Na prośbę swojego starego przyjaciela, Felixa Leitera z CIA, James Bond bierze udział w misji odbicia porwanego naukowca. Trop prowadzi do niebezpiecznego złoczyńcy.
- Aktorzy: Daniel Craig, Ana de Armas, Rami Malek, Lashana Lynch, Léa Seydoux i 15 więcej
- Reżyser: Cary Fukunaga
- Scenarzyści: Neal Purvis, Robert Wade, Phoebe Waller-Bridge, Cary Fukunaga
- Premiera kinowa: 1 października 2021
- Premiera światowa: 28 września 2021
- Ostatnia aktywność: 19 października
- Dodany: 20 grudnia 2018
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Dwudziestym piątym filmem z bondowskiego cyklu Craig żegna się z kreacją 007 niezbyt udanym obrazem. Rzadko zdarza się, aby w tym cyklu, a przy okazji w tak długim filmie, nie było jednej sceny akcji zapadającej mocno w pamięć. Miało być pożegnanie z pompą, a pozostał nie tyle niedosyt, ile rozczarowanie.
-
Dla fanów serii jest to z pewnością obraz godnie żegnający staż Craiga z serią. Nie bez wad, ale z pewnością warty obejrzenia.
-
6.529 marca 2022
- 7
- Skomentuj
-
-
Solidne kino na zamknięcie pewnej epoki i otwarcie nowej.
-
Udane pożegnanie widza z Jamesem Bondem granym przez Daniela Craiga.
-
Solidne zamknięcie pewnej opowieści i zostawienie czystego przedpola dla następcy. Ktokolwiek by nim nie był. Twórcy oczywiście trzymają fanów w niepewności i trochę to jeszcze potrwa, ale kilkukrotnie pada tu fraza, że "007 to tylko numer". Za to James Bond jest tylko jeden.
-
Jest zabawnie, ostro, jest i napięcie jak w spotkaniu z Blofeldem. To nie jest James Bond doskonały, ale przecież nie powinien taki być.
-
Tak zaangażowanego Bonda dawno nie widzieliśmy na ekranie. To rzutuje na odbiór całego filmu. Bardzo podoba mi się takie podejście do tematu, tak jak ten dojrzalszy i wrażliwszy agent 007, który ma dużo do stracenia.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Craig można rzec epicko żegna się z rolą.Mam wrażenie,że scenarzyści chcieli aż nadto upchać 15letnią przygodę aktora z serią.Nawiązań do poprzednich części jest sporo,także widz nieznający historii może czuć lekkie zagubienie.O ile do samej historii nie mam zastrzeżeń,są lekkie narracyjne potknięcia,tak mam ogromne do realizacji.Przez większość filmu obraz jest rozmazany,niewyraźny.Ten film to akcyjniak,ale bardzo wyważony,powolny.Niezłe zwieńczenie pewnego okresu agenta Jej Królewskiej Mości.
-
Tak cholernie płacze mi serce, bo jestem fanem tej franczyzy, a sam Craig to przecież zajebisty Bond, choć różne momenty mają jego filmy. Bardzo emocjonalna część, nastawiona na relacje miłosne i kolejną już próbę odejścia. To też jednocześnie średnia na jeża przygoda pod względem akcji, czarnego charakteru czy emocjonującego story.
-
6.59 października 2021
- 2
- Skomentuj
-
-
Ma całkiem niezłe tempo, sceny akcji wyglądają jak powinny, po drodze rzuci jakimś ciekawym pomysłem realizacyjnym oraz zachowuje ładny balans między "bondowaniem" a skupieniem na rozwoju bohatera. Niestety cieniuje zbyt długim metrażem, okropnym antagonistą, niewykorzystaniem kobiecych bohaterek, a cała emocjonalna podbudowa uderza w ckliwe tony, przez co wypada co najwyżej poprawnie.
-
6.51 października 2021
- 2
- Skomentuj
-
-
Nie jest to Bond który zachwyci, rozerwie, usatysfakcjonuje.Raczej jak Martini , wstrząśnie ale zmiesza zagorzałych wielbicieli franczyzy.Nie jest to upragniony powrót do formy na miarę znakomitego "Skyfall", ale z pewnością jest progres w stosunku do " Spectre".Ostatecznie broni sie jako pełen nostalgii , zaskakująco poruszający filmowy hold dla OO7 Craiga i piękna opowieść o miłości i poświęceniu.
-