Cierpiąca po utracie męża, który trafił do więzienia, Emily ratuje się terapią u psychiatry. Ten przepisuje jej eksperymentalne antydepresanty, które zmieniają jej życie w piekło.
- Aktorzy: Jude Law, Rooney Mara, Catherine Zeta-Jones, Channing Tatum, Vinessa Shaw i 15 więcej
- Reżyser: Steven Soderbergh
- Scenarzysta: Scott Z. Burns
- Premiera kinowa: 19 kwietnia 2013
- Premiera DVD: 22 sierpnia 2013
- Premiera światowa: 31 stycznia 2013
- Ostatnia aktywność: 19 listopada 2023
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Jest ciekawym, zaskakującym i przewrotnym filmem z wyróżniającymi się kreacjami Zety-Jones oraz Rooney Mary, wraz z nieco mniej wybijającym się przed szereg Judem Law.
-
Nie zapisze się w historii kina jako arcydzieło, ani nawet jako jeden z najlepszych filmów Soderbergha. Nie będzie ubiegać się o ważne nagrody i wątpliwe, aby pojawiło się w najlepszej dziesiątce, gdy pod koniec roku krytycy będą wybierać swoje typy. Pozostawi natomiast po sobie przyjemne wrażenie.
-
Ciekawa próba wglądu w zajmujący kino co najmniej od czasów "Lotu nad kukułczym gniazdem" świat psychiatrii. Jednak zamiast pogłębionego, uważnego spojrzenia otrzymujemy tylko przyjemny półprodukt, który nie jest ani arcydziełem, ani totalną szmirą.
-
"Panaceum" brakuje nieco napięcia, które znamy z thrillerów, ale przecież Soderberghowi nie chodzi o to, by zadowalać nasze przyzwyczajenia. Zamiast trzymania nerwów na wodzy, preferuje się tu zadziwienie i refleksję, zamiast zagryzania palców, raczej uświadomienie, że nasze życie uwiązane jest do stabilności i zrozumienia jedynie cieniutką niteczką, którą bardzo łatwo przerwać.
-
Steven Soderbergh żegna się z kinem solidnym thrillerem.
-
Jeśli Soderbergh chciał tym filmem pożegnać się z kinem, to chyba mu się udało. Jednak krążą wieści, że się przerzuci do telewizji i tam będzie realizował kolejne projekty.
-
Bez wątpienia niezmiernie ciekawy, wciągający i zaskakujący film.
-
Thriller pierwszej klasy, o którym długo się nie zapomni.
-
W trakcie seansu trudno jednak opędzić się od wrażenia, że zdobywca Oscara, Złotej Palmy i paru innych bardzo prestiżowych nagród, mógł się wysilić na coś więcej niż - intrygująco zwodniczą, lecz pozbawioną wagi - igraszkę.
-
W sumie ciekawy, choć nieco zachowawczy film, który wciąga od początku do końca, a to jest przecież w thrillerach najważniejsze. Brak mu tej "iskry", która zapewnia miejsce w historii kina, ale na długi wieczór nadaje się idealnie.
-
Kiedy myślę Panaceum, to widzę przyzwoity thriller, który przyjemnie zabija czas podczas kinowego seansu.
-
W "Panaceum" Soderbergh sprawia wrażenie, jakby mylił tropy z troski o własne samopoczucie, nie zaś o nastrój publiczności, której głód atrakcji chciałby zaspokoić.