Kapitan okrętu podwodnego współpracuje z drużyną Navy SEAL w celu uratowania prezydenta Rosji, który podczas zamachu wzięty został do niewoli.
- Aktorzy: Gerard Butler, Gary Oldman, Common, Michael Nyqvist, Linda Cardellini i 15 więcej
- Reżyser: Donovan Marsh
- Scenarzyści: Jamie Moss, Arne Schmidt
- Premiera kinowa: 26 października 2018
- Premiera DVD: 20 marca 2019
- Premiera światowa: 19 października 2018
- Ostatnia aktywność: 19 listopada 2023
- Dodany: 6 października 2018
-
Okazał się zaskakująco miłą w odbiorze produkcją - ciekawy, spójny i dobrze poprowadzony scenariusz oraz przyzwoite aktorstwo to niewątpliwe zalety filmu Donovana Marsha.
-
Podróba efektownego, wojennego kina akcji.
-
Kino akcji o wyimaginowanym konflikcie rosyjsko-amerykańskim z łodziami podwodnymi w centrum. Niby współcześnie, ale klimat jak z lat dziewięćdziesiątych. Najjaśniejszym punktem "Oceanu ognia" jest Gerald Butler.
-
Konkludując, kino opierające się na nostalgii zimnowojennego konfliktu odeszło do lamusa, a próby jego wskrzeszenia poprzez teoretyzowanie na tematy związane ze współczesnymi politycznymi zawieruchami są skazane na porażkę.
-
Wielka szkoda aktorów, szczególnie Nyqvista i Butlera, którzy świetnie oddali klimat tej historii. Obaj w wywiadach opowiadali o symbiozie na planie filmowym, integracji z pozostałą częścią obsady w scenach tak skomplikowanych przestrzennie. Do kina warto pójść tylko i wyłącznie dla tego duetu. Reszta to bardzo mizerny, pozbawiony serducha kocioł producentów.
-
Jest zrealizowany z rozmachem i daje czystą przyjemność oglądania surrealistycznych zmagań z czasem i demonicznym wrogiem.
-
Jest filmem ogromnie nierównym i przez to po seansie mamy mieszane uczucia. Końcówka jest mocna i pełna akcji, ale pozostaje pewien niedosyt.
-
Nigdy nawet nie próbuje udawać ambitnego kina i za to mu chwała. Zamiast tego bawi się sztampą w sposób zupełnie świadomy i na tyle atrakcyjny, by nie nudzić nawet przez minutę. Z jednym zastrzeżeniem: o ile tylko myślenie na czas dwugodzinnego seansu pozostawimy w stanie nienaruszonym.
-
Tam "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść" to i fabularne rozwarstwienie powoduje, że klimat schodzi jak kapitan z tonącego okrętu. Na tarczy.
-
Pomimo nieźle spędzonych chwil podczas seansu, jakakolwiek myśl o tym filmie bardzo szybko wypłynie z waszych głów.
-
Scenariusz nie jest wolny od absurdów, delikatnych dłużyzn i ociekających patosem dialogów. W swoich najlepszych momentach "Ocean ognia" sprawdza się jednak jako bezpretensjonalne połączenie zimnowojennego dreszczowca oraz kina akcji.
-
Jeśli odłoży się tę szaloną historyjkę na bok, dostanie się całkiem przyzwoity i trzymający w napięciu film wojenny z mocno naciąganym zakończeniem.