Marcin Knyszyński
Krytyk-
Mimo tego "Donnie Darko" pozostaje jednym z najbardziej enigmatycznych tworów dziesiątej muzy trwającego właśnie stulecia.
-
"Birdman" Alejandro Gonzáleza Iñárritu zdobył najwięcej nominacji i nagród wśród wszystkich filmów meksykańskiego reżysera. Choć nazywanie tego filmu jego "opus magnum" może brzmieć nieco pompatycznie, wydaje mi się, że jest to zdecydowanie najlepszy film Iñárritu.
-
Czwarty film Alejandro Gonzáleza Iñárritu jest pierwszym zrealizowanym bez Guillermo Arriagi, który w głównej mierze odpowiadał za celowo poszatkowaną i nielinearną narrację pierwszych trzech. Paradoksalnie żaden film z tak zwanej "trylogii śmierci" nie mówi tyle o umieraniu, co omawiany dzisiaj "Biutiful".
-
-
Skrajne zaburzona chronologia zdarzeń w filmie ma wielkie znaczenie dla samej jego wymowy. Ten, deprecjonowany w większości recenzji i uznawany za słabość, manewr narracyjny jest tu bardzo istotny. To przecież właśnie sekwencja zdarzeń, następstwo przyczyny i skutku, pozwala człowiekowi żyć, wyciągać wnioski, odbierać nauki, wydostawać się z dna przepaści zaraz po bolesnym upadku.
-
Alejandro González Iñárritu jest jednym z najbardziej znanych reżyserów meksykańskich. Na dużym ekranie zadebiutował w 2000 roku - jego "Amores perros" zdobył wielkie uznanie widzów i krytyków oraz otworzył reżyserowi drogę do wielkiej kariery. Iñárritu opowiada o ludziach, których kontrola nad własnym życiem jest tylko iluzją. Bohaterowie wyczuwają ten fakt podświadomie - nie przestają jednak dążyć do szczęścia, spełnienia a przede wszystkim miłości.
-
Zwiastuny ostatniego filmu Darrena Aronofsky'ego sugerowały, że tym razem będziemy mieli do czynienia z filmem grozy. Ostatecznie okazało się, że z horrorem film ten nie ma zbyt wiele wspólnego - może poza jedną cechą, na którą wskazuje sam reżyser. Otóż seans "mother!" miał być z założenia przeżyciem traumatycznym.
-
Pomysł nakręcenia filmu wykorzystującego motywy biblijne chodził po głowie Darrena Aronofsky'ego już od czasu "Requiem dla snu". Rzecz o potopie i budowie Arki, ta "jedna z najstarszych opowieści w historii ludzkości", pojawiła się w kinach w roku 2014 - i wzbudziła kontrowersje, podobnie jak wszystkie wcześniejsze filmy reżysera.
-
Piąty film Darrena Aronofsky'ego, jest kontynuacją jego reżyserskiej wizji i nawiązaniem do wszystkich filmów poprzednich. Znowu przyglądamy się ludzkim obsesjom, które prowadzą do negacji rzeczywistości, dehumanizacji i autodestrukcji.
-
Czwarty film Darrena Aronofsky'ego, wydaje się zupełnie inny niż poprzednie. Jest najbardziej realistyczny, pozbawiony metafor, parabol oraz dziwnych, symbolicznych fantasmagorii. A tak naprawdę jest to w prostej linii kontynuacja autorskiej analizy ludzkich obsesji i wpływu jakie mają one na nasze życie.
-
W roku dwutysięcznym na ekrany kin wchodzi jeden z najbardziej przytłaczających, kontrowersyjnych i oszałamiających filmów w historii.
-
Napięcie narasta nieustannie i osiąga pod koniec filmu wręcz niewyobrażalny poziom.