Wiadomości24.pl
Źródło-
Nie jest filmem bezbłędnym, ale według mnie jest filmem znakomitym. Dzieło niezwykle przejmujące, skłaniające do pewnych pesymistycznych refleksji, które zostanie zapamiętane na długie lata.
-
Prawie wszystko dobrze ze sobą współgra, ale jest też pewien istotny mankament. Jeżeli oczekiwaliście czegoś odważnego, oryginalnego, przełomowego jak Siedmiu Samurajów, albo pierwsze Siedmiu Wspaniałych, no to poczujecie niedosyt.
-
Tak oto powstał film, o którym po kilku miesiącach nikt z oglądających nie będzie pamiętał.
-
W ostatecznym rozrachunku otrzymaliśmy "tylko" porządny kryminał - dobrze zrealizowany, zagrany, nie nudzi i dostarcza trochę emocji.
-
Prosty w fabule i przesłaniu, ale miłośnicy kotów na pewno z przyjemnością go obejrzą.
-
Nie jest tak źle jak tego diabła malują.
-
Świetne, niepokojące i mrożące w krew w żyłach kino przygodowe z elementami kina zemsty.
-
Wydawał się samograjem - wystarczyło stworzyć jedynie w 100% wierną, krótkometrażową ekranizację, bez jakichkolwiek poprawek, a animację utrzymać przynajmniej na poziomie ostatnich filmów. Tak proste zadanie przerosło twórców.
-
Słusznie chyba można za Bogusławem Lindą określić mianem "najbrutalniejszego filmu w Polsce".
-
Kolejny polski film do oglądania z przyjemnością i podziwem dla jego twórców.
-
Broni się u Tarantino chyba tylko sama forma - klimat westernu.
-
Gratka nie tylko dla oddanych fanów Mrocznego Rycerza, ale i również dla tych, którzy chcieliby poznać szaloną opowieść o podróży w głąb umysłu największego szaleńcy Gotham City - Jokera.
-
Polecam ten film każdemu bez wyjątku.
-
Nie jest tak zły, jak twierdziły liczne recenzje, ale też tak dobry, jak można było się spodziewać po zwiastunach. Jest po prostu niezły.
-
Zgrzyt polega na tym, że nawet przy dobrej woli i sympatii do reżysera, po jego poprzednich dokonaniach, trudno znaleźć w "Wojnie" coś nowego.
-
Jest dramatem z elementami komedii, który początkowo intryguje swoim pomysłem i podejściem, jednak z czasem popada w schematyczny i nielogiczny melodramat.
-
Dobrze się ogląda nie tylko jako kino oddające realia dwudziestolecia międzywojennego i kryzysu w Ameryce, ale i jako amerykański bryk po literaturze.