Córka i mąż Riley zostają zamordowani przez członków kartelu. Kobieta postanawia sama wymierzyć sprawiedliwość zabójcom.
- Aktorzy: Jennifer Garner, John Gallagher Jr., John Ortiz, Juan Pablo Raba, Annie Ilonzeh i 15 więcej
- Reżyser: Pierre Morel
- Scenarzysta: Chad St. John
- Premiera kinowa: 14 września 2018
- Dodany: 12 lipca 2018
-
Możliwe, że obraz przypadnie do gustu koneserom gatunku, cała reszta może spokojnie oddać się szukaniu innego filmu w repertuarze rodzimych kin.
-
Kino zemsty w najgorszym wydaniu. Jennifer Garner w roli głównej nie pomaga.
-
Typowy średniak. Można popatrzeć na krwawą masakrę i wyjść z kina bez żadnej refleksji. Nie ma w tym nic złego.
-
Omijajcie ten film, bo i tak nic z niego nie zapamiętacie.
-
Kino nudne, sztampowe, nieumiejące wykorzystać potencjału kobiecej bohaterki, zanurzone w stereotypach.
-
Lepszej zabawy nie dostaniecie nigdzie.
-
Nijakie kino zemsty ze słabym scenariuszem i akcją, która w dobie Atomic Blonde na nikim nie zrobi wrażenia.
-
Jako wczesnojesienny "multipleksiarz" wypada strasznie anemicznie - jest do bólu odtwórczy, pełen krzywdzących uprzedzeń, marnie napisany i zagrany. Broni się może kilkoma wciągającymi scenami mordolejestwa, ale to raczej tani kwiatek do kożucha.
-
W "Smaku zemsty" nie ma miejsca na humor, jest jedynie trwałe dążenie do samodzielnego wymierzenia sprawiedliwości w odczuciu pokrzywdzonej, nie brakuje jednak tzw. one-linerów, czyli celnych ripost cechujących kino akcji lat 80.
-
Poza świetną Jennifer Garner ten akcyjniak nie ma nic do zaproponowania. Smutne to trochę, że Pierre Morel okazuje się przeciętnym rzemieślnikiem z jednym udanym filmem i kolejną wtopą.
-
Przykład przyzwoitego kina zemsty, raczej nieszkodliwego, ale też niespecjalnie emocjonującego.