moviemaniac
Użytkownik-
Owszem, pierwszy sezon jest lepszy od drugiego, ale masowy hejt jest głęboko niesprawiedliwy dla produkcji jako całości. To udana adaptacja gry i kolejna sugestywna wizja postapokaliptycznego świata.
-
Dobrze się bawiłam podczas seansu - ciekawa historia, sympatyczni bohaterowie, dużo akcji. Ta produkcja to miły oddech od ogólnego rozczarowania, które Disney funduje fanom uniwersum.
-
Produkcja duszna i uwierająca wręcz widza, wywołująca momentami głęboki dyskomfort, co zrozumiałe ze względu na poruszaną tematykę. Sprawna realizacja, niesamowity klimat i udane kreacje aktorskie. Serial wywołał żywą dyskusję na temat "odczłowieczania" seryjnych morderców i odpowiedzialności twórców za opowiadanie ich historii. Trochę za bardzo rozdmuchane zarzuty, ale trzeba przyznać, że to jedna z lepszych serii Netflixa.
-
Bardzo sympatyczny i ciepły serial z oryginalnymi bohaterami. Idealny popołudniowy rozluźniacz i poprawiacz nastroju.
-
Wystawna scenografia, dobra realizacja i piękne krajobrazy to z pewnością zalety serialu. Jednak jako całość to niestety bardzo zmarnowany potencjał i nic więcej. Tak naprawdę zaczął się rozkręcać dopiero w momencie w którym został anulowany...
-
Jako komediodramat i satyra na współczesne społeczeństwo działa znakomicie. Do tego znakomita realizacja wizualna, zdjęcia i montaż. Produkcja jednak poza tym nie powala, brakuje tego "wow", które porywa widza bez reszty. Z sezonu na sezon coraz gorzej niestety.
-
Obraz o współczesnej młodzieży, która wychowuje się i kształtuje swoją osobowość z telefonem -narzędziem wszelkiego zla- w rękach. Nie pozostawia obojętnym, chwyta za gardło i nie puszcza-młodemu odtwórcy głównej roli wróżę duża karierę, jeśli tak zaczyna. Całość to małe telewizyjne arcydzieło i pomyśleć, że to od Netflixa!
-
820 kwietnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Z ekranu wieje wręcz nudą, a nie powinno, bo uniwersum "Diuny" to bardzo ciekawy i bogaty świat. Zabrakło polotu, dobrej fabuły i ciekawych bohaterów - tutaj widz z nikim nie może związać się emocjonalnie. Kolejne odcinki odhacza się z obowiązku na zasadzie "zobaczyć i zapomnieć". Pomyśleć, że to miał być serial typowany na następcę "Gry o tron"...Nie wyszło.
-
Historia mrozi krew w żyłach...Jak opisać tragedię ludzi, którzy zginęli zamordowani w czterech ścianach karetki przez tych, którzy mieli nieść pomoc? Jedna z najgłośniejszych polskich spraw kryminalnych-wykonanie poprawne.
-
Kolejna komediowa perełka. Trzyma poziom przez wszystkie sezony.
-
Całkiem szczerze -ja fenomenu Zendayi kompletnie nie rozumiem - w każdej roli jest tak samo mdła i gra wiecznie z tą samą manierą. Dla mnie w tym serialu robotę robi cała reszta aktorów, oprawa techniczna i muzyka -i to są jego największe plusy. Czy naprawdę jest to produkcja rewolucyjna, mówiąca coś nowego o współczesnej młodzieży? Absolutnie nie-to po prostu świetny produkt podany w nowoczesnej formie. Sprawdza się, ale bez przesady z tymi zachwytami.
-
David Fincher to mistrz w swoim fachu i już nie raz to udowodnił. "Mindhunter" także zawiera wszystko, co ceni się w jego filmach: świetna realizacja, montaż, reżyserska precyzja i wciągająca, mroczna historia. Warto odbyć ta podróż do umysłów szaleńców-szkoda, że prawdopodobnie kontynuacji już nie zobaczymy.
-
Nie trafi do każdego, ale to bez wątpienia jeden z najlepszych sitcomów, jakie powstały. Zainspirowany wersją brytyjską szybko wyrobił sobie swój styl. Aktorsko-perełki w każdej roli, od tych tytułowych po epizody-aż ciężko wybrać, która z postaci wykonuje najlepszą aktorską szarżę. Kto by pomyślał, że praca w zwykłym biurze może przynosić tyle radości.
-
Bardzo podobała mi się lekkość narracji, specyficzny norweski klimat i aktorstwo-owszem, to klisza wszystkich świątecznych komedii romantycznych, jakie znamy, ale podana w świeżej formie i w niebanalny sposób. W sam raz na przedświąteczny seans.
-
Początek bardzo na plus, był powiew świeżości, ale po dwóch odcinkach akcja siadła i zaczęła się niemiłosiernie dłużyć aż do końca sezonu. Generalnie brawa za stronę techniczną i realizacyjną, ważne także ,że taki serial powstał właśnie teraz na polskim gruncie, ale trzeba mieć też pomysł na rozwinięcie historii i bohaterek, a tego chyba zabrakło. Zobaczymy, co będzie z kolejnym sezonem, być może nadrobi całość.
-
Serialowy fenomen roku-i słusznie. Niby wiele motywów znanych i inspirowanych popularnymi filmowymi franczyzami, ale wszystko podane w świeżej i oryginalnej formie, a wzbudzanymi w widzach emocjami można by spokojnie obdzielić kilka innych produkcji. Czekam niecierpliwie na sezon 2 i lecę pichcić cukrowe ciasteczka :)
-
Bardzo udana produkcja-świetna kreska, wyraziści bohaterowie, którzy mają szansę oczarować kolejne pokolenia widzów, ale i ci starsi, którzy już ich znają będą zadowoleni. Klimat oryginalnych komiksów został zachowany-z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony.
-
Świetnie zrealizowany zapis autentycznej sprawy-to niesamowite, że to wszystko wydarzyło się naprawdę, a ślady zdarzenia wciąż bardzo łatwo odnaleźć w sieci. Fascynująca jazda bez trzymanki, okropna, ale cholernie wciągająca.