ArnoldBoczek
Użytkownik-
Świetny mix różnych gatunków filmowych. Judy Davis kradnie film brawurową kreacją, Kate też nie zła, właściwie wszyscy zagrali dobrze, choć momentami było to przerysowane aktorstwo. Do silnych stron tego filmu dodałbym jeszcze bardzo dobrą muzykę.
-
Wstrząsający film, wbijający w fotel. Duet pijacki Dziurman - Dyblik rewelacyjny. I ta biedna Jowitka, która dała się kupić na wyjątkowo tandetny bajer kit-wstawiacza z Senegalu.
-
Film jest żenujący czyli typowy wydal Netflixa. Pierwsze pół godziny jeszcze trzyma się kupy, potem jest jednak taka fuszerka, że aż się zapłakać chce. Zmarnowane 2,20 h, które można było przeznaczyć na coś dużo lepszego.
-
Bardzo ciepła i budująca opowieść o spełnianiu marzeń niezależnie od wieku i pozycji społecznej. Nawet jeśli historia jest nieco naciągana, naiwna i składa się z wyłącznie pozytywnych bohaterów - nic to!! Film kradnie Leslie Manville ale wspaniała Isabelle Huppert dotrzymuje jej kroku.
-
Akcyjniak jak akcyjniak ale ta lektorka zabiła wszystko.
-
Nie rozumiem krytyki tego filmu. Allen jak Allen w każdym ze swoich filmów, a dowcipy o niechodzeniu do lekarza czy odsyłaniu Pana Boga do adwokata naprawdę przednie!
-
Zawsze gdy oglądam ten film, przychodzi mi na myśl tylko jedno słowo - ciepły.
-
Uroczo fajtłapowaty, a zarazem piekielnie inteligentny detektyw Poirot w bezbłędnej kreacji Petera Ustinova. Film o bardzo podobnej konstrukcji co Śmierć na Nilu ale chyba trochę lepiej zrobiony.
-
w opisie mamy, że to film obyczajowy, jednak z czasem wyraźnie skręca w kierunku komedii romantycznej i to go niestety psuje, a ja obniżam ocenę o 1.
-
Jeden ze słabszych filmów polskiej prezentacji Sputnika.Szkoda, że tu nie ma do oceny kilkunastu dużo lepszych filmów z tego festiwalu, który wciąż dostępny jest w sieci.
-
Ogromne rozczarowanie. Za mało bitew, scen z frontu, historii Rosji, a za dużo rozterek i roztereczek rozpuszczonej księżniczki.
-
Nudny film z irytującymi rozterkami głównego bohatera i 374 wersjami mowy weselnej. Odradzam
-
Uwielbiam Dupieuxa i jego oryginalne poczucie humoru ale ten film chyba deczko słabszy od poprzednich
-
W porównaniu z jedynką to jest duże rozczarowanie. Przekombinowali. Nie powinni wchodzić na teren poza domem. Poza tym niezbyt wiarygodny wątek matki i uratowanego psa.
-
Takich filmów dzisiaj nie ogląda się na poważnie
-
Nawet nie ma startu do "starego" Wesela. Przekombinowany. Jakubik pociągnął Smarzowskiemu 2 filmy, a tu właściwie nie wiadomo, co miał zagrać. Większość postaci niestety bez wyrazu, płaskie, nudne. Film na pewno nie wbija w fotel, mimo tragedii o jakiej opowiada.
-
Peter O`Toole w jednej z najwybitniejszych kreacji psychopatycznych w historii kina.
-
Chamstwo na ulicach i w rozmowach żywcem wyjęte z Polski.
-
Recenzja Łukasza Muszyńskiego chyba najcelniej podsumowuje ten film
-
Akcja - gdy już się rozkręci - pędzi jak na złamanie karku. Chyba za szybkie tempo, za dużo zwrotów. Film na pewno potrafi trzymać w napięciu ale w tych zwrotach można się pogubić. No i lekko już trąci myszką.
-
Dawka błyskotliwego, inteligentnego humoru w stylu kabaretu POTEM. Znakomita parodia dziejów słynnego banity z Nottingham.
-
Prosty, nieskomplikowany za to bardzo ciepły film z komediowymi akcentami. Raczej nie do zapamiętania na długo. Ale ogląda się miło i przyjemnie.
-
Da się obejrzeć, choć film specjalnie nie wciąga. Z roku 2022 (bo wtedy toczy się akcja) reżyser nie przewidział 48 lat temu nic a nic. Dla mnie przesłanie jakie płynie z tego filmu brzmi: spieszmy się kochać wołowinę, jajka, dżem truskawkowy
-
Świetny film, z powoli odkrywanymi kartami. Chyba życiowa rola Kristin Scott Thomas.
-
Dobry, klimatyczny polski kryminał lat 60tych.
-
Przeciętny film. Dla fanów mordobicia i strzelanin w sam raz. Dla wymagających widzów może być ciężkostrawny.