1899 rok. Tajemnicze wydarzenia zmieniają kurs zmierzającego do Nowego Jorku statku imigrantów. Jego zdezorientowani pasażerowie mają do rozwiązania niezwykłą zagadkę.
- Aktorzy: Aneurin Barnard, Emily Beecham, Anton Lesser, Lucas Lynggaard Tønnesen, Mathilde Ollivier i 15 więcej
- Reżyser: Baran bo Odar
- Scenarzyści: Baran bo Odar, Jantje Friese, Juliana Lima Dehne, Emma Ko, Emil Nygaard Albertsen
- Premiera: 17 listopada 2022
- Ostatnia aktywność: 16 listopada 2023
- Dodany: 26 września 2022
-
Mimo naprawdę ciekawego pomysłu - bo wiele dałoby się wyciągnąć w horrorze z motywu podróży do amerykańskiej "ziemi obiecanej" - twórcy "Dark" zapuścili się za daleko od brzegu i pobłądzili we mgle.
-
- Dawid Muszyński
-
S01
Niewątpliwie dużym atutem serialu "1899" jest mrok, który towarzyszy nam od pierwszej do ostatniej minuty odcinka. Niby wszyscy pasażerowie uciekają przed problemami w świetlaną przyszłość - do świata, który ma być wolny od smutku i bólu. A jednak twórcy sugerują nam, że mrok nigdy ich nie opuści. Jest to dla mnie intrygujące. Na razie jestem w tę historię zaangażowany. Ciekawi mnie, w jaki sposób Baran bo Odar i Janthe Friese ją poprowadzą.
-
To istny popis nieskrępowanej wyobraźni, ale przedobrzony. 17 listopada 2022 roku Baran spłodził filmowe dziecko w ośmiu odcinkach, w których, choć tempo nierówne, green screen widać z daleka, to scenografia jest dopieszczona, czołówka bardzo kontrastująca, a nieprzypadkowe, znakomite rockowe utwory zwiększają cliffhanger. Nie ma Wow, ale ostatnią scenę, mimo że kliszową, kupuję w całej okazałości.
-
Problem w tym, że serial zapada się pod własnym ciężarem i jego ambicje, nieraz wynikające z czystej próżności, obsesyjnej chęci wykreowania prawdziwie zamaszystego spektaklu, mogą okazać się zgubne. Mamy bowiem do czynienia z przerostem treści nad formą - a przynajmniej tak chcieliby myśleć Friese i Odar. Bo o ile faktycznie sporo tutaj sprytu, to zwyczajnie mało starego dobrego telewizyjnego efekciarstwa.
-
Oby włodarze Netflixa przypadkiem nie pomyśleli, żeby skasować "1899" bo byłaby to wręcz zbrodnia. Czuć, że twórcy mają w planach opowiedzieć nam historię o podobnym stopniu skomplikowania jak w "Dark" i oby dostali taką mozliwość.
-
Ciekawa propozycja dla wszystkich fanów nieoczywistych tajemnic i wielkich intryg.
-
Jeżeli jednak szukacie w tym serialu pisanej wielkimi literami TAJEMNICY, to ta powinna chwycić za fraki i nie puścić aż do finału. Co prawda deprymuje bardzo powolne odkrywanie kart, ale widać, że ludzie odpowiedzialni za 1899 mają w głowie obmyślony naprawdę konkretny świat przedstawiony - koncepcyjnie znakomity, pod względem treści trochę wybrakowany.