Rzeczpospolita
Źródło-
"Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" to nie tylko film superbohaterski, ale też pokaz efektownej koncepcji artystycznej.
-
22 lata po Oscarze za "Osę" 64-letnia Andrea Arnold w nowym filmie "Bird" nie odcina się od trudnych tematów. Pokazuje życie w squatach, rozbite rodziny i wielkie marzenia. To mocne społeczne kino.
-
"Kresy szczerości" wystawiają widzów na ciężką próbę, gdy zbyt ambitnie rozpościerają się między dramatem a thrillerem.
-
List miłosny do ruchomych obrazów, zapisany wprawdzie nie na taśmie 35 mm, a na nośniku cyfrowym, ale za to wypływający prosto serca. To także pean na cześć tych, którzy oglądają
-
Japoński film animowany "Szopy w natarciu" stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swojego domu mimo że z natury są bardzo leniwe. Film miał premierę w latach 90., ale Gutek Film zdecydował się tego lata wprowadzić go do polskich kin.
-
"Pewnego razu w Paryżu" Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają takie kino.
-
"Jurassic World: Odrodzenie" kolejny raz przypomina, jak chciwe są korporacje.
-
"28 lat później" to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji niebanalna opowieść o więzach rodzinnych. Już w kinach.
-
W tym roku to "Minecraft: Film" i "Lilo i Stitch" utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczność. W czerwcu dołączyło do nich "Jak wytresować smoka" i nie ma w tym przypadku.
-
"Ballerina" wcale nie jest namiastką "Johna Wicka", jak można by zakładać.
-
W całym filmie, Dickensowskim z ducha, pada niewiele słów, ale te wydają się zbędne, ponieważ wystarczy spojrzeć na głównego bohatera, by zrozumieć, co mu doskwiera. To ciche i empatyczne kino, nierozdrapujące ran, lecz nakładające balsam na blizny.
-
"Karate Kid: Legendy" to elegancki, choć mało oryginalny powrót kultowej serii.
-
"The Final Reckoning" stanowi zakończenie serii "Mission: Impossible". Efektowne, ale czy godne?
-
"Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi" to udany powrót morderczej serii.
-
"Thunderbolts*" przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
-
"Until Dawn" to sztampowa ekranizacja niesztampowej gry komputerowej.
-
Trudno stwierdzić, czy to, co dzieje się w filmie "Holland", jest żartem, czy też nie. Zaczyna się niczym mieszanka dobrego kina, by przeistoczyć się w nudną opowieść o równie znudzonej gospodyni domowej.
-
"Druga szansa" to film drogi, a zarazem debiut Emmy Westenberg, której brak doświadczenia szybko się ujawnia.
-
Patrząc na sukces osiągnięty przez Beatlesów, których odkrył Brian Epstein, można by stwierdzić, że facet był geniuszem. Dlaczego więc z filmu Joego Stephensona nic takiego nie wynika?
-
"Oskar, Patka i złoto Bałtyku" to dowód, że polskie kino dziecięce się odrodziło.
-
"3000 metrów nad ziemią" dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
-
Czarna komedia o reinkarnacji w formule melodramatu? Brzmi jak szalony film. Otóż szaleństwa jest tu za mało.
-
Autorka nie odkrywa bynajmniej Ameryki, ale obrana przez nią ścieżka sprawdza się w kontekście kreślonej w "The Outrun" historii.
-
-
Collet-Serra zjadł zęby na kinie sensacyjnym z Liamem Neesonem. Teraz zrealizował "Kontrolę bezpieczeństwa", rzecz tyleż bezpieczną, nawiązującą do klasyki, ale przede wszystkim satysfakcjonującą.
-
"Przysięgły nr 2" to czterdziesty film w reżyserskiej karierze Clinta Eastwooda. Przez dekady, konsekwentnie unikając wyraźnych podziałów na czarne i białe, analizował to, co usytuowane w szarych strefach. Robi to także teraz w bardzo dobrym obrazie, którego bohaterowi daleko do jednowymiarowości.
-
"Lekcja gry na pianinie" debiutującego za kamerą Malcolma Washingtona jest drugą - po wersji z 1995 roku wyreżyserowaną przez Lloyda Richardsa - adaptacją czwartej odsłony zbioru, tym razem kierującą uwagę na lata trzydzieste, a więc dobę Wielkiego Kryzysu.
-
Nagrodzoną Złotą Palmą "Anorę" ogląda się niczym spadkobierczynię zwariowanych komedii z lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku. Tylko że to, czego wtedy ze względu na obowiązującą w Hollywood autocenzurę nie można było pokazać, Sean Baker prezentuje bez żadnych ograniczeń.
-
Polityka potrafi być fascynująca, ale i niesamowicie brudna, o czym przypomina filmowa adaptacja głośnej powieści Roberta Harrisa.
-
Ally Pankiw w filmie "Żarty się skończyły" przygląda się, jak ból bohaterki wpływa na jej proces twórczy.
-
"Eileen" to thriller o mrocznych żądzach ogarniających bohaterkę. Kino bliskie twórczości Alfreda Hitchcocka, pełne suspensu, zabawne i powabne.
-
"Terrifier 3" nie jest może straszny, za to na pewno obrzydliwy.
-
"Smok Diplodok" to animacja na miarę naszych możliwości. Sporych, jak się okazuje!
-
"Substancja" jest najlepszym horrorem tego roku. To obraz, który może powalczyć o Oscary!
-
"Niedopasowanie" to na poły autobiograficzny film o nietypowym schorzeniu dorastającej dziewczyny.
-
Makabryczne, ale urocze, przynajmniej na początku. Rzecz bowiem w tym, że dzieło Zeldy Williams opiera się głównie na zapożyczeniach, zwłaszcza z bogatego imaginarium Tima Burtona.
-
Kino przepisujące historię w duchu feminizmu ze sporą wadą - odrażająca postać męska jest ciekawsza niż nijaka główna bohaterka.
-
Nie dajcie się nabrać: duński "Eternal" to kameralny dramat, żadne tam science fiction!
-
Inspirowane procederem uprawianym przez Jeffreya Epsteina "Mrugnij dwa razy" to reżyserski debiut aktorki Zoë Kravitz. Otwiera się jako satyra w formule "pożreć bogatych", a dalej przekształca w krwawy horror oraz kino spod znaku gwałtu i zemsty.