Grupa ludzi zostaje uwięziona na tajemniczej wyspie, gdzie dochodzi do anomalii związanych z upływem czasu.
- Aktorzy: Abbey Lee, Rufus Sewell, Embeth Davidtz, Thomasin McKenzie, Eliza Scanlen i 15 więcej
- Reżyser: M. Night Shyamalan
- Scenarzysta: M. Night Shyamalan
- Premiera kinowa: 30 lipca 2021
- Premiera DVD: 2 grudnia 2021
- Premiera światowa: 21 lipca 2021
- Ostatnia aktywność: 25 kwietnia
- Dodany: 29 czerwca 2021
-
Nie jest najgorszym filmem hinduskiego reżysera, jednak do czołówki jego dokonań na pewno się nie zalicza.
-
Shyamalan niewiele wyciąga z tego pomysłu. Po intrygującym wprowadzeniu prowadzi historię nie w tym kierunku, którego widzowie mogliby się spodziewać.
-
"Old" miało być artystycznym thrillerem z zabójczym żywiołem i prowokacją do dyskusji na temat poświęcania jednostki dla dobra ogółu w tle, ale zamiast oblicza twórcy "Szóstego zmysłu" czy "Niezniszczalnego", spomiędzy kadrów spoziera twarz Tommy'ego Wiseau. Publiczność może odczuć w trakcie seansu odwrotność siły oddziałującej na bohaterów i bohaterki filmu - dla nich czas płynie wyjątkowo szybko, w sali kinowej dłuży się w nieskończoność.
-
Nic tutaj nie działa. Opisanie wszystkich grzechów tego filmu zajęłoby parę stron.
-
Festiwal zaprzepaszczonych szans i źle zrealizowanych pomysłów.
-
Kolejny projekt M. Nighta Shyamalana, któremu pary wystarcza jedynie na część swojego metrażu.
-
Dobrze brzmi, jest fajnie nakręcony, potrafi budować napięcie i bywa zabawny. Ostatecznie jednak potencjał nie został spełniony i nawet nie chodzi o brak fabularnego zwrotu akcji.
-
Po świetnym "Split" i bardzo ciekawym serialu "Servant" zrobionym dla AppleTV+ wierzyłem, że Shyamalan odzyskał pewien balans i znów będzie nam serwował wspaniałe i zaskakujące kino. Niestety, myliłem się. Jest to bardzo nierówny reżyser z ciekawymi pomysłami, ale brakiem wizji na to, jak je równo poprowadzić od początku do końca. "Old" jest właśnie jego kolejnym nierównym filmem. Może następny będzie lepszy.
-
Trochę nastraszy, trochę rozbawi, a trochę przywoła wakacyjne wspomnienia. Oglądacie jednak na własną odpowiedzialność.
-
Filmografia M. Night Shyamalana przyzwyczaiła mnie do tego, żeby do każdego kolejnego jego projektu, podchodzić z masą obaw. To co zwykle zaczyna się jako pomysł na interesującą historię, prędzej czy później zmienia się w niedorzeczną produkcję z wymuszonym zwrotem akcji na koniec. Dlatego podchodziłem bardzo nieufnie do "Old", bo choć pomysł był interesujący to cóż, skończyło się tak jak zawsze.
-
Niewątpliwie miał znakomity pomysł wyjściowy i naprawdę wiele argumentów przemawiających za tym, że może z powodzeniem wcielić go w życie. Na przeszkodzie stanął jednak graniczący z amatorskim, całkowicie bezładny sposób opowiadania historii.