Exodus: Bogowie i królowie

TV. Świetna realizacja, Scott przenosi stary testament na wielki ekran i wychodzi mu to lepiej niż Aronofskiemu w Noem. Fajnie że ten film powstał.

Ostatni obejrzany w 2024r. Potem jeszcze Leon ale jego nie liczę

Dobry film, uczyłem się o tym na historii.

za pierwszą część powinien być kryminał, ale druga już całkiem przyjemna. Widać te 200 baniek

Efektowny to spektakl hipokryzji i obłudy -dotykać tematyki biblijnej,jednocześnie przedstawiając obraz tak daleki od prawdy,stojący w sprzeczności z materiałem zrodlowym(Biblia).Ridley Scott błądzi po pustyni niewiary,wodzac widza w podróż w nieznane,gubiąc po drodze piękno "Księcia Egiptu" i mądrość oraz monumentalizm"Dziesiescioro Przykazan".

(5,5) I znów okazało się że Ridley Scott świetnym ... rzemieślnikiem jest. Techniczna strona bez zarzutów, muzyka chwilami też ale emocji nie wzbudza film żadnych

Imponuje stroną wizualną i nadrabia niektórymi scenami jakże słaby i pełen głupot scenariusz.

oesu! Bale i Edgerton szarpią się ze swoimi (pozbawionymi wyraźnych motywacji) bohaterami, Bóg to rozwydrzony bachor, a wszystko to takie koszmarnie nudne.

Pretensjonalny. Słaby scenariusz, reżyseria pozostawia wiele do życzenia. Efekty specjalne mogłyby być lepsze. Nie najlepszy Edgerton, niezły Bale.

Montaż w wielu momentach zawodzi, film jest trochę za długi. Sceny batalistyczne wyglądają nieźle. Zły polski dubbing. Lepiej obejrzyjcie sobie Księcia Egiptu.

Piękne ujęcia, scenografia i kostiumy, ale fabularnie rozwleczone, mało klimatyczne i toporne. Oj panie Scott, nie dało się więcej boskiej iskry wykrzesać?

Niesamowicie nudne