Młody Mahito, z tęsknoty za matką, wyrusza do magicznego miejsca, które dzielą żywi i umarli. Tam, gdzie śmierć dobiega końca, a życie znajduje nowy początek.
- Aktorzy: Karen Takizawa, Keiko Takeshita, Sawako Agawa, Shinobu Ôtake, Soma Santoki i 15 więcej
- Reżyser: Hayao Miyazaki
- Scenarzysta: Hayao Miyazaki
- Premiera kinowa: 19 stycznia 2024
- Premiera światowa: 14 lipca 2023
- Ostatnia aktywność: 18 lutego
- Dodany: 30 września 2023
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Nie bez powodu oryginalny tytuł wzięty z książki pyta: "Jak żyjesz?". Czy doceniasz to co masz? Czy umiesz pogodzić się ze stratami oraz tym jaką rolę odegrały konkretne osoby w twoim życiu? Opowiada także o eskapizmie wynikającym z tego jak okrutny potrafi być nasz świat. I te motywy bardzo mi się spodobały.
-
To bardzo szczodry dar - Miyazaki nie tylko odsłonił się bardziej niż kiedykolwiek i podzielił najbardziej osobistymi przemyśleniami na temat swojej twórczości, ale też wykorzystał do tego maksimum umiejętności i wyobraźni. Jako widzowie możemy podążyć za tym darem, w zachwycie i grozie szukając odpowiedzi na zagadki, które zadaje.
-
W "Chłopcu i czapli" Miyazaki snuje opowieść o życiu i śmierci, a także o przekazywaniu dziedzictwa młodszemu pokoleniu, co może być metaforą jego własnego życia i kariery. Z jednej strony młody Mahito dzieli wiele momentów ze swojego życia z młodym Miyazakim, z drugiej strony postać ciotecznego pradziadka, pragnącego przekazać swoje dziedzictwo młodszemu pokoleniu, może odzwierciedlać pragnienia dzisiejszego, 83-letniego Miyazakiego.
-
Legendarny współzałożyciel studia Ghibli Hayao Miyazaki zapowiedział, ze "Chłopiec i czapla" to jego ostatni film przed przejściem na zasłużoną emeryturę. Byłoby to piękne, wzruszające pożegnanie, ale czy aby na pewno... pożegnanie?
-
"Chłopiec i czapla" jest rozedrgany, chropowaty i niepewny niczym dzieło debiutanta. Nie wytrzymuje porównania z największymi dziełami reżysera. Świadczy jednak o żarliwości i twórczym wigorze, które u artysty z takim dorobkiem zaskakują i budzą apetyt na więcej.
-
Jak to jest, że filmy tego reżysera są większe i głębsze niż inne? Nawet pozostałe tytuły pochodzące z tego samego Studia Ghibli nie mają w sobie tyle tajemnicy, ile zawiera na ekranie Hayao Miyazaki. Najnowszy, "Chłopiec i czapla", nosi w sobie jego poprzednie dzieła, a zarazem jest niepowtarzalny. Testament mistrza, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
-
Choć więc strategie narracyjne i zainteresowania Hayao Miyazakiego nie uległy znaczącej zmianie od czasu steampunkowych przygodówek pokroju Laputy, jest on teraz twórcą nie tylko bardziej wpływowym, zdolnym bez trudu zgromadzić prawdopodobnie największy w dziejach japońskiej kinematografii budżet na ów barwny urodzaj, ale też dojrzalszym, którego wizję odświeżają odczuwalny jak nigdy wcześniej ciężar historycznej traumy oraz nieprzejednana perspektywa lepszego świata.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Lepiej bym tego nie ujął niż autor w przeczytanej właśnie recenzji. Również jestem po seansie przedpremierowym, który się odbył wczoraj. Z jednej strony miałem duże oczekiwania a z drugiej otrzymałem film prosty i pełen symboliki. Muzyka jest niesamowita podobnie jak animacja w której pojawiają się charakterystyczne motywy (postacie) znane z wcześniejszych filmów. Czy jest to arcydzieło? Na pewno film potrzebny i przykuwający swoją historia w obecnym zabieganym świecie
-
Kreacja świata, rozmaitość stworów, skomplikowana historia. Wszystkie atuty i wady japońskiego anime w jednym. Nominacja oscarowa mocno na wyrost.
-
Zachwyca wizualiami, klimatem i tempem, (czyli norma Ghibli odhaczona,) ale... w sumie niczym więcej. Odkrywanie fantazyjnych światów jak zwykle dostarcza, ale ostatecznie jest tu sporo niedopowiedzeń oraz niezrozumiałej symboliki czy decyzji, przez co nie wiem, z jakimi odczuciami i przemyśleniami chciał mnie zostawić Miyazaki. Spoko seans, ale liczyłem na więcej.
-
Tutaj jest upchana cała popkultura japońska, europejska, przy okazji - co jest sednem filmu - jest wielką biografią całego życia Miyazakiego, gdzie każda postać jest odzwierciedleniem poszczególnych person, które spotkał na swej drodze. Trzeba wręcz znać jego wcześniejsze filmy i biografię, by ogarnąć ten armageddon treści, który tu wrzucił.
Film wybitny. Być może najwybitniejszy w jego karierze, bo naznaczony wszystkimi przeżyciami w burzliwym życiu 83-letniego mistrza.
-