Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
5.2 10.0 0.0 8
Negatywnie oceniony przez krytyków
4.2
Negatywnie oceniony przez użytkowników

Podczas Wigili, wszystko może się zdarzyć! Nieoczekiwane zauroczenie, przerwane zaręczyny czy nieplanowane spotkanie sprawią, że bohaterowie na nowo będą musieli...

  • Recenzje krytyków

  • Recenzje użytkowników

    • Listy do pizdy... polskie gówno kom-rom z karolakiem vol.4 dla debili i anty-fanów ambicji reżyserskich

    • nie w grudniu, nie w kinach i nie komedia

    • Mam wrażenie, że coraz mniej wynika z filmów w tej serii. Losowe sceny przeplatające się w tej gmatwaninie wątków i postaci są po czasie męczące, a w ostateczności nawet niezrozumiałe. I szkoda, że gdzieś tam na początku produkcji, ktoś nie stwierdził, że może lepiej zostawić pomysły na kolejne części i robić skromniejsze, a lepsze historie. Bo potencjał na świąteczne komedie z choć szczątkowym przesłaniem i dramaturgicznym niezobojętnieniem gdzieś tu cały czas drzemie. Zdarzyło mi się zaśmiać.

    • Dosłownie popłuczyny po poprzednich częściach....te listy są już niestety długie a nudne, nieciekawie napisane i szczerze..nie chce się ich czytać....

    • W sumie nawet nie wiem co mam tu opisywać,z pewnością listy do m stają się jakiś tworzyłem niezdrowym.Owszem może i dzięki temu wytwórnie dostają krocie,ale jest to po prostu zbiór mniejszych historii. Niektóre poprowadzone średnio, inne tak po omacku, że aż źle się na to patrzy. Szkoda też aktorów, bo uważam, że można było wykrzesać z Nich znacznie więcej. Reasumując, nie dziwię się, że ludzie idą w to jak w masło - jest w tym coś ciepłego, ale dla mnie to ciepłe, niezjadliwe kluchy.