Przemierzające Kansas rodzeństwo słyszy wołanie o pomoc. Szukając źródła dźwięku, gubi się w wysokiej trawie.
- Aktorzy: Laysla De Oliveira, Avery Whitted, Harrison Gilbertson, Rachel Wilson, Will Buie Jr. i 2 więcej
- Reżyser: Vincenzo Natali
- Scenarzysta: Vincenzo Natali
- Premiera światowa: 20 września 2019
- Ostatnia aktywność: Wczoraj
- Dodany: 21 stycznia 2019
-
Bardzo nierówny, choć wciągający horror.
-
Vincenzo Natali znowu kręci "Cube", tym razem w trawiastej scenerii. Bez satysfakcji.
-
Trwający prawie dwie godziny film, zdecydowanie nie jest wart poświęcenia czasu. W pewnym sensie, wolałbym zobaczyć, co Natali zrobiłby z tą historią, gdyby miał do dyspozycji tylko 20 minut i upchnął ją jako część uwspółcześnionej wersji kultowego Creepshow.
-
Materiał na krótki lub średni metraż, pełen dłużyzn, nakręcony bez impetu.
-
Typowy telewizyjny horror klasy B, który stanowi obietnicę nastrojowego i zwodniczego kina grozy, ale ostatecznie nie potrafi tej obietnicy wypełnić. Intrygujący punkt wyjścia, świetnie - także za sprawą umiejętności operatorskich - budowana atmosfera niepokoju i zdezorientowania oraz szereg tajemnic to największe zalety filmu, który jednak wraz z rozwojem fabuły traci impet, a twórcy nie potrafią skutecznie podtrzymywać zainteresowania widza.
-
Nie będzie wielkim powrotem Vincenzo Natali do szerokiego nurtu i nie jest najlepszą kooperacją Netflixa do dzieł Kinga. To mocny średniak, który zaczyna tracić impet z każdym kolejnym źdźbłem trawy. Absolutnie nie warty odkrycia.
-
Jednym słowem - szkoda. W wysokiej trawie mogło być produkcją lepszą, pod wieloma względami. Sytuacji nie uratowała nawet bardzo dobra rola Patricka Wilsona.
-
Dociera do końca prowadzony obowiązkiem rozliczenia się z niedopracowanymi alegoriami przejmującymi stery nad pierwszym planem, fundamentalnie zmienia zakończenie preferowane przez nowelę i staje się jedną z wielu ekranizacji prozy Kinga, których żywotność kończy się natychmiast po pierwszym i ostatnim seansie.
-
Z horrorami mam bowiem tak, że jeśli mnie fabuła w ogóle nie rusza, to szukam oparcia w tym czymś, nie dającym się do końca ubrać w słowa klimacie.
-
Ma całe mnóstwo potencjału, który Natali z całych sił próbował wydobyć spośród morza traw. Reżyser rzucił się w klimat dziwności niczym ten pies, który pognał w krzaki. Wykorzystywał ciekawe efekty, kręcił kamerą, jak tylko mógł i dorzucał do tego proste sztuczki oraz mocno odrealnione pomysły.
-
Prezentowana tu historia jest naprawdę niezła, a i sposób jej ukazania przy pomocy dość prostych środków wyrazu działa. Atmosfera grozy jest odczuwalna, a to przecie główny wymóg filmowego horroru.
-
Intrygujący i klimatyczny film zrealizowany na podstawie opowiadania napisanego przez Stephena Kinga i Joe Hilla. I chociaż nie jest pozbawiony błędów warto zapoznać się z koncepcją zgubienia się "W wysokiej trawie".