Chryzopraz
Użytkownik-
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeee
-
Humanista ukazuje świat ścisłowców, oszołomów, panów co często ledwo potrafią wytłumaczyć reżyserowi to co robią. Sounds cool to me.
-
Rzadko stawiam dychę, ale w przypadku tak genialnej produkcji, która rewelacyjnie przekłada cechy dobrego sci-fi na ekran nie mogłem tego nie zrobić.
-
Lepiej przeczytać książkę, dobry OST, po licznych restauracjach mamy piękny obraz, ale scenariusz jest wycinkiem fabuły książki.
-
-
Zachwycające ukazanie problematyki natury ludzkiej w oparciu o rywalizację natury i postępu. Do tego konstrukcja fabuły w oparciu o kontrasty i naturalizm. <3
-
Well, to był film i może nawet niezły, ale tak niestraszny. Wszystko i tak co dobre dzieje się w ostatnich 30 minutach. Jako film niezły, jako horror już nie.
-
"We shall never surrender... even when the conservatives are irresponsible wankers" ~moja mała parafraza. A tak na serio to dobitny i niejednorodny obraz pana C
-
Popęd seksualny miesza się z drastycznym futuryzmem, surrealistyczna metafora miłości, odraza ludzka, niepohamowana zazdrość - Tsukamoto zawarł tu masę kwestii.
-
-
Momentami zbyt pretensjonalny w swojej konwencji, ale to idealny obraz średniowiecznej poetyki i stylu.
-
Dialogi nie pasują do koncepcji, Cumberbatch gra jak Cumberbatch, film ma problem z ustaleniem konwencji przez pierwszą godzinę, przez drugą nie ma nic nowego.
-
Dłuższy metraż z dodanymi scenami oraz zmiana kolorystyki jeszcze bardziej ubrutalniła film, który już jako epizod miniserialu szokował. Wybierać tę wersję.
-
Ma w sobie tę manię shitfilmów z lat dziewięćdziesiątych i początku dwutysięcznych, do tego treść na miarę klasyki literatury. Mniam
-
Akcja zmierza idealnie do końca, ale samo zakończenie jest zwyczajnie słabe.
-
Lepsze niż domki z kart, ale dalej to kolejny film o polityce i zrobiony w podobnym stylu jak wszystkie produkcje tego typu. Za to fajnie grał Philip Seymour.