
- Beurokeo
- Dramat
- Korea Południowa
- 129 min
Sang-hyun i jego przyjaciel Dong-soo żyją skromnie, prowadząc małą pralnię i dorabiając na plebanii. Pewnej ulewnej nocy w oknie życia pojawia się niemowlę. Przekonani, że po porzuconego chłopca nikt się nie zgłosi, Sang-hyun i Dong-soo planują sprzedać go parze, która nie może mieć własnych dzieci. Kiedy wszystko wydaje się ustalone, niespodziewanie zjawia się matka dziecka. Młoda dziewczyna odkrywa ich plan i chce zgłosić sprawę na policję.
- Aktorzy: Kang-ho Song, Doona Bae, Dong-won Kang, IU, Joo-young Lee i 15 więcej
- Reżyser: Hirokazu Koreeda
- Scenarzysta: Hirokazu Koreeda
- Premiera kinowa: 28 października 2022
- Premiera światowa: 26 maja 2022
- Ostatnia aktywność: 20 lutego
- Dodany: 21 czerwca 2022
-
Czy zatem mamy do czynienia z kolejnym filmem roku od Koreedy? W moim odczuciu było o włos. Baby broker to film o trudnych doświadczeniach, ale jego wymowa jest jak najbardziej optymistyczna - bo mrocznych, posępnych chwila zawsze wychodzi słońce.
-
8.518 grudnia 2022
- 8
- Skomentuj
-
-
Niemniej, konstrukcja filmu, sposób argumentami Koreedy, budowanie postaci i to, co dzieje się między nimi, kolejny raz wytwarza energię, która potrafi złapać za serce. Nie da się zaprzeczyć, że wizja rodziny Koreedy jest czymś, czego bardzo obecnie potrzebujemy - jest to bowiem rodzina inkluzyjna, oparta na autentycznych uczuciach bez względu na więzy krwi.
-
Przeciętne filmy nie potrafią wywołać w nas takich emocji. Hirokazu Koreeda zrobił wielkie kino na bezapelacyjnie ważny temat, o którym powinniśmy czasem pomyśleć, gdy osądzamy innych ludzi.
-
Baby Broker to - pomimo swej hollywoodzkości - film niesłychanie mądry i czuły, a to właśnie te dwie cechy są immanentnymi elementami twórczości Hirokazu Kore-edy.
-
Kino kocha wyrzutków społecznych, bo to z reguły bardzo barwne charaktery. Ale mało który filmowiec potrafi wzbudzić do osób z marginesu tyle empatii, co Hirokazu Koreeda.
-
Fenomenalne poprowadzenie obsady ratuje reżysera przed upadkiem pod kłopotliwym nadmiarem wątków. Zdecydowanie za dużo próbuje zmieścić, przez co gubi rytm i męczy dygresjami. Szkoda, że dysponując eleganckim pomysłem i wdzięczną konwencją, nie postawił na większą prostotę opowieści. Wówczas uczucia zyskałyby większą siłę rażenia, a i najważniejsze poruszane problemy wybrzmiałyby mocniej.
-
Sztuką jest zrobienie filmu o takiej tematyce bez uciążliwego sentymentalizmu, co udaje się reżyserowi, ale nie był tym razem doskonały w swojej pracy. Grymas na twarzy może pojawić się w jednym z wątków, potraktowanym bardzo po macoszemu i dotyczącym też tego, co aktualne w Polsce. Bohaterom zdarza się traktować o emocjach bardzo skrótowo, pomijając często niezwykle ważne rzeczy dla lepszego zrozumienia myśli, którą chce nam przekazać reżyser.
-
W Polsce Anno Domini 2022 takie przesłanie produkcji może i powinno być odebrane skrajnie negatywnie. Przy tym autorowi jako osobie mającej za zadanie ocenić artystyczne wykonanie całości przystoi odłożyć ten fakt na drugi plan. W warstwie warsztatowej, koncepcyjnej i realizatorskiej Baby Broker stanowi w końcu wyczekiwany powrót Hirokazu Koreedy do artystycznej formy.
-
Jeśli jednak zawiesicie trochę niewiarę, to serca zostaną ogrzane kinem rodzinnym, takim do powzruszania i pośmiania.
-
Wiele jest w nim pięknych, poruszających momentów, ale brakuje mu subtelności znanej z wcześniejszych, nakręconych w ojczyźnie dzieł. Jedno jest jednak pewne - Hirokazu Koreeda nie stracił ani krzty empatii, nawet dla tych, z którymi niełatwo empatyzować.
-
Osobiście mnie nie przeszkadzała powtórka z rozrywki, bo dzięki koreańskim realiom dostaliśmy inny charakter całego filmu. Ponownie jest niezwykle ciepło i poruszająco, ale więcej tu też humoru, a całość może być bardziej przystępna dla widzów. Mimo tego nie można powiedzieć, że Koreeda zatracił swoją wyjątkowość - to nadal wielowymiarowa opowieść zgłębiająca trudne tematy i skutecznie chwytająca za odpowiednie struny emocjonalne. Takie filmy nie nudzą się nigdy.
-
Hirokazu Koreeda, reżyser tej wzruszającej produkcji, podjął temat w przeludnionym miejscu istotny i jeszcze go dodatkowo nobilitował.