Kiedy wszystkie dzieci z tej samej klasy, poza jednym, tajemniczo przepadają bez wieści tej samej nocy o dokładnie tej samej godzinie, mieszkańcy miasteczka starają się dowiedzieć, kto lub co stoi za ich zniknięciem.
- Aktorzy: Josh Brolin, Julia Garner, Alden Ehrenreich, Benedict Wong, Amy Madigan i 15 więcej
- Reżyser: Zach Cregger
- Scenarzysta: Zach Cregger
- Premiera kinowa: 8 sierpnia
- Premiera DVD: 5 grudnia
- Premiera światowa: 6 sierpnia
- Ostatnia aktywność: 18 grudnia
- Dodany: 15 czerwca
-
Kolejna po "Barbarzyńcach" świetna i trzymająca w napięciu produkcja od Creggera, który wyrasta na jednego z najciekawszych współczesnych twórców horrorów. Niesamowity, oniryczny klimat, świetne aktorstwo i historia będąca miksem gatunków i stylów. Po seansie będziecie się zastanawiać ile jeszcze ohydztw skrywają amerykańskie przedmieścia, a kiedy zadzwoni ciotka od strony żony chcąca przyjechać z wizytą, poczujecie gęsią skórkę na karku...Idźcie do kina koniecznie jeśli lubicie dobre filmy.
-
813 sierpnia
- 3
- Skomentuj
-
-
Zniknięcia to wielowątkowy thriller-horror, który osacza widza napięciem i atmosferą rodem z Lynchowskiego koszmaru. Duży plus za kilka perspektyw, a sama historia świetnie balansuje między grozą a groteskowym humorem. Choć nie każdy wątek przekonuje, całość wyróżnia się odwagą narracyjną i oryginalnym podejściem.
-
810 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Film, który po seansie ze mną dojrzewał, choć nie jestem w stanie przejść obojętnie obok braku konsekwentnej narracji. Kicz przełamujący powagę nie zawsze dobrze się zgrywa, choć jest tu poruszonych wiele problemów, które łączą się ciekawie z motywem kontroli i napuszczania na siebie wzajemnie ludzi o różnych uprzedzeniach, doświadczeniach i traumach.
-
713 sierpnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Horror jest w filmie Creggera dawkowany oszczędnie ale jak już wjeżdża to włos się jeży, subtelnie wpleciony czarny humor pierwsza klasa , no i świetnie opowiedziana ,wciągająca fabuła w której przeplatają się różne perspektywy a w finale wszystko się zgrabnie łączy. Jeden z lepszych filmów w tym roku, bez wątpienia.
-
8.510 sierpnia
- Skomentuj
-
-
Moje rozczarowanie roku.
Po raz kolejny raz (patrz też "Barbarzyńcy") kino Creggera zupełnie do mnie nie trafia.
Początek intrygujący, podoba mi się narracja, ale fabuła szybko zamienia się w papkę, którą horror mielił wielokrotnie, tyle, że lepiej.
A kuriozalny finał, zamiast straszyć, spowodował u mnie tylko i wyłącznie śmiech.
Nie tak chyba miało być? -
Doceniam sztukę, która daje mi coś, chociaż nie wiedziałem, że tego potrzebuję. Ogólnie to poważny obraz - o czym? Może o tym, że rodzice i społeczeństwo nie mają zamiaru brać odpowiedzialności za nowe pokolenie. Albo o tym, że filmy są rozrywką do przeżycia w towarzystwie, więc chodźmy do kin. Najlepiej na kolejny film Zacha Creggera, który wydaje się naprawdę rozumieć i słuchać widzów, myśleć o nich podczas tworzenia.
-
Jednak zwiększam ocenę z 6,5 do 7. W żadnym wypadku najstraszniejszy horror ostatnich lat. Ale na pewno film o ciekawej konstrukcji scenariusza i z dobrym rolami aktorów. Trochę zawód. Połączenie poważnego thrillera z czarną komedią. Raz fajnie to działa, innym razem wybija z filmu. Chciałem się głównie bać, a nie śmiać. Ale... Oglądałem na HBO Max z koleżanką. W scenie z dzwoneczkiem nagle walnął piorun niedaleko i zgasły światła w domu, także tego... Bym się prawie zfajdał w majty...
-
Niby horror, ale nie jest straszny, za to bardzo niepokojący, a ogląda się bardziej jak kryminał. Przedstawiony z kilku punktów widzenia, autor czasami najpierw podaje nam odpowiedzi, a dopiero później zadaje pytania, przez co historia wciąga jak bagno. Spodziewałem się, że przyczyna wszystkiego będzie bardziej "naturalna", ciekawe zaskoczenie. Chciałoby się więcej duetu Garner - Brolin. Abrams i Christopher rewelacyjni.
-
7.515 września
- Skomentuj
-
-
WięcejZach Cregger po raz kolejny potwierdza, że w horrorze czuje się jak w domu. „Zniknięcia” to klimatyczna perełka, która wciąga mroczną zagadką znikających dzieci. Napięcie budowane jest powoli, ale skutecznie, dzięki świetnym zdjęciom i niepokojącej muzyce. Młoda obsada kradnie show, a oniryczna atmosfera miesza grozę z dramatem. Choć finał pozostawia lekki niedosyt, film trzyma w garści i zmusza do myślenia o tym, co czai się w cieniu. Jeśli lubicie inteligentne horrory, to pozycja obowiązkowa.
-
WięcejReżyseria, scenariusz, gra aktorska, mieszanina gatunków. Byłby najlepszym horrorem roku 2025 gdyby... był horrorem...