Felietonista poczytnego tabloidu sprzedaje czytelnikom morderstwa i skandale. Wkrótce sam znajdzie się w środku jednego z nich.
- Aktorzy: Adrien Brody, Yvonne Strahovski, Steven Berkoff, Linda Lavin, Frank Deal i 15 więcej
- Reżyser: Brian DeCubellis
- Scenarzysta: Brian DeCubellis
- Premiera kinowa: 15 lipca 2016
- Premiera DVD: 3 lutego 2017
- Premiera światowa: 20 maja 2016
- Ostatnia aktywność: 19 listopada 2023
- Dodany: 19 lipca 2016
-
Rozczarowują nie tylko dość przejrzystą intrygą, jeżeli można ją tak nazwać, ale też wątpliwym uchwyceniem nastroju noir.
-
Może zainteresować tych, którzy z noir mieli bardzo mało do czynienia, dla innych będą to po prostu popłuczyny.
-
Bardzo klimatyczny i stylowy thriller.
-
Nie udało się uniknąć przeciętności oraz rozwiązań, które znacząco wpływają na odbiór i nieco psują wszystko to, co dobre oraz atrakcyjne dla widza spragnionego tego typu produkcji.
-
Reżyser zachował wszystkie czynniki mające na celu złożyć się na współczesny czarny kryminał, jednak efekt nie jest zadowalający.
-
Uważam, że reżyser nie wiedział, w jaki sposób przerzucić na ekran książkę i nie do końca wykorzystał jej potencjał.
-
Mimo fabularnych niedociągnięć film kryje sporo niespodzianek i trzyma w napięciu aż do rozwiązania zagadki. Wyrozumiałym widzom, lubiącym w dodatku Strahovski i Brody'ego, odkrywanie tytułowych tajemnic powinno wystarczyć do satysfakcjonującej rozrywki.
-
Współczesny czarny kryminał, który jest na tyle ciekawie poprowadzony, by zapewnić prostą, acz satysfakcjonującą rozrywkę, ale jednocześnie zbyt sztampowy, żeby pozostawić po sobie coś więcej niż tylko wrażenie uczestniczenia w ładnie opakowanej powtórce z rozrywki.
-
Choć w moim odczuciu film ten ma wiele wad, dla samego demonicznej wdówki, warto wybrać się na niego do kina.
-
Całościowo Tajemnice Manhattanu wypadają słabo. Od jakiejś 40 minuty modliłem się o jak najszybsze nadejście finału.
-
Wielbiciele kryminałów z odrobiną psychologicznych motywacji i silnie zarysowaną postacią femme fatale nie powinni być rozczarowani. Jest klimat, wielopoziomowa zagadka przede wszystkim - świetny Adrien Brody.
-
Z "Tajemnicami Manhattanu" każdy fan mrocznego kina oraz prozy Colina Harrisona powinien się zapoznać.
-
Nie udało się nawet wykonać planu minimum. Z minuty na minutę robi się coraz bardziej kuriozalnie.
-
Niejednego widza przyprawi ona o ciarki, przybierając ciekawą formę thrillera psychologicznego, ale potrafi też zawieść niewykorzystanym potencjałem aktorskim.
-
Mimo sztampy i morza anachronizmów, nosi w sobie pewien nieodparty urok, pretekst, by mimo wszystko, ręka w rękę z głównym bohaterem, eksplorować zawartą w tytule filmu tajemnicę.
-
W czarnym kryminale najważniejsza jest atmosfera. Gorzka niczym smak wytrawnego drinka zatrzymany długo na języku. "Tajemnice Manhattanu" mają tę atmosferę.
-
DeCubelis nie próbuje wnieść niczego nowego do kina gatunkowego. Opowiada kolejną nastrojową historię i... tyle.
-
O ile o fabule i motywacjach bohaterów można dyskutować, i niektórzy mogą dopatrywać się pewnych luk scenariuszowych, o tyle niewątpliwym atutem są wysmakowane sceny, których klimat budują znakomite zdjęcia, montaż i muzyka.
-
Przez większość czasu nudzą, oferując zaledwie średnią historię.