
Osobista tragedia sprawia, że pewien nowojorski specjalista od reklamy popada w głęboką depresję. Jego znajomi opracowują niekonwencjonalny plan, by wyleczyć go z choroby.
- Aktorzy: Will Smith, Edward Norton, Kate Winslet, Michael Peña, Helen Mirren i 15 więcej
- Reżyser: David Frankel
- Scenarzysta: Allan Loeb
- Premiera kinowa: 25 grudnia 2016
- Premiera DVD: 24 maja 2017
- Premiera światowa: 12 grudnia 2016
- Ostatnia aktywność: 10 grudnia 2024
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Jeśli jednak przymkniemy oko na dziury w scenariuszu, spędzimy przyjemne półtorej godziny z wzruszającym i ciepłym filmem pokazującym przede wszystkim, że pomoc i nadzieję możemy znaleźć nawet tam, gdzie nigdy byśmy ich nie szukali.
-
Przez długi czas film większych błędów nie popełnia. Jasne, to nadal przeciętna rozrywka, ale jeśli zanadto nie przeszkadzają ci smutne twarze, można wybaczyć.
-
Jeżeli chcecie zobaczyć coś ckliwego to nie zwlekajcie. Historia może nie jest górnolotna, ale przynajmniej odrobinę stara się wyjść z utartego już szlaku.
-
Mimo znakomitej obsady, film jest obliczony na wywoływanie wzruszeń a przez to mało wiarygodny i nieznośnie kiczowaty.
-
Rozczarowuje na każdym kroku od scenariusza przez reżyserię, a na grze aktorskiej kończąc. To perfekcyjnie skrojony pod względem marketingowym produkt, który okazał się niezjadliwą pulpą komunałów.
-
Bardzo sprawnie ukazana została skala bólu jakiej doświadcza rodzic w takich przypadkach. Pokazane jest to na tyle zręcznie, że film podszyty jest pewną dozą optymizmu, o czym świadczy już sam tytuł.
-
Ciepły, rodzinny, wzruszający i zmuszający do zastanowienia się nad życiem.
-
Elektryzująca obsada, dobra muzyka i odrobina magii.
-
Will Smith po raz kolejny perfidnie atakuje aktorskiego Oscara przez co, mimo łzawej historii, trudno się tutaj wzruszyć.
-
Obraz skłania do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze.
-
Sztampowy, ale strawny, nieco zbyt łzawy, typowo amerykański dramat.
-
Reżyser Diabeł ubiera się u Prady z wprawą pociąga za wszystkie sznurki, choć każdy z bohaterów próbuje uszczknąć coś dla siebie. Takie rozdzielenie uwagi nie do końca służy całej opowieści i sprawia wrażenie smutnej kalkulacji. Mimo wszystko Ukryte piękno to subtelne kino o godzeniu się z losem.
-
Oczekiwać możecie jedynie wzruszającej, mądrej, ciepłej opowieści o próbie uporania się z własnym cierpieniem, o tym, że prawdziwe dobro i szczęście jest niewidoczne dla oczu, ulotne i łatwe do przeoczenia, a także pokazującej godny naśladowania wzór przyjaciół gotowych wiele poświęcić by ratować kogoś bliskiego...
-
Wzrusza i porusza do głębi. I nie są to tylko kuglarskie sztuczki reżysera i montażysty, ale mądry i ciepły film, który każdemu można polecić.
-
Z jednej strony to bezlitosny, stuprocentowy, dobrze zagrany dramat. Z drugiej zaś - widoczna farsa, po której widz może czuć się emocjonalnie zmanipulowany.
-
Choć całość również jest dobra, to niestety nie wychodzi poza ramy tego określenia.
-
Mnie ta historyjka nie rusza, została nakręcona bez krzty ekranowej magii czy uczucia.
-
Ekranowe konflikty są grubo nakreślone i choć filmowy świat zaludniają ciekawe postaci, ich wątki sprawiają wrażenie dopisanych na kolanie, służą jedynie odwracaniu uwagi od wątłej opowieści o Howardzie.
-
Jeśli jesteśmy w stanie przełknąć łopatologiczne rozwiązania, świąteczne wzruszenie gwarantowane.
-
Jeden z tych filmów, który lepiej obejrzeć w domu na kanapie niż w sali kinowej.
-
Jest filmem nieudanym, który miał potencjał, patrząc na wyśmienitą obsadę, ale jak w wielu przypadkach bywa, nazwiska nie grają, gdy historia nie jest w stanie wykrzesać z widza tych podstawowych uczuć.
-
Sporo w tym filmie uproszczeń i sentymentalizmu, nie mówiąc już drętwych, sztucznych dialogach. Ale te mankamenty w dużej mierze wynagradza widzowi obsada. Taką plejadę gwiazd rzadko spotyka się razem na ekranie.