Oparta na faktach historia dwóch mężczyzn, którzy po kilkunastu latach spotykają się ponownie i zaczynają prowadzić wspólne interesy, co prowadzi do jednego z największych skandali w historii FBI.
- Aktorzy: Johnny Depp, Joel Edgerton, Benedict Cumberbatch, Dakota Johnson, Kevin Bacon i 15 więcej
- Reżyser: Scott Cooper
- Scenarzyści: Jez Butterworth, Mark Mallouk
- Premiera kinowa: 16 października 2015
- Premiera światowa: 4 września 2015
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Jeśli zatem lubicie krwiste kino gangsterskie, dobrze napisane postaci i spokojną narrację rodem z lat 70 - oto film dla was. Mroczny, brudny i wyrachowany. Jak jego bohaterowie.
-
Tym niemniej z tak niezwykłej, autentycznej historii dałoby się nakręcić znacznie lepszy film - skrzyżowanie "Ojca chrzestnego" z "Rzeką tajemnic". Ostatecznie "Pakt z diabłem" zatrzymuje się o kilka klas niżej. Pozostaje przy tym solidnym, gangsterskim kinem.
-
Oprócz bardzo dobrej roli Johhny'ego Deppa, ciężko znaleźć w "Pakcie z diabłem" drugi tak mocny atut. Pod względem technicznym to porządna, ale niczym nie wyróżniająca się robota.
-
Pakt z diabłem to film, w którym niemal wszystko zagrało. Owszem, przedstawienie niektórych postaci i wątków zostało pokpione, a historia miejscami bywa schematyczna. Na tym jednak kończy się lista moich zarzutów. Brawurowa gra aktorska, urzekająca strona wizualna, odpowiednio gęsta atmosfera i ciągłe napięcie - to w zupełności wystarczy, by zignorować potknięcia i cieszyć się mrocznym studium ludzkich słabości.
-
Film całkiem przyzwoity, nieźle zrealizowany, jednak brak konkretnych i wyrazistych punktów zaczepienia sprawia, że historia przypomina bardziej wykreślankę kolejnych istotnych momentów z życia Bulgera, aniżeli mocny i świeży oddech w gangsterskim kinie.
-
Dla mnie "Pakt z diabłem" to strasznie zmarnowany potencjał, dodatkowo spłaszczający postać Bulgara jako kolejnego gangstera-psychopatę, jakich było wielu. Przeciętna biografia, która mimo solidności, zwyczajnie nie porywa, nudzi i nie przedstawia niczego nowego w mafijnej tematyce.
-
Nie jest na pewno najwybitniejszym z filmów opowiadających o gangsterach, ale świat układów na granicy prawa i władzy w konfrontacji z przestępcami pokazany został bardzo ostro i umiejętnie.
-
Przyjemność z projekcji można więc czerpać jedynie wtedy, gdy odpuścimy sobie zadawanie pytań, uwierzymy, że tak to po prostu było. Amatorzy klasycznego kina gangsterskiego nie powinni mieć z tym problemów.
-
"Pakt z diabłem" to film, w którym Johnny Depp w końcu wyłamuje się spod okowów type-castingu. Film ogląda się z przyjemnością, ale również ze zniecierpliwieniem, gdyż ekscytujących scen jest jak na lekarstwo.
-
Oldschoolowe kino gangsterskie z zacięciem psychologicznym.
-
Ogląda się całkiem przyzwoicie, ale w przeciwieństwie do cytowanych tu na każdym kroku filmów Scorsese brak mu realistycznego zakorzenienia w świecie, o którym opowiada. Cooper nie jest w stanie zrozumieć skomplikowanych relacji pomiędzy Bulgerem a wciąż wspominającą go z rozrzewnieniem społecznością irlandzkich emigrantów - może się im tylko przyglądać. Do obejrzenia i zapomnienia.
-
Niezłe kino gangsterskie, w którym nie brak brutalnych motywów utrzymanych w tonie klasyków gatunku. Historia jest opowiadana sprawnie, na nudę narzekać nie można, a oglądanie Deppa w tej roli jest przyjemnością. Brak w tym jednak jakiejś indywidualności reżysera, który potrafiłby opowiedzieć unikalną gangsterską historię oferującą coś więcej niż schematy gatunku.