Serwis w nowej odsłonie. Największa aktualizacja w historii serwisu. Sprawdź
Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Jest filmem istotnym, przypominającym, że żadne winy nie zostaną wybaczone, a w medialnym świecie show-biznesu, w którym coraz trudniej zataić drobne tajemnice, nic się nie ukryje.

    Więcej
  • W najlepszym razie poprawny, unikający rażących błędów, ale też niemający odwagi na ryzyko, którego podjęły się setki kobiet, o których w nim mowa.

    Więcej
  • Opiera się na emocjach - ale też do nich się ucieka, spętany, jak się zdaje, zobowiązaniami wobec zbyt wielu podmiotów: kobiet skrzywdzonych przez Weinsteina, aktorek, które chciały wystąpić w filmie, i tych, które nie chciały.

    Więcej
  • Chce uświadamiać, dawać widzom przestrzeń na pytania i idące za nimi rozważania. Choć nie jest to pierwszy i najpewniej nie ostatni film na ten temat, to jest on zdecydowanie wart uwagi. Przede wszystkim ze względu na jego wrażliwość i należyte podejście do tematu.

    Więcej
  • Jest uzasadnionym panegirykiem nad ofiarną robotą wykonywaną przez rzetelnych i profesjonalnych dziennikarzy śledczych, bez pracy których świat byłby gorszy i mniej transparentny

    Więcej
  • Bardzo tradycyjnie skrojone kino o dziennikarskiej sprawiedliwości. Nie ma co prawda siły i kunsztu "Czwartej władzy" i raczej nie powtórzy oscarowych sukcesów "Spotlight", ale wciąga, angażuje i pozwala uporządkować wiedzę o aferze, która na dobre zmieniła zachodni krajobraz kulturowy.

    Więcej
  • Dobry i potrzebny, ale nie bez wad. Realizacyjnie nie ma tu niczego ciekawego w zestawieniu z dziesiątkami innych produkcji o dziennikarzach pracujących nad przełomowym artykułem. Filmy o dziennikarskich śledztwach mają ten problem, że prawie zawsze wyglądają tak samo i tym razem nie ma wyjątku.

    Więcej
  • Efekt prac dwóch reporterek "New York Timesa" zmienił oblicze tej ziemi, ale żeby świat poznał efekt ich prac, dziennikarki musiały wykonać masę telefonów, odbyć wiele spotkań, analizować informacje, potwierdzać. Niech was więc nie zdziwi, że bohaterki filmu dużo rozmawiają przez telefon.

    Więcej
  • Dla mnie był to wciągający i udany seans, bo bardzo lubię kino spod znaku "Spotlight" i "Czwartej władzy". Nie do końca przekonanym radzę poczekać, aż film pojawi się na jakimś streamingu. Oglądany w domowych warunkach może okazać się bardziej przystępny.

    Więcej
  • Może nie jest to estetyka, która trafi do wszystkich widzów, ale celem nadrzędnym dzieła było zachowanie treści niezmąconej formą. Mogę narzekać na słabe dialogi i mało wyraziste sceny, ale jednak podejście Schrader umożliwiło oddanie głosu kobietom, a to chyba jest najważniejsze.

    Więcej
  • Całość charakteryzuje się bowiem świetną dynamiką i przywiązaniem do szczegółów. Kwestie techniczne, jak dopilnowanie technologii, urządzeń i usług, jakich używają bohaterowie, wypadają znakomicie, natomiast film jest pełen mocnych scen, które pozwalają mocno podkreślić wybrane historie bohaterek.

    Więcej