Wyprawiając przyjęcie, wierząca w przesądy Anne postanawia namówić swoją pokojówkę, aby ta udawała hiszpańską arystokratkę.
- Aktorzy: Toni Collette, Harvey Keitel, Rossy de Palma, Michael Smiley, Tom Hughes i 15 więcej
- Reżyser: Amanda Sthers
- Scenarzysta: Amanda Sthers
- Premiera kinowa: 8 marca 2018
- Premiera światowa: 12 czerwca 2017
- Dodany: 31 stycznia 2018
-
Sthers w zabawny i przejmujący sposób bawi się swoimi bohaterami. Nie oferuje przewidywalnych rozwiązań, nie ucieka w łatwą karykaturę.
-
Miejscami bawi, ale częściej przeraża ludzką obojętnością i tym, że dla części społeczeństwa szantaż jest na porządku dziennym. Film obiecuje komedię romantyczną, ale chyba nie tego typu romantyzmu wszyscy się spodziewają.
-
Bardzo życiowa przypowieść o tym, czym świat stoi. Sthers odbija od ściany wybujałego ego, hipokryzji i zakłamania państwa Fredericks wrodzoną dobroć, pokorę i uległość Marii. Nie zderza, nie psychodramatyzuje, nie próbuje odczarowywać baśniowym "happily ever after". Ale naznacza "pionowym" stosunkiem zwykłego prostaczka do bogów wyższych sfer - i vice versa.
-
Niezwykle inteligentny komediodramat, przypominający nieco Kopciuszka w lekko zmodyfikowanej wersji. Skłania do refleksji, angażuje widza i, co jest prawdopodobnie największym komplement dla dziecka kinematografii, zostaje w głowie na dłuższy czas.
-
Udowadnia, że żadna forma, ani kategoria wagowa nie uniemożliwia wszczepienia refleksji, nawet jeżeli Madame to bardziej historyjka, niż historia. Bajka, ze świetnym poczuciem humoru i ostrym dialogiem, która niestety zostaje spłoszona i wypędzona przez absurdalne realia świata.
-
Madame - tak jak Anne - potrafi zabłysnąć, ale to nie znaczy, że jest idealna.
-
Komedia, którą przyjemnie się ogląda. Niestety nie ma sobie nic oryginalnego i od całkowitego banału ratuje ją jedynie gorzkie zakończenie.
-
Wpisuje się w kategorię typowych francuskich komedii. Na szczęście nie jest do bólu schematyczny, pozostawiając pole do własnych przemyśleń. Warto zobaczyć dla samej Rossy de Palmy.
-
Amanda Sthers z lekkością opowiada prostą historię romansu z pogranicza komedii i melodramatu.
-
Można odnieść wrażenie, że "Madame" rozpada się w pewnym momencie na kilka mniej lub bardziej udanych filmów.
-
To przede wszystkim opowieść o kobiecie dojrzałej. Nie tylko ze względu na wiek bohaterki, również z powodu jej świadomości.