Maggie jest nowoczesną dziewczyną z Nowego Jorku, która postanawia zajść w ciążę i znaleźć do tego celu najlepszego mężczyznę. W tym czasie zakochuje się w zupełnie innym i cały plan trzeba zrobić na nowo.
- Aktorzy: Greta Gerwig, Ethan Hawke, Julianne Moore, Bill Hader, Maya Rudolph i 15 więcej
- Reżyser: Rebecca Miller
- Scenarzysta: Rebecca Miller
- Premiera kinowa: 23 września 2016
- Premiera światowa: 12 września 2015
- Ostatnia aktywność: 21 listopada 2023
- Dodany: 20 lipca 2016
-
Film może wydaje się niepozornym, sympatycznym filmem obyczajowym, okraszony odrobinką humoru. Miller wydaje się być bardziej lightową wersją Woody'ego Allena, ale jednocześnie udaje się stworzyć swoją własną tożsamość. I nawet Gerwig mnie nie irytowała, co jest rzadkością.
-
Mądra i subtelna komedia romantyczna wprost z ulic Nowego Jorku.
-
Niezwykle ciepła, humorystyczna i pełna uroku komedia, która pokazuje jak życie potrafi nas zaskakiwać, niezależnie jak przemyślany plan na nie mamy.
-
Pozostaje filmem lekkim, ale wciągającym w świat przedstawiony po uszy. Jak każda sprawnie wyreżyserowana komedia, która ma w sobie dużo niepospolitego uroku i inteligentnego, ironicznego humoru.
-
Przyjemny film, zabawny i warsztatowo dopracowany, śmiało mogę go polecić jako niezobowiązującą rozrywkę.
-
Pod pewnymi względami przewidywalny film Miller urzeka przede wszystkim prostotą i nienachalnym wdziękiem. "Plan Maggie" ani przez chwilę nie stara się być niczym więcej niż lekkim i przystępnym kinem środka.
-
Ciepły i mądry film, z którego wiele można uszczknąć dla siebie.
-
Komediowy potencjał filmu, perfekcyjnie dopracowany przez Miller w obserwacjach drobnych szczegółów i zachowań, błyszczy w wizerunku drugoplanowej pary małżeńskiej, granej przez Billa Hadera i Mayę Rudolph.
-
Miller tworzy kino lekkie i przyjemne, które możne bawić, ale nie odchodzi od kanonu małych amerykańskich filmów o zagubionych dorosłych. Kameralne kino indie z wprawą łączy komizm z nutką romantyzmu, oferując niegłupią rozrywkę.
-
Momentami gorzki, chwilami ciepły, stale przezabawny, a przede wszystkim dobrze opowiedziany.
-
Głośna, wypełniona słowotokiem przeplatanym z wrzaskami dzieciarni, ale sympatyczna, bezpretensjonalna, inteligentna i dowcipna, nawet jeśli nie wywołuje salw śmiechu na widowni.
-
Sztuka dla sztuki, gadanie dla gadania.
-
Pozytywna, niewymagająca historia, która dobrze sprawdzi się jako pozycja umilająca czas w depresyjne, jesienne wieczory. Produkcja warta obejrzenia szczególnie dla fanów miejskich komedii w duchu Allena.
-
Powstaje jakiś dziwny, krzywy w swej strukturze pomysł, który oglądamy tylko ze względu na zabawne dialogi i sytuacje. Ale jeśli wziąć pod lupę całość, to ukazuje mnóstwo braków i niezbyt przemyślanych scenariuszowo decyzji.
-
"Plan Maggie" okazuje się więc filmem szalenie nierównym. Ma lekki ton i stara się sypać gagami, ale rzadko wzbudzają one śmiech. Świetnie sprawdza się jako studium charakterów, lecz pod okiem innego reżysera i ten element mógłby nabrać rumieńców.
-
Zamiast dostarczać - niekoniecznie w szablonowy sposób i oczywistymi metodami, bynajmniej nie w stylu żenujących masówek - rozrywki, film nudzi.
-
Inteligentne i urocze kino, które teoretycznie pokazuje sytuacje absurdalne, lecz na końcu tego tunelu można dostrzec własne odbicie. To produkcja przy której uśmiechniecie się, a niektórzy być może uronią także łzę, ale ze wzruszenia a nie ze smutku, bo na ten - na szczęście - tutaj miejsca nie ma.
-
Rzadkie zwierzę - inteligentna komedia romantyczna. Choć właściwie tylko formalnie: w istocie jest to bardziej komedia obyczajowa, momentami zabawna, momentami uderzająca w całkiem poważne tony.
-
Podąża własną ścieżką. Jest to film o niedojrzałości, sprzecznościach współczesnego życia, narcyzmie, pretensjonalności oraz intelektualnej fanfaronadzie, ale opowiedziany z kobiecej perspektywy.
-
Nietypowa komedia romantyczna. Niby są tutaj wszystkie niezbędne elementy składowe tego gatunku, a jednak mamy do czynienia z czymś wyjątkowym.
-
Dużą atrakcją "Planu Maggie" są kostiumy - uwaga, polski akcent - zaprojektowane przez rodaczkę Małgosię Turzańską, której udało się podkreślić dzięki ubraniom subtelne cechy charakteru bohaterów. Warto im się przyjrzeć, bo prowadzą nieomal drugą, równoległą opowieść. Ale to tylko jeden z powodów, żeby zobaczyć tę nietuzinkową komedię w kinie.
-
Wybija się ponad poziom komedii romantycznych.