-
Nawet dobry jak na Nową Falę, nie mówiąc już o tym, że technicznie przełomowy. A wieczne rozmowy o wszystkim i niczym nie były nawet takie wieczne.
-
Dziwna struktura fabuły, ale to Dreyer, a więc reżyserski majstersztyk. Temat protestanckich polowań na czarownice w XVII w. wykorzystany do cna.
-
No tak średnio bym powiedział, tak średnio. Nie sprawdza się ani jako adaptacja mangi, ani jako cyberpunk, ani jako zakończenie GITS Stand Alone Complex.
-
-
Scenariusz nie jest za dobry, ale poza tym to fajny horror. Najbardziej na plus: zapożyczenia z klasyki gatunku, świetna rola Nell Free oraz klimat.
-
7.55 kwietnia
- 2
- Skomentuj
-
-
Z papugami lepiej nie zadzierać, a już szczególnie z tymi zielonymi.
-
Jak na tani slasher, nie jest źle. Naprawdę. Bywało gorzej.
-
325 stycznia
- 1
- Skomentuj
-
-
Trójka idiotów odkrywa aparat, który robi zdjęcie tego, co wydarzy się dzień później. Pomysł samograj, super ciekawe podejście do gatunku. Wykonanie średnie.
-
Miała być błyskotliwa satyra, jest męcząca wędrówka, która prowadzi donikąd. Nie kupuję ani konwencji, ani estetyki, ani banalnego przesłania.
-
Zaśnieżone ulice Buffalo i ciekawa końcówka sprawiają, że to całkiem zacny thriller. Głupi. Ale zacny.
-
John Wick, ale z Jasonem Stathamem. No spoko, fajnie się ogląda w IMAX-ie.
-
613 stycznia
- 2
- Skomentuj
-