
Historia spotkania i wczesnej przyjaźni Tommy'ego Wiseau oraz Grega Sestero - aktorów kultowego "The Room", który został okrzyknięty najgorszym filmem świata.
- Aktorzy: James Franco, Dave Franco, Seth Rogen, Zac Efron, Ari Graynor i 15 więcej
- Reżyser: James Franco
- Scenarzyści: Scott Neustadter, Michael H. Weber
- Premiera kinowa: 9 lutego 2018
- Ostatnia aktywność: 6 sierpnia
- Dodany: 14 września 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje popularnych krytyków
-
Oglądanie "The Disaster Artist" jest niczym seans terapeutyczny. Wnioski są proste, lecz uniwersalne. Nie giną pod nawałem śmiechu, lecz są w umiejętny sposób rozplanowane i rozgrywane.
-
Należy do nielicznych tytułów, wobec których uprawnione wydaje się wyświechtane już porównanie do Gogolowskiego "Rewizora". Niczym w tej słynnej rosyjskiej sztuce, śmiejąc się z kuriozalnego Wiseau, tak naprawdę śmiejemy się przecież z samych siebie.
-
Dla fanów The Room będzie to uczta, dla pozostałych widzów okazja na zapoznanie się z oryginałem i zapałaniem do niego szczerą i nieustającą miłością lub też wyrzuceniem z siebie ton inwektyw pod adresem autora tego dzieła, które zapisało się w historii kina i wciąż wzbudza fascynację lub zniesmaczenie.
-
Broni się jednak nawet bez lektur pomocniczych. To mimo wszystko dosyć typowa historia szkolnej przyjaźni dwóch outsiderów marzących o karierze aktorskiej i nieoczekiwanego finału tej relacji.
-
-
Recenzje popularnych użytkowników
-
Nowe recenzje krytyków
-
Biję pokłony Jamesowi Franco w jego roli życia, który zmierzył się z postacią Tommy'ego Wiseau i wyszedł ze starcia obronną ręką. Nie jest on kopią twórcy, a jego aktorskim portretem. A niech mu będzie - reżyserii też gratuluję. Co się naśmiałem i nastresowałem to jednak w większości jego zasługa.
-
Ten film w żadnym momencie nie był 8/10, ale frajda jaką mi dostarczył była wręcz nieoceniona w ten smutny niedzielny wieczór.
-
To ciepła historia o miłości do kina oraz o sile przyjaźni w starciu z przeciwnościami losu, podszyta chłodną historią o toksycznych postawach i relacjach. Jednocześnie jednak "Disaster Artist" to hołd złożony przez jednego artystę - innemu.
-
Nie ulega zatem wątpliwości, że "Disaster Artist" to jedna z najlepszych komedii ostatnich lat, którą aż nie da się nie polubić. James Franco wlał bowiem w ten film całego siebie i doprawdy niesprawiedliwie nie przyznano mu za tą niezwykłą pracę ani jednej nominacji do Oscara. Jest tu bowiem masa fantastycznych scen z jego udziałem, a jedna z nich, "Oh, hi Mark!" z całą pewnością przejdzie już do historii kina.
-
-
Nowe recenzje użytkowników
-
Film z cyklu Polak potrafi. Tommy Wisseau vel Piotr Wieczorkiewicz pochodzi z Poznania i na swoj sposob zapisal sie w historii Holywood. Duma. Swietna rola Jamesa Franco
-
7.54 maja 2020
- Skomentuj
-
-
Disaster Artist to dobry film biograficzny o procesie tworzenia The Room. Bracia Franco zrobili kapitalny hołd w stronę Tommy'ego, szczególnie James który go grał. Oddał jego charakter i sposób bycia w 100%. Film nie nazwałbym zabawnym lub śmiesznym, racja uśmiechnąłem się gdzie nie gdzie, ale to raczej ze względu na gagi z The Room. Film sam w sobie jest dobrym kinem dramatycznym. Szczególnie must watch dla "fanów" omawianego przez ten film dzieła.