Grupa przyjaciół wymyśla odważną zabawę, którą nazywa Bang Gang. Jeśli w nią nie grasz, jesteś nikim.
- Aktorzy: Finnegan Oldfield, Marilyn Lima, Lorenzo Lefèbvre, Daisy Broom, Fred Hotier i 15 więcej
- Reżyser: Eva Husson
- Scenarzysta: Eva Husson
- Premiera kinowa: 11 marca 2016
- Premiera światowa: 26 sierpnia 2015
- Dodany: 18 lipca 2016
-
Portret pokolenia, w którym brak cyfrowego odcisku oznacza nieistnienie.
-
Choć inspirowany prawdziwymi, konkretnymi wydarzeniami, dość uniwersalnie dotyka problemów współczesnych nastolatków i co by o nim nie myśleć - jest tych nastolatków prawdziwym portretem.
-
Energiczną młodzieńczość wyplenia stara jak świat pretensjonalność. Na takie rzeczy aż szkoda patrzeć.
-
Brakuje w tej produkcji jakiejś ciekawszej, pełniejszej historii. Brakuje pogłębienia postaci, brakuje analizy problemu i wreszcie, i co chyba najbardziej boli, brakuje morału, jakiegoś wniosku jaki mógłby płynąć z tej opowieści.
-
Jest to bardzo ładnie nakręcone, ani przesadnie moralizatorskie, ani silące się na szokowanie i skandal, w dodatku - co jest normą w francuskich filmach o młodzieży - świetnie zagrane przez młodych aktorów.
-
Udaje artystyczne kino, ale nim nie jest.
-
Pokazuje, że miłość nie jest najgorszym pomysłem.
-
W większości parada już doskonale ogranych ekranowych zachowań oraz postaci, będący dydaktyczną czytanką o seksie i miłości, idealną na lekcję wychowania do życia w rodzinie.
-
Nie moralizuje, nie ocenia ani nie szokuje widzów.
-
W tym filmie czuć dużo empatii, zrozumienia i ciepła.
-
Mimo, że francuska reżyserka serwuje słodko-gorzkie zakończenie swojego filmu, nigdy nie zbacza z drogi dobrego smaku. Nigdy nie traci wiary w swoje postacie i nie próbuje ich poszukiwań skompromitować.
-
Hansson nie poucza, raczej stara się zrozumieć i próbuje zwrócić naszą uwagę na nowe zjawiska, które dzisiaj są normą dla nastolatków.
-
Bardziej pochwała młodości i beztroski niż chłodna analiza pustki, jaka często jej towarzyszy.
-
Na tle innych filmów wpisujących się w tę tematykę zwycięża nie tylko realizacją, ale przede wszystkim bardzo udaną próbą opowiedzenia kontrowersyjnej historii w sposób bardziej treściwy niż szokujący. Przegrywa natomiast zakończeniem, które choć przez wywołane rozczarowanie nie daje o filmie zapomnieć, działa na Bang Gang w sposób praktycznie destrukcyjny.
-
Stara się ukryć płytką fabułę tabunem nagich ciał.