
- 89% pozytywnych
- 13 krytyków
- 89% pozytywnych
- 109 użytkowników
Lorraine Warren i Ed Warren to badacze zjawisk paranormalnych. Pewnego dnia zostają poproszeni o pomoc przez przerażoną rodzinę mieszkającą w starym domu na uboczu. Okazuje się, że domownicy są nawiedzani przez tajemniczą zjawę, która nie chce dać im spokoju. Para badaczy staje do walki z najstraszniejszym demonem, z jakim kiedykolwiek miała do czynienia.
- Aktorzy: Vera Farmiga, Patrick Wilson, Lili Taylor, Ron Livingston, Shanley Caswell i 15 więcej
- Reżyser: James Wan
- Scenariusz: Chad Hayes, Carey Hayes
- Premiera kinowa: 26 lipca 2013
- Premiera światowa: 27 czerwca 2013
- Ostatnia aktywność: 26 grudnia 2020
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
7.3Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
89%pozytywnych
-
13krytyków
-
13recenzji
-
9ocen
-
8pozytywnych
-
1negatywna
-
-
7.1Pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
89%pozytywnych
-
109użytkowników
-
22recenzje
-
103oceny
-
92pozytywne
-
11negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Mistrz suspensu mawiał, że film jest zły wtedy, jeśli ktokolwiek z publiczności choćby na chwilę może odwrócić oczy od ekranu. Podczas seansu "Obecności" oczy możemy zasłaniać jedynie z przerażenia. Zatem Wanowi udało się nakręcić straszny horror, trzymający widza w objęciach grozy do samego finału.
-
Jeden z tych horrorów, których groza opiera się raczej na oddziaływaniu na psychikę oglądającego, a nie na walorach wizualnych.
-
Kompletnie nic nie wnosi do gatunku, ale przynajmniej pokazuje, jak horrory powinny wyglądać.
-
Jest solidną propozycją dla kochających się bać w kinie lub samotnie we własnym pokoju, przed małym ekranem.
-
Jeżeli powstałby ranking filmów z nawiedzonym domem, jako motywem przewodnim, "Obecność" znalazłaby się w środku stawki. Parę razy można się porządnie przestraszyć i podskoczyć na krześle. Po napisach końcowych nie będziemy jednak mieć problemów z zaśnięciem.
-
Całość została po mistrzowsku zebrana w całość przez Jamesa Wana, reżysera, który nie przestaje zaskakiwać.
-
James Wan, po mistrzowsku zrealizował absolutnie fantastyczny film, który ogląda się z niebywałym napięciem.
-
-
Recenzje użytkowników
-
W końcu horror, który nie opiera się na jumpscare'ach, tylko na budowaniu napięcia. Ostateczna konfrontacja z demonem to czysty majstersztyk.
-
-
Horror, który skupia się również na budowaniu napięcia, a nie tylko na jumpscare'ach. Nieźle zagrany, klimatyczny oraz świetnie zrealizowany film.
-
Klimatyczny i całkiem dobrze zagrany horror, który nie skupia się wyłącznie na wyskakujących straszakach, lecz również na budowaniu napięcia. Do tego warstwa techniczna jak chociażby zdjęcia czy dźwięk robi swoje.
-
Obecność to przejażdżka rollecoasterem, gdzie twórcy upchali niemal w 2 godziny wszystkie znane formuły horroru nastrojowego, robiąc to z klasą i smakiem.
-
-
8+, jak nie lubię dzisiejszych horrorów, tak ten był naprawdę świetny. Zero przesadzonych scen, strasznie trzyma w napięciu. Kapitalny.
-
Niby utarty schemat, a jednak film świetnie opowiedziany, i co najważniejsze, straszniejszy niż niejeden horror.
-
Pewnie wielu się ze mną nie zgodzi, ale uważam, że w przypadku "Obecności" mamy do czynienienia z dobrze wykonaną robotą, która jednak, wbrew niemal powszechnej fali zachwytu i mimo posiadania jako takiego potencjału jest co najwyżej jedną z wielu produkcji, z których wkrótce nie będę pamietał choćby jednej sceny.
-
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Horror, który skupia się również na budowaniu napięcia, a nie tylko na jumpscare'ach. Nieźle zagrany, klimatyczny oraz świetnie zrealizowany film.
-
Klimatyczny i całkiem dobrze zagrany horror, który nie skupia się wyłącznie na wyskakujących straszakach, lecz również na budowaniu napięcia. Do tego warstwa techniczna jak chociażby zdjęcia czy dźwięk robi swoje.
-
Obecność to przejażdżka rollecoasterem, gdzie twórcy upchali niemal w 2 godziny wszystkie znane formuły horroru nastrojowego, robiąc to z klasą i smakiem.
-
W końcu horror, który nie opiera się na jumpscare'ach, tylko na budowaniu napięcia. Ostateczna konfrontacja z demonem to czysty majstersztyk.
-
Pewnie wielu się ze mną nie zgodzi, ale uważam, że w przypadku "Obecności" mamy do czynienienia z dobrze wykonaną robotą, która jednak, wbrew niemal powszechnej fali zachwytu i mimo posiadania jako takiego potencjału jest co najwyżej jedną z wielu produkcji, z których wkrótce nie będę pamietał choćby jednej sceny.