Gertrude Bell - podróżniczka, pisarka, archeolożka, kartografka i dyplomatka kształtuje politykę Imperium Brytyjskiego na Bliskim Wschodzie u schyłku XIX wieku.
- Aktorzy: Nicole Kidman, James Franco, Robert Pattinson, Damian Lewis, Jay Abdo i 15 więcej
- Reżyser: Werner Herzog
- Scenarzysta: Werner Herzog
- Premiera kinowa: 8 kwietnia 2016
- Premiera światowa: 6 lutego 2015
- Dodany: 19 lipca 2016
-
"Królowa pustyni", z czysto komercyjnych względów, jest filmem nietrafionym: zwolennikom kina autorskiego będzie brzmieć fałszywą nutą hollywoodzkich konwencji, z kolei fanom kina gatunków wyda się najpewniej za mało dynamiczna. I chyba tylko najbardziej zagorzali miłośnicy twórczości Wernera Herzoga znajdą w sobie dość cierpliwości i dobrej woli, aby szukać w niej dobrych stron.
-
Zgrabny film biograficzny z psychologicznym zacięciem. Który warto obejrzeć, choćby po to by poznać bliżej niezwykle ciekawą postać Gertrude Bell.
-
Obraz katastrofalny i trudno uwierzyć, że jego autorem jest wielki Herzog.
-
Największym atutem "Queen of the desert" jest wspaniała Nicole Kidman roztaczająca na ekranie prawdziwie królewski blask.
-
Pustynia jawi się w filmie niczym piękna i okrutna kochanka, która daje, ale jednocześnie odbiera życie. Niestety produkcja zawodzi, gdy na ekranie pojawiają się ludzie.
-
Sceny "pustynne", plenerowe, bliskowschodnie są przepiękne wizualne i atrakcyjne fabularnie, we wnętrzach jednak film traci nieco tempo, choć trzeba przyznać, że nigdy nie zaczyna nużyć.
-
Zrobiony od linijki, bez polotu i oryginalnego spojrzenia, jakiego można by oczekiwać od niemieckiego twórcy.
-
Mogło być wielkie kino. Jest wypalony żar Herzoga.
-
Wygładzony, uszyty na miarę zachodniego widza, jak i zaskakująco nierówny.
-
Zagubiona na pustyni Kidman przypomina samego reżysera, który w obliczu klęski pozostaje skazany na smętny miraż sukcesu.
-
Na niekorzyść filmu i głównej bohaterki przemawia cały współczesny kontekst wojen etnicznych w tym regionie.
-
Niekonwencjonalna bohaterka i bardzo przewidywalny film. Efekt rozczarowuje.
-
Rola historyczna filmu jest ważna, jednak "Królową pustyni" najlepiej ogląda się w jej romantycznych fragmentach.
-
Egzaltowane dyrdymały jakie opowiada nam z offu jej bohaterka też nie pomagają, a jeśli nawet i to zniesiecie, to dobiją was wątki romansowe.
-
Nierówna, miejscami toporna i monumentalna, w której bohaterowie stają się jednowymiarowymi sługami fabuły niepotrafiącymi się odnaleźć w melodramatycznej tonacji.
-
Choć wykonał go jeden z najbardziej cenionych żyjących reżyserów, wygląda jak wprawka jakiegoś młodego twórcy, który zaledwie liznął temat.
-
Kobiecy i sentymentalny film o niespełnionej miłości.
-
Potencjał historii o wybitnej badacze został zmarnowany.
-
Nosi znamiona osobistego dziennika podróżniczego, zawierającego w sobie kilka faktów i ocean uczuciowych wtrętów, co zapewne skutecznie podzieli widownię.
-
Kolejna amerykańska wpadka mistrza niemieckiego kina Wernera Herzoga.
-
Herzog fabrykuje melodramatyczny kicz nie przystający do twórczości reżysera, który w nawet najbardziej zepsutych postaciach starał się odnaleźć ludzki pierwiastek.