Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.
Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
mk_982108
Użytkownik-
Norweska antologia grozy. Każdy z sześciu odcinków rozpoczyna się całkiem przyzwoicie, ale po kilku minutach klimat siada, a fabuła zaczyna rozłazić się w szwach. Najsłabszym punktem każdego z nich jest niestety finałowy twist - przewidywalny albo po prostu głupi, niesatysfakcjonujący. Nie jest to jakoś szczególnie zły serial, ot przeciętny.
-
Na tle powieści wypada zaledwie poprawnie. Irytuje manieryczna gra, no i sam dobór aktorów jak dla mnie średnio trafiony.
-
Dobra ekranizacja znakomitej książki.
-
-
-
-
-
Horror na niedzielny wieczór. Mniej lub bardziej udanie rozwija wątki z opowiadania, ale te sto minut ogląda się bezboleśnie.
-
-