Mieszkający we współczesnym Tokio Hirayama to człowiek małomówny i zamknięty w sobie, jednak przepełniony miłością do świata i innych. Podążając za bohaterem, odkrywamy kolejne rytuały, w które angażuje się on z całkowitym oddaniem. Z czasem nawet prozaiczna praca Hirayamy, porządkującego miejskie toalety, okazuje się niezwykłym ceremoniałem.
- Aktorzy: Kôji Yakusho, Min Tanaka, Arisa Nakano, Yumi Asô, Tomokazu Miura i 3 więcej
- Reżyser: Wim Wenders
- Scenarzyści: Wim Wenders, Takuma Takasaki
- Premiera kinowa: 12 kwietnia
- Premiera światowa: 25 maja 2023
- Ostatnia aktywność: 19 listopada
- Dodany: 3 czerwca 2023
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
W "Perfect Days" wszystko jest delikatnie zasugerowane. Wenders przygląda się swojemu bohaterowi z daleka, tylko czasami skraca dystans. Jego spokój z pewnością został zbudowany na gruzach przeszłego życia. Tego możemy jedynie się domyślać, gdy na krótka chwilę pojawia się jego siostra w luksusowym samochodzie z kierowcą. Perfekcyjne dni nie przychodzą tak po prostu, są wynikiem pracy i zaprzyjaźnienia się ze zwyczajnością.
-
Wenders pokazuje, jak po każdym dniu obrazy banalnej codzienności wsączają się pod nasze powieki. A jednocześnie w odruchu wielkiej reżyserskiej dojrzałości powstrzymuje się od nadawania im niepotrzebnych sensów.
-
Afirmacji prostoty i powtarzalności będzie w "Perfect Days" towarzyszyła raczej atmosfera kojącej kontemplacji niż zderzenia z nieprzystająca do niej rzeczywistością. Na czoło błogo sunącej donikąd historii wysuwa się nie tyle wyświechtana potrzeba dostrzeżenia piękna w codzienności, ile uznaniu prawa do życia na własnych zasadach w świecie, gdzie wszystko stara się nam mówić jak powinniśmy żyć.
-
Jest intymnym portretem codzienności protagonisty, Hirayamy, który przyciąga do ekranu przez całe 2 godziny.
-
Jest dowodem na nieskończoną wszechstronność niemieckiego reżysera, doskonale zdającego się rozumieć poetykę japońskiego kina. Wenders nie przemyca do niego niepotrzebnych amerykanizmów, którymi posługiwał się przy swoich ostatnich próbach fabularnych.
-
Idealnym określeniem filmu "Perfect Days" jest słowo "rozczulający". Szczególnie docenią go widzowie wrażliwi, potrafiący czerpać przyjemność z obserwowania. Pokuszę się o stwierdzenie, że obraz może być formą filmoterapii, a każdy kolejny seans może owocować innym odbiorem, interpretacją, przemyśleniami.
-
Slow cinema na najwyższym poziomie, hipnotyzujące i zaskakująco relaksujące. Nowy film jest świetnie napisany, przemyślany w każdym calu i świetnie zrealizowany.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Kino japońskie jest kinem pewnego rodzaju drogi - nie pospieszne, melancholijne, przepełnione refleksją. I taki jest właśnie ten film - twórca wręcz narzuca Nam , że musimy wziąć wdech wydech i powoli szanować i akceptować życie. I tak jak gdzieś opisy filmu mówią o tym że dozorca docenia uroki prostego życia tak dla mnie ten film ma inny wydźwięk - mężczyzna musiał odnaleźć siebie i zdecydował się na skromne życie bez przepracowania. Ale reasumując to film bardzo ładny i ciekawy.
-
W dobie przesytu i wiecznej pogoni za czymś nieuchwytnym, film bardzo potrzebny. Komorebi.
-
85 kwietnia
- 2
- Skomentuj
-
-
"Perfect Days" to poruszający dramat o prostocie życia i pięknie codzienności, ukazujący subtelność ludzkich relacji. Wim Wenders mistrzowsko wyreżyserował tę historię, a świetna obsada, na czele z Kōji Yakusho, doskonale oddała głębię emocji bohaterów. Pomimo pewnych drobnych niedociągnięć, film zasługuje na ocenę 8/10 za swoją subtelność i wyrazistość przekazu. Recenzja na moim blogu: https://vodfilmy.pl/filmy-online/perfect-days/
-
Spokojny, wręcz medytacyjny film, który bywa delikatnie irytujący. Nie wszystko moim zdaniem tłumaczy umiejętnie, dając pole do interpretacji, ale też zabierając ważne konteksty, które trzeba znaleźć samemu już po seansie. Nie jest dziełem kompletnym, choć miewa momenty, które doskonale trafiają jak chociażby House of the rising sun odspiewane przez legendę japońskiej piosenki. Warto czasem się zatrzymać.
-
717 kwietnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Trzeba być naprawdę dobrym reżyserem, aby stworzyć film o tak spokojnym życiu z bardzo małą ilością dialogów, który chce się oglądać i ogląda się z zaciekawieniem.
Film z pewnością nakłania (w sposób skrajny) do zatrzymania się oraz docenienia prostoty życia.-
926 kwietnia
- 1
- Skomentuj
-
-