-
To zdecydowanie najlepsza odsłona. Mamy tu wszystko - wspaniałych aktorów, świetne role, przepiękne ujęcia oraz trzymanie widzów w napięciu, do samego końca. Poziom filmu jest naprawdę wysoki i poprawia wszystkie błędy poprzednich filmów! Keanu rządzi!
-
Fabuła leży tu na każdym froncie. Powtarzalność jest bardzo widoczna. Do tego stopnia, że miałem problem, by przypomnieć sobie, co działo się w pierwszych odcinkach. Są one głupie, nudne i krótkie.
-
Czego by nie mówić o filmie Biedronia to cieszy, że Polacy biorą się za science fiction tego typu. Czy w waszym odczuciu produkcja wypadła dobrze czy też nie - jest to kamień milowy w polskiej kinematografii. Cierpi na głupotki, brak logicznych rozwiązań ze strony głównej bohaterki, ale to wciąż solidny tytuł, który przeciera szlaki w tego typu kinematografii.
-
Wielu osobom nie siądzie fabuła, długość czy sposób narracji. I jest to w zupełności zrozumiałe. Wszak nie lubimy oglądać czegoś, co nam się nie podoba. Babilon może się nie podobać, ale dlaczego? To pytanie musimy zdać sobie po seansie. Mnie nakłonił do wielu rozmyślań. Takiego brzydkiego obrazu show biznesu nie zobaczymy zbyt prędko. Damien Chazelle miał wystarczający odwagi, by powiedzieć o tym głośno.
-
Absolutnie fenomenalny film i bez wątpienia najlepsza produkcja Martina Scorsese od czasów Wilka z Wall Street.
-
Edgar Wright ma na swoim koncie niesamowite tytuły. Baby Driver, Hot Fuzz - Ostre psy czy Wysyp żywych trupów. Do tej ekipy dołącza Ostatniej nocy w Soho. Jeśli spodziewacie się tutaj typowego horroru, w którym leje się krew hektolitrami to nie ten adres. Produkcja ta, próbuje bardziej przeniknąć do widza, aniżeli dać mu screamery czy mordowanie z zimną krwią. Mamy tutaj naprawdę świetny thriller psychologiczny. Thomasin McKenzi oraz moja ukochana Anya Taylor-Joy po raz kolejny nie zawiodły.
-
7.54 listopada 2021
- 2
- Skomentuj
-
Trochę się dłuży. Niemniej widać, że Damien Leone stara się i dał w to dużo serducha. Tak samo jak aktorzy. Pamiętajmy też, że te wszystkie horrory za swoich czasów, również były uważane za badziewia, a dziś są kultowe. Czy Terrifier również taki będzie? Za te dwadzieścia/trzydzieści lat wydaje mi się, że tak.