Nauczyciel historii Kacper dowiaduje się, że traci wzrok. By zachować pracę i doprowadzić swoją klasę do matury, postanawia ukryć problemy przed otoczeniem.
- Aktorzy: Andrzej Chyra, Urszula Grabowska, Arkadiusz Jakubik, Eliza Rycembel, Tomasz Ziętek i 15 więcej
- Reżyser: Jacek Lusiński
- Scenarzysta: Jacek Lusiński
- Premiera kinowa: 23 stycznia 2015
- Premiera DVD: 2 czerwca 2015
- Premiera światowa: 12 stycznia 2015
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Pozostawia niedosyt, rażą w nim niedociągnięcia...
-
Ogląda się całkiem nieźle, seans upływa szybko. Twórca doskonale wie, czego od tego typu kina oczekuje widz. Dlatego też jego obraz chwilami wzrusza, śmieszy czy porusza.
-
Takie filmy jak Bogowie czy właśnie Carte Blanche potrafią przywrócić wiarę w jakość naszej kinematografii.
-
Sympatyczne i ciepłe kino, które na pewno działa pokrzepiająco. Jednak ja liczyłem na coś więcej, bo potencjał w tej historii był ogromny.
-
Może być krokiem w dobrą stronę - świadczy jednak niestety także o tym, że historia z życia, która brzmi inspirująco, niekoniecznie musi sama z siebie dobrze wypaść na ekranie. A doborowa obsada nie zapewni filmowi artystycznego sukcesu, jeśli nie ma w nim za wiele do zagrania.
-
Mimo ciekawego tematu, film pozostawia za sobą niedosyt trochę surowego klimatu pozbawionego duszy i niedopracowania pod względem scenariuszowym. Historia, która powinna chwytać za serce, tutaj jest przedstawiona niczym średnie opracowanie z historii.
-
Prosta i piękna zarazem historia o afirmacji życia. Takich filmów trzeba nam więcej.
-
W "Carte Blanche" smuci przede wszystkim niewykorzystany potencjał historii. Mocna fabuła doczekała się jedynie telewizyjnej realizacji.
-
Pozostawia nas z poczuciem optymizmu wydobywającego się z rzetelnie opowiedzianej historii. Wartościowa, szczera, wzruszająca historia.
-
Całą fabułę na swoich barkach niesie odtwórca głównej roli Andrzej Chyra, a jak powszechnie wiadomo ten wybitny aktor sprosta każdemu wyzwaniu. To dzięki niemu oraz pozostałej ekipie aktorskiej można czerpać przyjemność z seansu tego filmu, jednak widzowie o bardziej wyrobionym oku dostrzegą w "Carte Blanche" zbyt wiele nieścisłości.
-
Na skali ocen wyznaczanej przez skrajności pt. "kolejna zaprzepaszczona szansa" oraz "rewelacyjny obraz" moja opinia sytuuje się bliżej tej drugiej, jakkolwiek nie bez zastrzeżeń.
-
Typowy nadwiślański "feel god movie". Historia lubelskiego nauczyciela została opowiedziana z dbałością o warsztatową poprawność wpisaną w konwencję kina gatunkowego, którą w polskim kinie dopiero od niedawna zaczyna się doceniać. Bardzo dobre kino środka.
-
Mimo trudnych tematów film lekki, świetnie zagrany i tylko chwilami ocierający się o banał.
-
Jeden z najbardziej wyświechtanych komunałów mówi, że życie jest "większe" od kina. Często jesteśmy świadkami, albo słyszymy o historiach, które wymyślone na potrzeby jakiegoś filmu, wydawałyby się zbyt wydumane, nieprawdopodobne. Opowieść, która stała się podstawą scenariusza "Carte Blanche" to przykład właśnie takiej historii, że aż trudno uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę.
-
Ewidentnie w przypadku "Carte Blanche" chodziło o pokrzepienie serc widowni i wywołanie emocji. Być może przez myśl przeszła chęć powtórzenia sukcesu filmu "Chce się żyć". Niestety, wyszło bardzo przewidywalnie i plastikowo.