
- 100% pozytywnych
- 4 krytyków
- 86% pozytywnych
- 8 użytkowników
13-latek zostaje porwany i uwięziony w piwnicy. Nagle zaczyna odbierać połączenia od poprzednich ofiar, na niepodłączonym telefonie.
- Aktorzy: Ethan Hawke, James Ransone, Jeremy Davies, Madeleine McGraw, Mason Thames i 15 więcej
- Reżyser: Scott Derrickson
- Scenariusz: Scott Derrickson, C. Robert Cargill
- Premiera kinowa: 24 czerwca
- Ostatnia aktywność: 28 czerwca
- Dodany: 12 listopada 2021
-
Cieszę się, że Derrickson po wyreżyserowaniu "Doctora Strange'a" nie przesiąkł Marvelem i potrafi jeszcze sięgnąć do swoich korzeni. Nakręcił dreszczowiec, który na chwilę wchodzi pod skórę widza, ale nie wkręca się w nią nachalnie. "Czarny telefon" ma bowiem fragmenty, w których jest bardzo kojący - pokazuje niezwykłą więź brata i siostry, którzy wiedzą, że nie mają żadnego wsparcia u dorosłych. Razem muszą zmierzyć się ze światem. Jest to bardzo przejmujący i piękny obrazek.
-
Derrickson z zaskakującą sprawnością - jak na jego dotychczasową filmografię - operuje dramaturgią, stopniowo wzmacnia napięcie i nawet tak wtórne, często irytujące techniki, jak jump scare stosuje z wyczuciem oraz fabularnym uzasadnieniem. To nie jest przypadek "Rings", gdzie otworzenie parasolki narobiło tyle hałasu, jakby sam diabeł wył na dnie piekła, to odwzorowywanie przerażenia, jakiemu musi sprostać porwany, trzymany w ciemnej piwnicy nastolatek.
-
Bardzo mocną stroną filmu jest to, czym zawsze stały adaptacje oparte na książkach Stephena Kinga, czyli młodzi bohaterowie. Mistrz kina grozy może być dumny z syna, że na podstawie jego opowiadania powstał naprawdę solidny kingowy film.
-
Ma niestety sporo problemów, a dla wielu widzów będzie to film przestarzały i wtórny. Mimo to doceniam prostą, staroświecką fabułę i poprawny klimat lat 70, podkreślony przez niezłą warstwę wizualną.