Ptasi przyjaciele: Red, Chuck i Bomb bronią swojej wyspy przed najazdem zielonych świń.
- Aktorzy: Jason Sudeikis, Josh Gad, Danny McBride, Maya Rudolph, Bill Hader i 15 więcej
- Reżyserzy: Clay Kaytis, Fergal Reilly
- Scenarzysta: Jon Vitti
- Premiera kinowa: 27 maja 2016
- Premiera światowa: 1 maja 2016
- Ostatnia aktywność: 30 marca
- Dodany: 19 lipca 2016
-
Choć animacja jest naprawdę doskonała pod względem techniczno-wizualnym, fabułą nie wyróżnia się wcale poza inne filmy animowane. Nie ma znaczenia, czym była inspirowana - całokształt jest zwyczajnie poprawny. Na lekki wieczór - w sam raz.
-
Idealna propozycja dla całej rodziny znudzonej moralizatorskimi animacjami. Dzieciaki będą zachwycone feerią barw, uroczo animowanymi zwierzakami i pędzącą na złamanie karku akcją. Dorośli nierzadko wybuchną śmiechem na skierowane wprost do nich nawiązania do popkultury, nie do końca przyzwoite skojarzenia i miejscami iście montypythonowskie poczucie humoru.
-
Przyzwoita komedia familijna, na której całkiem miło dziobie się popcorn.
-
Niewątpliwie jeden z najlepszych filmów 2016 roku będąc idealną propozycją dla całej rodziny.
-
Szkoda, że Angry Birds rozkręcają się tak długo, a nim się rozkręcą, to próbują "za bardzo", co przynosi zupełnie odwrotny skutek.
-
Odpuśćcie sobie. Szczególnie, jeśli na seans chcieliście iść z dzieckiem.
-
Nie było pomysłu na fabułę, a za produkcją wydaje się stać jedyna słuszna myśl: aby spróbować przywrócić grę do łask i na ekrany użytkowników smartfonów.
-
Animacja o wściekłych ptaszyskach robiących rozwałkę w krainie świń jest naprawdę zabawna i ma familijne przesłanie.
-
Nie jest to film idealny, ale z drugiej strony nie spodziewałem się arcydzieła. Dzieci na sali były zadowolone.
-
Jest filmem bardzo nierównym. Z perspektywy dorosłego widza da się w nim znaleźć mniej więcej tyle samo zalet, co wad. Skoro jednak można niemal ze stuprocentową pewnością założyć, że dziecko będzie się bawić na filmie wyśmienicie, to dylemat "iść czy nie iść" jest jednym z prostszych do rozwiązania.
-
Fabuła jest nieco chaotyczna i miejscami zbyt frenetyczna - niektóre sekwencje przelatują jak na przyśpieszonych obrotach - ale film jest zabawny, a niektóre gagi bardzo śmieszne.
-
Kawał dobrej animacji, jednak cały czas opiera się na sukcesie ptaków.
-
Jeśli oczekiwać bezstresowej rozrywki dla najmłodszych, jest dobrze, co sprawia, że film pewnie będzie w stanie swoje zarobić. Starsi kinomani mogą sprawdzić.
-
Szczególnie wartościowe jest jednak to, że bohaterowie "Angry Birds" mimo swoich słabości razem potrafią pokonywać przeciwności losu. Z pewnością nikt z nich nie jest mitycznym herosem, posiadającym super moce. Ich największą siła jest jednak umiejętność współdziałania, mimo różnic. I właśnie, aby poznać takie postaci, warto poświęcić te półtorej godziny na seans kinowy.
-
Są nie tylko bardzo udaną rozrywką, ale też fajnym i inteligentnym filmem.
-
Ku mojemu zaskoczeniu to udany film, będący jedną z najlepszych adaptacji gier. Dynamiczna, zabawna, pełna akcji bajka z niegłupim morałem oraz dającym wiele zabawy. Nie tylko dla najmłodszych.
-
Poprawna animacja dla dzieci, z kilkoma dobrymi momentami. Najmłodsi widzowie będą zachwyceni, z kolei ich opiekunowie - cóż, przynajmniej mają okazję poszukać mniej lub bardziej wydumanych odniesień do aktualnej sytuacji w Europie.
-
Świetnie pomyślane i autentycznie zabawne widowisko. Momentami prezentowany humor nie jest najwyższych lotów, ale sposób przedstawienia bohaterów, liczne smaczki i niebanalna historia o odrzuceniu, gniewie i akceptacji jest czymś, czego ze świecą szukać w filmach konkurencji.
-
Zabawny, trochę sztampowy film z dużą - jak na kreskówkę - ilością podtekstów dla dorosłych.
-
Solidna, bardzo dobrze zrealizowana produkcja.
-
Uparty widz znajdzie w tym wszystkim jakiś morał, lecz znacznie ważniejsza jest czysta frajda. W amerykańskiej animacji nieczęsto zdarzają się tego typu zwariowane, niegrzeczne historie.
-
Średniak. Po mojemu jest to animowana wersja jednej z wielu komedii, gdzie człowiek nie zaśmieje się nawet jeden raz. Nie można jednak tej produkcji odmówić uroku i jakości wykonania.
-
Mimo, że druga część najlepiej przypomina fragmenty znane z gry, to poziom skeczy i zabawnych momentów ulatuje niczym walnięty przez wkurzonego ptaka prosiak.
-
Jest przez to według mnie pierwszym przykładem "growej" adaptacji niebędącej wtórną względem pierwowzoru, a wręcz uzupełniającą go o ciekawe interpretacje i drogi myślowe.
-
Choć na Angry Birds: Film dzieci bawią się całkiem dobrze, to jednak przede wszystkim dorośli śmieją się do rozpuku. Jeden żart goni bowiem drugi, a tempo akcji jest chwilami obłędne.
-
Pomimo dobrego przeniesienia idei gry na realia filmowe, "Angry Birds Film" jest mało interesujący, zdecydowanie nieśmieszny, a czasami wręcz prostacki.