Ida Marszałek
Krytyk-
Idealne wyważenie w trakcie spaceru twórców po polu minowym naszej okrutnej historii zapewnia niezwykłe ciepło i serdeczność, które biją już od pierwszego kadru. Jojo Rabbit to komedia niezwykle empatyczna.
-
Brak tutaj scen z kosmosu, sztampowej gloryfikacja ludzkich osiągnięć. Pozbawienie nas możliwości oglądania prawdziwych gwiazd, sprawił, że doceniliśmy to co zgasłoby w ich blasku - kształtowanie się bohaterki oraz jej niemożliwy do rozstrzygnięcia konflikt wewnętrzny.
-
Odpowiedzi na pytanie o czym jest ten film na pewno nie uda się zawrzeć w jednym zdaniu. Ale wychodząc z kina byłam przekonana, że właśnie obejrzałam coś epickiego.
-
Może zostałam oszukana, ale jakoś zaskakująco łatwo mi uwierzyć, że przedstawiona wizja nie jest dziełem hipokryty, a utrapionego ojca. I z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg.
-
Bardzo źle się dzieje w El Royale. Choć w najnowszym filmie Drew Goddarda dzieje się bardzo dobrze.
-
Baśniowy charakter unieważnia jednak fakt, że film był oparty o prawdziwą historię, która wydarzyła się pod koniec lat 80. na rzymskich przedmieściach. Widocznie instynkt zwierzęcy jest zakorzeniony w człowieku dużo silniej, niż jesteśmy skłonni przyznać.
-
Lellouche'owi zależało na stworzeniu kina, które do tej pory we Francji nie istniało. Łamie więc nienaruszoną do tej pory zasadę Decorum i pod otoczką komedii przemyca treści ważne nie tylko dla jego kraju, ale aktualne wszędzie, gdzie życiowy sukces jest kategorią ujednoliconą.
-
Chęci są i to duże, ale jak to mówią: dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Postacie jak z obrazka i powtarzalna historia nie wystarczą, by udźwignąć ciężar feministycznego przesłania.
-
Kim Ki-duk, którego mieliśmy okazję poznać po seansie, sam wydawał się onieśmielony wielkością swojego dzieła. Zamiast odpowiedzieć na pytania widzów, po prostu nas przeprosił. To bardzo miłe z jego strony. Pytanie tylko po co robić film, za który trzeba przepraszać?
-
Chodzą pogłoski, że tym właśnie filmem Haneke ma zamiar zakończyć swoją karierę, jeśli jest to prawda, to jego tytuł staje się przewrotny już nie tylko w kontekście bohaterów, ale również samego twórcy. Niestety trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym.