
-
Kawałek solidnego kina sci-fi. Nie spodziewajcie się horroru na miarę "Obcego", ani wizualizacji wykładów fizyków teoretycznych jak w "Interstellar", a wtedy ten film Was nie zawiedzie i obdaruje was prawie dwiema godzinami przyjemnej rozrywki.
-
Ma wszystko czego potrzeba - doskonałą obsadę, dobrą historię, klimat, trzyma w napięciu, jest wulgarny, brutalny, a przy tym bardzo ludzki. Oby więcej takich perełek.
-
Szczerze odradzam oglądanie go. Szkoda czasu.
-
Kawałek solidnego dramatu o zabarwieniu kryminalnym. Scenariusz nie jest może odkrywaniem filmowego koła na nowo, ale film broni się doskonałymi zdjęciami, klimatem i bardzo dobrym aktorstwem.
-
Trochę nierówny, niepozbawiony wad, ale również posiadający swój klimat i urok.
-
Jeśli kogoś bardzo stare kino razi, może nie przekonać się do opisywanej tu adaptacji dzieła Lovercrafta. Jeśli jednak postanowicie się przez nią przegryźć lub rozłupać ją dziadkiem do uprzedzeń, gwarantuję, że miąższ jest soczysty i smakowity.
-
Wstydu polskiemu kinu wojennemu nie przynosi, a wręcz przeciwnie, jest kolejnym filmem, który pokazuje, że Polak po pierwsze ma ciekawe historie do opowiedzenia, a po drugie jest w stanie owe historie opowiedzieć na poziomie takim, że widza nie zbiera na wymioty albo na sen.
-
Naprawdę niezłe kino sci-fi, mogące dostarczyć dużo rozrywki. Niestety, w mojej opinii, film ugiął się pod ciężarem swojej legendy, która zaczęła się kreować, zanim jeszcze trafił on do kin.
-
Selma nie jest filmem epokowym, kultowym raczej się nie stanie, ale oferuje dosyć sporą dawkę wzruszeń, napięcia, jest w stanie poruszyć, skłonić nieco do refleksji, a i zapewnić drobną lekcję historii.
-
Raczej omijajcie, bo poza całkiem niezłą grą aktorską i odrobiną humoru, obawiam się że niewiele ciekawego w nim znajdziecie. A już na pewno nie komedię, która "rozśmieszy do bólu".
-
Jeśli mogę Act of Valor komukolwiek polecić, to tylko fanom kina wojennego w przerwie między bardziej ambitnymi i lepiej zrealizowanymi produkcjami, a sam film zapomina się już pół godziny po seansie.
-
Polecam gorąco każdemu, kto ceni sobie dobre aktorstwo i nie przeszkadza mu trudna tematyka.
-
Sprawę trzeba postawić jasno - Sound City to bardzo ciekawy dokument, ale tylko dla wybranego grona odbiorców.
-
Będzie gratką dla każdego fana kina wojennego. W tej kategorii śmiało plasuje się w czołówce filmów gatunku z ostatnich lat, choć do klasyków trochę mu brakuje i sam się takowym zapewne nie stanie.
-
Hardkorowi fani i tak kupią/obejrzą, pozostali mogą sobie odpuścić.
-
Z jednej strony mamy fajne efekty, dynamiczne sceny walk, miłe dla oka lokacje i całą tę kulturową otoczkę. Z drugiej te wszystkie irytujące, komercyjne zabiegi, głupawe motywy w fabule i słabą grę aktorską.
-
Jeśli szukacie dobrego, klimatycznego horroru/thrillera z solidnymi kreacjami aktorskimi, to niestety nie ten adres. "Carrie" to tak naprawdę typowy teen movie pokroju "She's all that" z paranormalnymi wstawkami. Za mało to jednak, żeby się bać lub choćby nawet niepokoić.
-
Mimo iż wiele wątków można przewidzieć biorąc pod uwagę wydarzenia historyczne, które zainspirowały fabułę filmu, to potrafi on całkiem zręcznie podtrzymać widza w napięciu. Nie nudzi, nie irytuje niepotrzebnymi dłużyznami.
-
Pomimo drobnych niedociągnięć, ocena filmu nie może być inna niż wysoka. Doskonałe aktorstwo, świetny klimat i napięcie to elementy, dla których warto film polecić i obejrzeć.
-
Z czystym sumieniem mogę polecić go każdemu fanowi kina sensacyjnego, szpiegowskiego i wojennego, bo będzie w stanie znaleźć tu coś dla siebie.
-
Nie jest zbyt dobrym filmem, jest nudny, przewidywalny i przeciętnie zagrany.
-
Do mnie najnowsze dzieło Nicholasa Windinga Refna przemówiło, nie uważam go za przerost formy nad treścią.
-
Niezależnie od tego czy w sali kinowej, czy w zaciszu domowym, polecam film "Lemmy" nie tylko każdemu fanowi ciężkiego grania, ale także każdemu, kto potrafi docenić dobry dokument biograficzny.
-
Na pewno nie jest to najwybitniejsza komedia jaką spłodziła europejska kinematografia, ale na tzw. odmóźdżenie nadaje się idealnie. Ogląda się to dobrze i można się naprawdę sporo pośmiać.
-
Nie jest filmem słabym. Ma sporo humoru, dobrego aktorstwa i stanowi bardzo dobry wybór na leniwe popołudnie lub wieczór, podczas którego chcemy się tylko i wyłącznie rozerwać, a ambitne kino nas nie interesuje.