Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.

Biały szum

2022 Film
6.0 10.0 0.0 13
Pozytywnie oceniony przez krytyków
5.6
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Profesor Gladney i jego rodzina walczą z toksycznymi następstwami wypadku kolejowego w ich mieście.

  • Nieustanna fluktuacja nastrojów i konwencji filmowych to nadrzędna cecha "Białego szumu". Nie mogło być zresztą inaczej, skoro mamy do czynienia z ekranizacją klasyki literatury postmodernistycznej.

    Więcej
  • Nie jest to pewnie najlepszy film autora Historii małżeńskiej, ale zdecydowanie najambitniejszy, projekt, którego każdy element jest jednocześnie "z" DeLillo, jak i "z" Baumbacha. White noise jest więc ostatecznie, cytując Jacka, "First rate!".

    Więcej
  • Jedynym pożytkiem z seansu "Białego szumu" jest uświadomienie, że postmodernizm jako zbiór problemów i prądów myślowych jest dziś całkowicie nieaktualny, a wyprodukowana przez ówczesnych artystów estetyka stała się dziś mową powszechną. Jest niczym tytułowy "biały szum", z którego konwencjonalności na co dzień przestaliśmy sobie zdawać sprawę.

    Więcej
  • Nawet jeśli zgodzimy się z myślą płynącą z filmu, trudno nie mieć poczucia, że staje się on zakładnikiem własnego pomysłu. Jeżeli nie powinno się dokładać kolejnych zbędnych dzieł kultury, tworzenie czegokolwiek oznacza uznanie wyższości i wyjątkowości swojego dzieła względem wszystkiego, co zostało już stworzone. Czy więc "Biały szum" powtarzający myśl głoszoną od Marka Aureliusza przez Andrew Keen'a po Chucka Palahniuka nie jest białym szumem?

    Więcej
  • Jest bardzo nierówny. Za dużo meandruje w dygresjach, a za mało czasu poświęca bohaterom i relacjom między nimi.

    Więcej
  • Specyficzne kino, pełne wolnych miejsc, które twórcy celowo zostawiają nam do samodzielnej analizy i przemyśleń. Może przez to sprawiać wrażenie miejscami nudnawego i trudnego w odbiorze, ale jeśli taka forma was nie zrazi już w pierwszych kilkunastu minutach seansu, to później będzie już coraz ciekawiej.

    Więcej
  • Fakt, że styczeń nowego roku przynosi temperatury zgoła letnie powinien doczekać się głębszej refleksji, także filmowej. "Biały szum" oddala taką perspektywę w inne czasy.

    Więcej
  • Czy więc "Biały szum" jest zupełną porażką? Nie powiedziałbym. Może i nie ma fabuły i potrafi srogo zanudzić, ale druga część "Avatara", też ma ją szczątkową i czasem spoglądamy na zegarek. Jednym daje radochę, a innym nie. Pozostaje nam traktować go jako zabawę kinem, bo tak też jest odbierany przez tę zadowoloną część widzów, oraz podziwiać popisy aktorów, którzy jakoś się w tym wszystkim odnaleźli.

    Więcej
  • Mimo że widzę wszystkie pozytywy produkcji i to, jak pobudziła intelekt, w ostatecznym rozrachunku nie mam względem niej wielu pozytywnych odczuć. Zmęczenie nadmiarem bodźców definiuje moją finalną ocenę.

    Więcej
  • Chociaż gęsty, intelektualny ton może wydawać się inspirujący, to w pewnym momencie miałem wrażenie, że "Biały szum" chce za dużo powiedzieć. To powoduje mieszaninę wątków i obojętność w stosunku do oglądanej historii. Baumbachowi nie udaje się z wielu różnorodnych inspiracji i elementów, stworzyć spójnego i autentycznego portretu rodziny zlęknionej przytłaczającą rzeczywistością. "Za dużo nut", panie Baumbach.

    Więcej
  • Bardzo dobry film. W oryginalny sposób ilustruje życie, którego ciąg wyznaczają kolejne "wielkie wydarzenia", porusza ważny temat jakim jest lęk przed śmiercią oraz próbuje odpowiedzieć na pytanie "kiedy życie jest szczęśliwe?". Do ostatnich minut trzyma w dość nietypowym napięciu, ponieważ film jest tak życiowy, że trudno było przewidzieć jak się skończy.

    Więcej