyjątkowe doświadczenie obcowania z dziełem włoskiej pisarki. Uważam, że serialowa adaptacja tej prozy jest niezwykle wierna pierwowzorowi i zdobywa serce widza swoją niewyszukaną prostotą. Nawet więcej: mam poczucie, że ekranizacja wzbogaciła mój odbiór o precyzyjnie odtworzone realia Italii zmieniających się na przestrzeni kilku dziesięcioleci.
-
Należy już do kanonu najlepszych polskich seriali ostatniej dekady. Produkcję Canal+ wyróżnia dobry scenariusz, świetne aktorstwo i świeży pomysł. Akcja kryminalnego serialu rozgrywa się bowiem nie w świecie gangsterskich porachunków, ale w środowisku licealnej młodzieży, na pozór niewinnych nastolatków zmagających się z trudami dorastania. Okazuje się jednak, że właśnie tam czai się prawdziwy mrok, którego nie rozjaśni kaganek oświaty niesiony przez szkolnych belfrów.
-
Kino Christophera Nolana od lat darzę wierną i niezmienną miłością. Uwielbiam jego uparte dążenie do łączenia na ekranie nauki, historii, wielkiego widowiska i filozoficznej paraboli. Nie inaczej jest w wypadku "Oppenheimera" - wielopoziomowego i jak to zwykle u Nolana - monumentalnego - dzieła, które wciąga, kusi, bawi i jednocześnie niepokoi. To historia na każdym piętrze ambiwalentna, podobnie jak pełen ambiwalencji jest jej główny bohater.
-
To według mnie serial nierówny - są w nim elementy naprawdę świetne, jak na przykład diaboliczna kreacja Daria w wykonaniu Jana Frycza, ale są też elementy słabsze, do których należy niestety niezbyt udana rola głównego bohatera, w jakiego wcielił się Kamil Nożyński. Ogólnie produkcja HBO na podstawie prozy Jakuba Żulczyka to obraz brutalny i ciemny, pokazujący mroczną stronę Warszawy.
-
To jedna z reżyserskich i aktorskich perełek Clinta Eastwooda. Film o amerykańskim weteranie wojennym, który u schyłku życia pod wpływem przyjaźni z młodym Azjatą całkowicie zmienia swoje postrzeganie obcych, na długo zapada w pamięci. Ludzi łączą i dzielą bowiem podstawowe wartości, a nie kolor skóry, wykształcenie czy pochodzenie - oto główne przesłanie obrazu Eastwooda.
-
Na "Miraculous" wybrałam się z córką, która od lat jest fanką słynnej międzynarodowej serii animacji. I obie wyszłyśmy z kina zadowolone - ona, ponieważ zobaczyła swoich ukochanych bohaterów na wielkim ekranie i ja, bo obok barwnych przygód i zabawnych gagów twórcy przemycili proste, ale bardzo wartościowe przesłanie. A wszystko to w scenerii pięknie pokazanego Paryża, w którym miłosna magia zawsze działa.
-
Oglądając serial Netflixa "Lilyhammer", bawiłam się przednio, gładko i błyskawicznie przepływając przez trzy sezony komediowej produkcji. O dziwo do końca nie znużyła mnie bardzo specyficzna postać głównego bohatera - amerykańskiego mafioso, który jako uczestnik programu ochrony świadków wybiera na swoje nowe miejsce zamieszkania tytułowe, norweskie miasteczko.
-
Świetna serialowa rozrywka, osadzona w wyjątkowym klimacie pięknego Paryża. Lekka, pełna humoru, ale też oferująca kryminalną intrygę akcja wciąga od pierwszego odcinka, a kreacja Omara Sy pozwala delektować się kolejnymi przygodami Assane'a Diopa, który ma do załatwienia kilka spraw z przeszłości. Produkcję Netflixa nawiązującą do popularnej serii powieści Maurice'a Leblanca "Arsène Lupin, dżentelmen włamywacz" z pewnością można polecić jako filmowe urozmaicenie kilku wieczorów.
-
Polski serial "Klangor" zrealizowany dla Canal Plus to z pewnością produkcja warta uwagi. Główny wątek kryminalny, czyli poszukiwanie zaginionej w tajemniczych okolicznościach nastolatki, zostaje obudowany wielowymiarową narracją o rodzinnych więziach i tajemnicach, ale też o zachodnim Pomorzu, filmowanym w mrocznej, przygnębiającej aurze. Najmocniejszą stroną serialu jest zaś według mnie centralna figura ojca, znakomicie wykreowana przez Arkadiusza Jakubika.
-
Miniserial "Małe ogniska" dostępny na Amazonie to interesująca produkcja obyczajowa ze świetną obsadą, która skupia się na konfrontacji różnych modeli macierzyństwa. Reese Witherspoon i Kerry Washington wcieliły się w role kobiet wychowujących swoje dzieci w odmiennych warunkach i wartościach. Serial pokazuje, że niezależnie od rodzaju obranej strategii wychowawczej więź kobiety z dzieckiem jest niczym nieokiełznany i nieprzewidywalny płomień
-
Serial "Dziewięcioro nieznajomych" obejrzałam z prawdziwą przyjemnością. Świetna obsada, ciekawa fabuła i autentyczne emocje - to najważniejsze atuty produkcji dostępnej na platformie Amazon. Tytułowe postaci to grupa ludzi, którzy z różnych przyczyn decydują się na warsztaty rozwojowe w luksusowym SPA. Brzmi znajomo - poszukiwanie life work balance i dbanie o psychofizyczny dobrostan to bowiem pojęcia świetnie znane z coachingowego języka, które niejednokrotnie stają się obiektem żartów.
-
Historia Candance Montgomery, która zabiła żonę swojego kochanka, zadając jej 41 ciosów siekierą, a następnie została uniewinniona przez amerykański sąd, z pewnością ma w sobie potencjał filmowy. Nic dziwnego, że sięgnięto po nią po raz trzeci - po produkcji z 1990 roku oraz serialu z 2022 roku z główną rolą Jessiki Biel, również HBO wypuściło swoją wersję pod tytułem "Miłość i śmierć". To nie tylko historia romansu, zbrodni i sądowego procesu, ale również obraz małej, tradycyjnej społeczności
-
To bez wątpienia jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. Już sama tematyka produkcji Netflixa wzbudza ogromne emocje, ponieważ dotyka jednej z poważnych traum naszej zbiorowej pamięci ostatnich dziesięcioleci, czyli wielkiej powodzi z 1997 roku. Trzeba przyznać, że świetnie zrobiony serial odzwierciedla grozę tamtych dni, budując napięcie na zasadzie wytrawnego thrillera.
-
Prawdziwa gratka dla miłośników ambitnych seriali. Ryzykowny pomysł przeniesienia historii legendarnego detektywa z prozy Arthura Conana Doyle'a w realia współczesne, według mnie, sprawdził się znakomicie. Możemy bowiem wyruszyć na ekscytującą wycieczkę po zakamarkach obecnego Londynu i wspólnie z geniuszem rozwiązywać kryminalne zagadki. Najbardziej fascynującą tajemnicą okazuje się zaś nie tyle zawikłany świat wyrafinowanych zbrodni, ile sam Sherlock
-
To bez wątpienia jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat. W moim prywatnym rankingu zajmuje pierwszą lokatę ze względu na świetne połączenie interesującej kryminalnej intrygi z głęboką analizą psychologiczną i polskim kolorytem lokalnym. Twórcom udało się pokazać wyjątkowy klimat Podlasia z jego kontrastami między nowoczesnym obliczem regionu i niemal archaicznym światem odczyniających uroki szeptuch, dzikiej przyrody, urokliwych cerkwi i kapliczek.
-
Muszę przyznać, że do serialu Netflixa "Wednesday" podchodziłam z pewną dozą sceptycyzmu. Historia na pozór projektowana dla nastolatków wydawała mi się mało pociągająca i naiwna. Tymczasem okazało się, że byłam w błędzie: "Wednesday" to nie tylko świetna rozrywka, ale też trzymająca wysoki poziom produkcja, w której można poczuć klimat twórczości Tima Burtona.
-
To nie tylko piękna miłosna historia z fenomenalnym duetem Jennifer Lawrence i Bradleya Coopera. To również filmowy przejaw akceptacji życia takim, jakie jest w swojej niedoskonałości oraz zgody na większe i mniejsze dziwactwa, od których nikt z nas nie jest wolny. To opowieść o budowaniu własnego świata z niełatwych relacji rodzinnych oraz odczytywaniu znaków miłości bliskich.
-
Na stałe zapisał się w historii kina. Patrick Swayze i Demi Moore rzeźbiący w glinie przy dźwiękach "Unchained Melody" to legendarna scena, którą kojarzy niemal każdy. Piękny obraz łączący klimat miłosnego melodramatu z ciepłym humorem i kryminalną nutą wcale się nie zestarzał. Do dziś emanuje nadzieją na to, że miłość może pokonać każdą przeszkodę, a żadne rozstanie nie musi być ostateczne.
-
Zachwycająca miłosna historia z urzekającymi rolami Ryana Goslinga i Rachel McAdams, która ujmuje widza prawdą emocji. Wraz z bohaterami przemierzamy długą podróż od pierwszych chwil romantycznego zauroczenia aż po dojrzałą więź, trwającą pomimo wszelkich przeciwności losu.