
- 93% pozytywnych
- 36 krytyków
- 78% pozytywnych
- 69 użytkowników
Cztery kobiety, które zostały pozostawione z długami przez zmarłych mężów, biorą sprawy we własne ręce.
- Aktorzy: Viola Davis, Michelle Rodriguez, Elizabeth Debicki, Cynthia Erivo, Colin Farrell i 15 więcej
- Reżyser: Steve McQueen
- Scenariusz: Steve McQueen, Gillian Flynn
- Premiera kinowa: 16 listopada 2018
- Premiera światowa: 9 września 2018
- Ostatnia aktywność: 6 grudnia 2020
- Dodany: 1 listopada 2017
-
7.4Pozytywnie oceniony przez krytyków
-
93%pozytywnych
-
36krytyków
-
36recenzji
-
28ocen
-
26pozytywnych
-
2negatywne
-
-
6.5Pozytywnie oceniony przez użytkowników
-
78%pozytywnych
-
69użytkowników
-
19recenzji
-
68ocen
-
53pozytywne
-
15negatywnych
-
-
Recenzje krytyków
-
Steve McQueen wraca po pięciu latach milczenia do pierwszej ligi, więc nie byłoby wcale wielkim zaskoczeniem, gdyby na koncie Wdów pojawiło się kilka oscarowych nominacji.
-
Największa siłą Wdów jest ich nieprzewidywalność. Reżyser cały czas stara się widza zaskoczyć drobnymi twistami. Czasem się to udaje, czasem nie, ale nie możemy narzekać na nudę.
-
Wdowy to akcja, napięcie i emocje, chociaż co ciekawe te największe wynikają głównie ze sfery obyczajowej, z dialogów, momentów, gdy dziewczyny nie walczą, a decydują o walce.
-
Pomieszanie z poplątaniem kilku gatunków w filmie, który powinien być li tylko trzymającym w napięciu thrillerem o zdesperowanych kobietach. A zdecydowanie nim nie jest.
-
Mocne i bardzo na czasie.
-
Ciekawy komentarz społeczny na tematy dotyczące płci, ale też rasy, oraz bardzo wiarygodnie przedstawiona "zabawa w politykę", pełna brudów, wojen podjazdowych i zagrywek na poziomie przedszkolnej piaskownicy.
-
Wdowy są ambitnym, choć nie najlepszym filmem Steve'a McQueena. Paradoksalnie jednak, najbardziej przystępnym, wciągającym i trzymającym w napięciu.
-
Recenzje użytkowników
-
Szanuję powolne tempo, ale wtedy, kiedy jest ciekawe - bo gdy intryga nie jest przedstawiona w interesujący sposób, wątki dramatyczne potraktowane są powierzchownie, a zwrotu akcji domyślasz się po paru minutach, to o byciu wciągniętym w historię nie ma w ogóle mowy. Aktorstwo pierwsza liga (więcej Kaluuyi, na Boga!), ale scenariusz przeciętny.
-
Heist movie mocno osadzony w obecnych realiach Stanów Zjednoczonych. Trochę rozwlekłą fabułę z przewidywalnymi dla wprawnego oka widza momentami zwrotnymi, mocno ratują zdjęcia, muzyka i fantastyczne kreacje aktorskie. Wybitna jak zawsze Viola Davis i jej drużyna to skuteczne antidotum na komediowe "Ocean's 8". W rolach męskich nie zawodzą: Robert Duvall i Colin Farrell. Pojawiające się polskie akcenty, tym razem z udziałem astralijskiej aktorki Elizabeth Debicki, wyjątkowo nie żenują.
-
Scenariusz zbyt wierny serialowemu pierwowzorowi, przez co za wiele wątków, a ten główny, znakomity zresztą, zbyt mało uwypuklony. Realizacyjnie wiele ciekawych pomysłów, jak chociażby kamera na masce samochodu, a w tle dialog z zewnątrz. Rewelacyjnie prowadzi film Viola Davis, i dlatego szkoda że ot nie ona jest cały czas rozgrywającą. Erotycznie Elizabeth Debicki jest wręcz zjawiskowa. Gdy główny wątek w końcu się przebija 0 film pozostawia dobre wrażenie, chociaż mogło być jeszcze lepiej.
-
Rozczarowuje zakończeniem i rozwiązaniem jednego z wątków, ale poza tym Wdowy to naprawdę świetny dramat z bardzo dobrym scenariuszem (który mimo wielu wątków wciąż jest spójny) oraz niezłymi kreacjami aktorskimi.
-
Mam z tym filmem ogromny problem. Niby jest tu wszystko tak jak powinno być. Solidnie napisany, spójny pomimo wielowątkowości, ciekawie zrealizowany, operatorsko naprawdę dobra robota, dobrze zagrany, jednak całość przypominała mi czasem tegoroczne Ocean's 8 bez komediowych wstawek. W kinie McQueena zakochałem się kiedy po raz pierwszy ujrzałem Głód, który mnie zszokował, jego Wstyd niezwykle zaintrygował zaś Zniewolony poraził, po Wdowach mam niesmak. Być może drugi seans coś zmieni, na razie 5
-
Solidnie napisany i spójny pomimo wielowątkowej historii. Do tego jest bardzo dobrze zagrany i nakręcony. Szkodzi mu tylko zbyt szybkie zakończenie i to w jaki sposób rozwija się pewien wątek.
-
McQueen stworzył film arcybogaty gatunkowo i znaczeniowo. Unikając banałów, traktuje o kobiecej sile, znaczeniu pieniądza, ludzkich jak i politycznych brudach.
-
McQueen jednak zawodzi, mimo popisów w kilku momentach nie utrzymuje mojej uwagi ani nie otrzymuje zachwytu. I nie wiem czy to wina, po prostu gatunku, w który musiał się wpisać czy skryptu, który jest stosunkowo ciężki do swobodnego przyswojenia.
-
Jak na duet Flynn i McQueen to strasznie słabo. Plot twisty ogromnie przewidywalne, wszystkie postaci są jak lalki, kompletnie nie interesują.
-
4,5. Śnieżnobiały pies Violi Davis to zdecydowanie najjaśniejszy punkt tego filmu.
-
Najlepsze recenzje użytkowników
-
Mam z tym filmem ogromny problem. Niby jest tu wszystko tak jak powinno być. Solidnie napisany, spójny pomimo wielowątkowości, ciekawie zrealizowany, operatorsko naprawdę dobra robota, dobrze zagrany, jednak całość przypominała mi czasem tegoroczne Ocean's 8 bez komediowych wstawek. W kinie McQueena zakochałem się kiedy po raz pierwszy ujrzałem Głód, który mnie zszokował, jego Wstyd niezwykle zaintrygował zaś Zniewolony poraził, po Wdowach mam niesmak. Być może drugi seans coś zmieni, na razie 5
-
Heist movie mocno osadzony w obecnych realiach Stanów Zjednoczonych. Trochę rozwlekłą fabułę z przewidywalnymi dla wprawnego oka widza momentami zwrotnymi, mocno ratują zdjęcia, muzyka i fantastyczne kreacje aktorskie. Wybitna jak zawsze Viola Davis i jej drużyna to skuteczne antidotum na komediowe "Ocean's 8". W rolach męskich nie zawodzą: Robert Duvall i Colin Farrell. Pojawiające się polskie akcenty, tym razem z udziałem astralijskiej aktorki Elizabeth Debicki, wyjątkowo nie żenują.
-
Kino emocji, które obrazuje obecne realia Stanów Zjednoczonych wyraźnie zarysowując relacje damsko-męskie. Angażuje, wciąga i wszystko pięknie zawiązuje świetną operatorką i wielkim aktorstwem.
-
Szanuję powolne tempo, ale wtedy, kiedy jest ciekawe - bo gdy intryga nie jest przedstawiona w interesujący sposób, wątki dramatyczne potraktowane są powierzchownie, a zwrotu akcji domyślasz się po paru minutach, to o byciu wciągniętym w historię nie ma w ogóle mowy. Aktorstwo pierwsza liga (więcej Kaluuyi, na Boga!), ale scenariusz przeciętny.
-
Solidnie napisany i spójny pomimo wielowątkowej historii. Do tego jest bardzo dobrze zagrany i nakręcony. Szkodzi mu tylko zbyt szybkie zakończenie i to w jaki sposób rozwija się pewien wątek.