Serwis w nowej odsłonie. Największa aktualizacja w historii serwisu. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Bezkompromisowy w formie i treści. W którym nie wszystko jest na pierwszy rzut oka takim, jakie się wydaje. Gdzie jest pewne pole do interpretacji. Zbliżająca się wesoła aura Bożego Narodzenia zderza się tu z podziemnymi demonami, dusznym i brutalnym thrillerem. A cały soundtrack świetnie buduje klimat opowieści o dilerze pragnącym zejść ze ścieżki prowadzącej do piekieł.

    Więcej
  • Mimo wszystko Ślepnąc od świateł zdecydowanie można określić udanym eksperymentem i powiewem świeżości w polskim kinie.

    Więcej
  • Chociaż miniserial ma otwarte zakończenie, "Ślepnąć od świateł" pozostaje zamkniętą historią człowieka, który zamiast wyrwać się ze zgniłego miasta, coraz bardziej się w nie zapada. I trudno oderwać od tego brudu oczy, co przypomina troszkę "Taksówkarza". Niesamowite, chropowate dzieło, którego na naszym podwórku po prostu nie było i na pewno jeszcze do niego wrócę.

    Więcej
  • Najważniejsza zaleta tego serialu: jest polski a akcja odbywa się tam gdzie część widzów chodzi i przebywa na co dzień. Czujemy więc związek z tym co dzieje się na ekranie.

    Więcej
  • Z miłą chęcią obejrzę kolejny sezon o ile nie będzie trzeba czekać na niego zbyt długo. Serial nadal ma duży w sobie potencjał wystarczy wyeliminować surrealistyczne wstawki lub przekształcić jej na rzeczy, które współgrają z fabuła i coś wnoszą chociażby dla samej postaci Kuby.

    Więcej
  • Otuli Was brudem, paranoją, powoli budowanym napięciem i wyciskaniem z bohatera ostatnich soków.

    Więcej
  • To tytuł, który pozastawia po sobie sporo przemyśleń, jest mądry i prawdziwy. Sam autor podkreśla, że jest to historia mocno uniwersalna i miejscem akcji mogłoby być dowolne większe miasto. Nie pamiętam, kiedy ostatnim razem serial polskiej produkcji tak pozytywnie mnie zaskoczył.

    Więcej
  • Jeden z najlepszych seriali tego roku. Brutalny, prawdziwy i świetnie zagrany. Jest też jednym z niewielu seriali tak boleśnie pokazujących kondycję polskiego społeczeństwa i różne rodzaje zła, które na co dzień ignorujemy.

    Więcej
  • Produkcja, która może i nie przypadnie wszystkim do gustu, ale ma szanse zapisać się w kartach polskiej kinematografii, jako jedna z oryginalniejszych, bawiących się formą pozycji, wprowadzająca do rodzimych seriali nową jakość.

    Więcej